Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

gosiaczek prosiaczek

duża nadwaga! ---- razem damy radę! od teraz PO CO CZEKAć

Polecane posty

Gość gruba 90
ale dziewczyny jak czytam wasze wyznania to mi dużo lepiej czuję że nie jestem sama dzieki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam Was! kupiłam meridię. dużo kasy zapłaciłam, ale trudno.od jutra ją będę brała, bo dziś już nie wezmę bo dopiero co ją kupiłam. smutno mi jest. pewnie na okres takie zmiany nastroju mam.... jak Wam dziś idzie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gosiu ile dałaś za meridię? U mnie jest po 69 zł. Gruba,to fajnie,że Ci dobrze idzie,ja dziś straciłam tylko 40 deko.Może to związane ze zbliżającą się pełnią i organizm zatrzymuje wodę? Wierzycie w moc księżyca? Ja też jestem dziś bardziej głodna,bo owoce słodkie i szybko mi cukier spada.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam dziewczynki.:) Podczytuję Was cały czas, ale nie pisałam bo cierpię ostatnio na chroniczny brak czasu. Widzę, że część z Was przeszła na Meridię. Ja z niej zrezygnowałam po tygodniu. Skakało mi ciśnienie i cały czas byłam sztucznie pobudzona, zresztą bez Meridii też sobie daję radę. W ostatnim tygodniu wyeliminowałam całkowicie obiadowe dodatki typu ziemniaki i ryż. Jadam tylko mięso/jajka + warzywa. Wiecie co? Z każdym straconym kilogramem zyskuję więcej energii. Czuję sie naprawdę rewelacyjnie.:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
:) no meridia jest strasznie droga, ja rok temu kupowałam za 100 ale promocja była taka tylko w 1 aptece, a tak koło 300zł.... skandal :) nie wiem jak będę na nią reagowała teraz, jakiś tydzień temu brałam kil;ka tabletek. zostały z wcześniejszego odchudzania i nawet ok było, a wcześniej tj jakiś rok temu to masakra, okropnie się czułam. ale teraz gdy już jestem po egzaminach to mogę sobie na nią pozwolić.... a i jeszcze za jakieś 2-3 tyg mam obronę :D hehehe :) a meridię będę jadła od jutra :) kobitki!!!!!!!!!! chodźcie tu! tu!!!!!!! :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
cześc dziewczyny! zechcecie mnie przygarnac? była bym wdzięczna.. :) do tej pory jak próbowałam podczepic sie pod jakis topik to czułam sie niezauważana.. mam nadzieje że tutaj tak nie będzie :P chciała bym schudnac 16 kg... czyli dojśc do 65 (to moje wielkie marzenie) ale będe sie równie mocno cieszyc jak dojde do 70 kg :) wczesniej tez sie odchudzałam ale efektów brak bo nie mam silnej woli... ale dzisiaj powiedziałam sobie dośc.. usłyszałam kilka słów które dały mi niezłego kopa i wziełam sie w garść:) wierze że mi sie uda!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czkawkaa
Dlaczego nie poszukasz topicu z twojego przedzialu wagowego?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość CheriLady mozesz
podaj swoja dietę i do dzieła

