Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Atena 03

Spsoby zeby zapomiec???

Polecane posty

Gość Atena 03

Jakie znacie sposoby zeby zapomniec o facecie ,z ktorym laczylo mnie jakies uczucie..chociaz mam faceta?Brak pomyslow...dodaam ,ze mieszkamy w jednym miescie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wiosna wiosna
tylko czas. i jak najmniej myslec o nim i wspominac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jedyna recepta to
NIE WSPOMINAĆ!!! I uwierz...pomaga:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość testować połówki
koniaku, rumu, sąsiada, albo innych

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Atena 03
Tylko jak to zrobic kiedy czasem sie spotkykamy przypadkiem??Czy w miescie czy w innych miejscach????Co robic zeby serduszko nie pukalo mocniej????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wiosna wiosna
odwrocic wzrok i isc w swoja strone. i szybko o tym zapomniec.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ptaszyna z drzewa
zapic:classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
najlepiej zapic z przyjaciolka:P wygadac sie raz a porzadnie, i zapomniec, nie rozmyslac:) i czekac bo potrzeba czasu, czasu i jeszcze raz czasu zeby zapomniec:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Atena 03
Ja co weekend pije zeby zapomniec..ale jak jestem sama w domu to mysle..caly czas..a jak przypomne sobie to co bylo to rycze.A facio moj caly czas pyta co sie dzieje..udaje chorobe.Dobrze ,ze wraca pozno bo zdarze se poryczec porzadnie..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Los 40
Bardzo Tobie współczuje,ja niestety przeżywam to samo!!!!!!!Czas tutaj nie pomaga.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Atena 03
To co zrobic?!!!Ja nie moge sie oszukiwac!!Ostatnio rozmawialismy i potraktowal mnie okropnie..a dlatego zebym go znienawidzila..a ja nie umiem...caly czas mysle o nim...tesknie.Wiem ,ze to chore ale ja nie umiem sobie poradzic..pierwszy raz cos takiego przezywam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja waze 58kg
odejdz od obecnego chlopaka bo tylko go oszukujesz...to przede wszystkim powinnas zrobic

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Atena 03
Najgorsze jest to ze jestem ju po slubie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja waze 58kg
no to wspolczuje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Los 40
Anetko pewnie jesteś jeszcze młodą dziewczyną i może u Ciebie to jest tylko zauroczenie(to by nie było tak żle).To że potraktował Ciebie żle to i tak nic nie zmieni ja też zmuszałam się żeby być złą.próbowałam się kłócić nic nie pomaga .Może to samo kiedyś pęknie.Musisz dać rade takie jest życie.Przynosi zarówno radość jak i cierpienie!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Atena 03
Mi juz nie mozna wspolczuc...ja poprostu jestem niezle pie...a.Szukam jakiegos rozwiazania..nie spotykamy sie juz (czasem przypadkiem),nie piszemy...tylko brakuje mi...szukam sobie dodatkowych zajec zeby nie oszalec...A nagorsze jest to ,ze oni sie znaja

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Atena 03
Do LOS 40 Wiem o tym tylko nie umiem pogodzic sie z tym...zawsze bylam stala w uczuciach.Mam swietnego faceta a robie takie numery!!!Przeciez to nienormalne!!!Fakt jestem mloda...ale nie myslalam nigdy ,ze dopuszcze sie takich rzeczy.Teraz tylko cierpimy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Los 40
Sorki za błąd Atena:).Doskonale Ciebi rozumiem,mój mąż też dobrze zna mojego kumpla malo tego znamy bardzo dobrze swoje całe rodziny.!!!To dopiero koszmar u mnie to trwa 9 lat oczywiście bez zdrady mam wspaniałą rodzinke kocham ich nad życie a zarazem bardzo cierpie !Trzymaj się męża jeżeli mu ufasz to mu o tym powiedz jak najszybciej bo to uczucie Ciebie nie opóści szybko szkoda mi Ciebie naprawde :(jesteś pierwszą osobą której sie zwierzyłam 0a której nie potrafie pomóc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Atena 03
Ja nie moge tego mu powiedzie..zalamie go totalnie..straci zaufanie..mam przyjaciolke i ona pomaga mi przetrwac.... Mi tez jest przykro ,ze Tobie idzie tak pog gorke.To jest straszne co dzieje sie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ehhh...buuu
moj ze mna zerwał 2 miesiace temu i sni i sie prawie co noc....ale w ciagu dnia juz corazniej o nim mysle...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość miałam to samo
trwało to chyba z 1,5 roku a w tym czasie bylam juz z innym... zaczynałam zapominac o byłym ale pewniego razu przypomniał o sobie dosc skutecznie ( tak naprawde caly czas choc troche pamietałam) no i wrocilismy do siebie... na krotko, nie udało się- to ja zerwałam, i uwierzcie, od tego momentu jestem wolną osobą, wolną od wspomnien i łez... (dodam ze on był moja pierwsza miłoscią)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość miałam to samo
a jesli nawet wygadanie sie przyjaciolce nie pomaga... to moze psycholog ?? choc z drugiej strony jesli bedzie sie o tym gadac to bedzie bolało jeszcze bardziej... sama nie wiem... czas faktycznie tutaj nie wiele pomoze, no chyba ze bardzo duzo czasu upłynie... pozdraiwam cieplutko i 3majcie sie dziewczyny

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Atena 03
Cholera!!!widzialam go wczoraj przypadkiem....nawet nie spojrzalam-czulam jak on to robi..serce bilo mocno.............nie wiem jak z tym sie pogodzic, fatalnie sie czuje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kaskaaaa
Atena- normalnie jak przeczytałam Twoje wypowiedzi, to jakbym widziała siebie. Nie jestem po ślubie, spotykam się z faetami ale już ponad rok tęsknie za byłym (3 letni związek).. ostatnio wrócił jak sie okazalo na chwile- i ponownie złamał mi serce. Widuję go często.ale on mieszka z innna. Nawet dzisiaj go widziałam, bo stoi przed moim domem rano czekając na samochód do pracy- wyjeżdzałam samochodem z podwórka- nawet na niego nie spojrzałam( a tak bardzo chciałam- pierwszy raz pokazałam mu,że mam go gdzieś, chociaż nie mam:/).. Ile to już trwa. Myśle o nim rycze, wspominam, tesknie.. on twierdził ze mnie kocha i ją też- ale wybrał ją. . Ja już niewiem co zrobić,żeby nie myśleć- chyba nic mi nie pomoże.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość babay
ja powiem ci tyle. mam podobnie. mam meza mysle o innym i mecze sie juz od roku by zapomniec. gdy juz zapomne o nim to minie jakis czas spotkamy sie na nowo i znowu mysle i mysle. po miesiacu< gdy go nie widze- oczywiscie> zapominam ze on jest. potem znowu sie widzimy chocby przypadkiem i wszystko wraca. tak jest ciagle. myslalam i myslalam o nim az doszlo do zdrady < tak musialo widocznie byc>. jednak on nigdy mnie zle nie traktowal. zawsze bylo ok miedzy nami.wniosek chyba z tego taki ze zbyt mlodo wyszlysmy za maz i nie wyszalalysmy sie dostatecznie i zle ulokowalysmy uczucia. a jakie sa rekacje z mezem?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość babay
ile masz lat?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×