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gruba 90
CheriLady - ja cię witam serdecznie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czkawka - no wiesz nie wiedziałam że dizelisz topiki według wag jakie maja dziewczyny na nich... dzieki że mnie przyjełyście :) dieta to tradycyjne MŻ i ruch :) chce powoli ale skutecznie i trwale schudnac :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witaj CheriLady! Witaj! bardzo się cieszę, że kolejna osóbka do nas dołączyła :) nie ważne czy chcesz schudnąć 5 czy 10 kg! my tutaj się wspierami i rozmawiamy ze sobą, dla mnie każdy sukces koleżanek jest ważny i motywujący, czego Tobie także życzę :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
małe przypomnienie! każdy kto na prawdę chce może z nami pisać. nie sugerujemy się jakimiś głupolami :) bo na naszym topiku miejsc dla popaprańców brak :) same super osoby tu są :D hhihihi :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Bulinka74
Czesc dziewczyny!!!Ja też mam straszną nadwagę (mam 175 wzrostu i mojawaga to 115 kg ) masakra!!!Chciałabymsię do was przyłączyc,razem zawsze lepiej i myślę że mogę liczyc na wasze wsparcie??? Ja jestem 4 dzień na kopenchadzkiej...Pozdrawiam was bardzo gorąco!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Karolcia.....
a ja mam 168 i waze 55 kg :( i sadze ze mój brzuch jest za gruby .... a wy po 100 ... masakra ja bym sie załamała ....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam wszystkich,i też myślę,że nie ma znaczenia kto ile waży,tylko to że mamy jeden cel-zgubić kilogramy,wspierać się i motywować.Gosia bierze meridię,ale być może spróbuje kiedyś diety,ja jestem na diecie,ale nie zarzekam się ,że nie tknę już Meridii.Nieważne kto i czym się wspomaga.U mnie dziś na wadze 95,9kg i dziś już ostatni dzień dietki.Ubyło 5kg,myślę,że jutro będzie ciut mniej.Ogólnie jestem zadowolona,ale te 7 dni to za długo i wiem,że ja już na 7 się nie piszę-maxymalnie na 6 bez tej wody. Gruba,jestem ciekawa jak Tobie pójdzie,ile dni wytrzymasz na tej 10-cio dniowej.To na razie,miłej niedzieli dziewczyny i nie objadać się z racji tego,że niedziela..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witaj Bulinko!!! :)oczywiście, że możesz się przyłączyć. kopenhaska....hmmm no jak tam uważasz.... :) ja na niej tylko 11 dni wytrzymałam :) gochamax...mam dietkę i meridię :) to nie tak ze wezmę tabletkę i wpierdzielam.... :) nie wpierdzielam, dziś jednak nie staję na wagę bo okres się zbliża więc standard - +2kg :/ ale po okresie to spadnie. bez chlebka jestem, bez słodyczy i chipsów, ostatni posiłek ok 17 i dużo woooody.... :) tak, mamy po 100 kg i się nie załamujemy tak dla jasności Karolciu droga :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kobitki! muszę się pochwalić czymś..... za około 6 tygodni no może 7 będę spędzała wakacje z Ukochanym :) :D jupiiiiiii!!!!!! dla niektórych 6 tygodni to masakra ale dla mnie to nic w porównaniu do tego, że czasami bardzo długo się nie widzimy :) I coś jeszcze - on zawsze zauważy w których miejscach mnie ubyło !! :) hihihihi to też bywa motywujące :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gosiaczku, chodziło mi o dietę taką jak np.kopenhaska,7czy 10 dniowa.Wiem,że nie jesz tego co kiedyś.Turkusowa,super Ci idzie!No i ciekawe jak pójdzie Bulince? Ja raz przeszłam kopenhaską,a później też wymiękłam po kilku dniach.Gosiu,jak już będziesz \"po\" to napisz ile Ci ubyło.A jaką meridię masz teraz,10 czy 15 mg?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
To masz jeszcze dużo czasu do wakacji z "Ukochanym",masz szansę zrobić na nim wrażenie.Odchudzajcie się dziewczyny i nie wierzcie jak facet mówi,że mu wasza nadwaga nie przeszkadza.Jak schudniecie,to nie powie wam,abyście przytyły..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
aaaa to teraz rozumiem gochamax :) ja to od rana zakręcona jestem. i kurcze masz rację mówiąc , że mamy nie wierzyć, że nasza waga mu nie przeszkadza, jest jasne- każdy chce był zgrabny, ładny i mieć taką osobę u swojego boku...co nie znaczy, że facet nie może pokochać grubaski bo może :) wiem po sobie, jak schudłam jakieś 7 kilo to Ukochany szalał z radości! :) i to mnie cieszyło, a więc do wakacji mam czas... :D co nie znaczy, że po wakacjach czy w dniu jego przyjazdu będę się opychała, nie nie nie....! a meridię mam 15

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
To dobrze Gosiu,że mnie zrozumiałaś,fakt ja też po Meridii byłam trochę zakręcona,i też brałam 15.Uciekam,będę wieczorem,myślę,że przybędzie tu wpisów,bo jak na razie to Gośki dwie piszą najwięcej.Pa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gruba 90
część kochane grubaski! wytwałam i jest dzisiaj 2 kg mniej ,dzisiaj jadam serek i jestem mocno zmotywowana i zadowolona i tak cały czas muszę się pilnować żeby coś nie przekąsić . Muszę wytwać żeby coś na wesele możliwego zakupić.'Trzymam za was kciuki i do zobaczyska jutro. Pa Pa Pa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
cześc dziewczyny! patrze że tu fajne dziewczyny pisza na tym topiku bo juz myslałam że mnie pogonicie tak jak ta CZKAWKAA :P dzisiaj sie zwazyłam bo to co wczoraj podałam to była waga na oko z tego co pamiętałam z ostatniego wazenia a dzisiaj mi wyszło 79,4 więc mam kilogram mniej do schudnięcia hehe :) wiecie co... moją największą zmorą są słodycze i tak sobie wczoraj wieczorem postanowiłam że od dzisiaj przez 100 dni nie tkne słodyczy ani cukru! mam nadzieje że wytrwam :) jak wytrzymam pierwsze 5-6 dni to reszta będzie z górki bo potem to nawet nie będe myslała o słodyczach :P aha jeszcze nic nie napisałam o szczegółach diety jaka mam zamiar stosowac więc tak: -żadnych słodyczy, białęgo ryżu, marakornu, ziemniaków, białego pieczywa, płatków sniadaniowych itd czyli poprostu nic co zawiera w sobie biała mąke -jedyne napoje jak bede piła to cherbaty zielone, czerwone i woda -codzienne ćwiczenia ogólnie jak najwięcej sie ruszac będe -będe jeśc 4-5 małych posiłków co 3-3,5 godz -no i oczywiście duzo duzo wody będe pic tak ok 2 litrów dziennie -ostatni posiłek o 20.00 -2 razy w tyg będe stosować peeling kawowy bo musze pozbyć sie tego cellulitu z ud.... :( no i chyba tyle :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czesć dziewczyny.Witam nowe współdietowniczki:). Piekna niedziela sie zapowiada.Idę sie troche poopalać.Nie jest za gorąco to da sie troche posiedziec. A popoludniu jak Wam pisalam imprezka.Imieniny mamy.Spróbuje jakoś to przetrwać:). A Wy jakie palny macie na dziś? Miłej niedzielki!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Bulinka74
Czesc Laseczki!!! Witam was w niedzielne przedpołudnie,dzisiaj 5 dzień mojej diety ...śniadanie miałam strsznie ogromne aż ...jedną marchewkę z cytryną ,ale jakoś daję radę nie jest tak zle jak się naczytałam !!! tym bardziej że widzę rezultaty ??? Narazie się nie ważę bo mam ok res i wyniki bedą błędne ale zobaczymy....Kochana GROSIACZKU to jest moja dieta startowa póżniej myślę przejśc na 1000 k. bo już nie raz ją stosowałam z dobrym wynikiem!!! Ale niestety zawsze po diecie jak zaczynam jeśc normalnie to dopada mnie efekt jo jo....TAK ŻE KOCHANE MY MUSIMY BYC ZAWSZE NA DIECIE !!! Taki z tego wniosek....Dobra starczy tego ,idę kończyc obiad dla męża i dzieci (a ja muszę obejśc się smakiem!!!!!)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×