Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

gosiaczek prosiaczek

duża nadwaga! ---- razem damy radę! od teraz PO CO CZEKAć

Polecane posty

Angie wszystkie na weekendzie chyba zaszalałyśmy a teraz brak słów :) Tak chciałabym już zacząć jakąś dietę ale poczekam aż moja kruszynka podrośnie jeszcze na piersi. Najgorsze jest to że od kilkunastu dni wybieram się na zakupy i tak zwlekam bo myślę sobie, że może schudnę parę kilo i jak teraz kupię ciuszki to potem będą za duże :) Pocieszam się jak mogę Ale za Was trzymam kciuki i nie poddawajcie się

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej!!! Witam ponownie na łączach. Niestety dopadła mnie zima i jej skutki. Nie miałam prądu i zerwaną linię telefoniczną. Przez tydzień mieszkałam z córeczką u mamy więc trochę nabrałam, ale już się opamiętałam i stosuje dietkę. Angie jestem zaskoczona Twoim jo-jo. U mnie też ciężko będzie zrzucić te 10 kg, ale ...... może Gochamax, co z Twoją wagą z dn. 1.01.2010 ? Witam nowe koleżanki , ciesze się, że jest nas więcej... pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zima odpuszcza w końcu! Ważę 77 wieczorem rano udaje mi się zobaczyć 76,3...i gdzie ten zapał i chęci???zajadam je:(((((mam doła z tego powodu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ej a gdzie zakład a motywacje, jak piszecie mam ją a tak poznikałyście i wszystko szlaq!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Angie..sorrki ,ze tak wpadam🖐️ Ty masz kobietko sile w sobie...nie szukaj jej winnych...tylko we wlasnym wnętrzu Wsparcie innych jest super...ale widzisz jak to czasami jest ludzie maja rózne klopoty...brak czasu...a niestety i checi:( Zycze powodzonka...trzymaj sie i walcz....potrafisz:)🌼

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć dziewczyny! Dawno mnie tu nie było,bo waga wciąż idzie do góry:( Reniutka,może zaczniemy jednak tą SB? Z naszego zakładu nici,nie uda mi się już w dwa miesiące zrzucić kilosów bo mam więcej niż na starcie.Czekam na łagodny wymiar kary;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej! Tak rzadko tu wpadacie, że czuje się rozgrzeszona i podjadam sporo. Na szczęście nie dopuściłam do takiego jo-jo, jak u Ciebie Angie, choć wiem, jak to łatwo nadrobić. Ma trochę stresów osobistych i kłopotów codziennych więc to jakoś zajadam. Udało mi się zrzucić cukier. z 106 do 93 robiłam ostatnio badania. Ciesze się bardzo. Dietka jednak pomogła. W nagrodę teraz podjadam słodkie. Tak się stęskniłam za łakociami. Wiem, że muszę się opanować, ale nie mogę się zebrać i efekty widać poniżej :( Chce zacząć SB, ale najpierw znów muszę o niej poczytać i jechać na porządne zakupy, bo tu u mnie to i drogo i mały wybór. A tak w ogóle, to jestem na Was zła. Jak jakoś trzymałyśmy się na topiku, to miałam motywacje, a teraz zaglądam tu codziennie, Was nie ma, więc jem. Pozdrawiam :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
W końcu jesteście:) Fakt Renia, masz racje jak byłyśmy razem na topicu to jakoś się tez trzymałam, a to jojo mnie dobija...:( 77 na wadze, nie chodziłam na basen bo padło mi auto, a mam daleko no i przy -20C to średnia przyjemność...kupiłam dziś ciężarki 1kg na ręce, zacznę powoli wracać do formy, nie od razu, bo szybko się zniechęcę, chce zrobić dietę koleżanka podesłała mi coś o diecie gdzie się dobiera produkty z określonych grup, je się wszystko ale trzeba uważać żeby niektórych nie łączyć, jej pomogła i przede wszystkim nie chodziła głodna:) To jak wracamy do pozbywania się brzuchów?:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
To może tak od poniedziałku się ugadamy co??Początek tygodnia..macie pomysł na jakąś dietę?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja zacznę tą SB czyli plaż południowych,a Ty Angie odchudzanie na zawołanie czy turbo? Jak już ta mi nie pomoże to chyba przejdę kopenhaską bo już mnie szlag trafia jak mi dupsko rośnie! No to piszcie Laski jaką dietkę zaczynacie i meldujemy się tu codziennie choć na chwilkę,ok?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej, melduje się. Ciesze się, że stałe grono chce się zmobilizować. Ja chce spróbować tą SB. To dla zdrowia i wagi. Nie wiem czy od jutra dam rade, ale na dniach dołączę. Musze kupić odpowiednie jedzonko. Jednak od jutro znów dietka bez słodyczy, mąki itd. Ta dieta wydaje mi się w miarę - nie trzeba głodować, tylko się zapychać nisko glikemicznymi . Z Gochą będzie mi raźniej, będziemy się konsultować, choć jak znam życie znów może zniknąć z topiku na tygodnie. A Ty Angie jaką masz propozycje? Jeśli jakąś masz to napisz konkretnie! pozdrawiam i miłej niedzieli, do jutra,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Melduję się po pracy:) Wstąpiłam do Biedronki na zakupy i od jutra zaczynam. Angie,melduj się co postanowiłaś od jutra? Pozdrawiam,pa:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej, dziś zaczęłam ćwiczyć 30min dziennie, nie jem słodyczy i kończę kolację najpóźniej o 18 :) powoli znowu małymi krokami, na dietę na razie nie mam sił

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej! Ja też się melduje. Od dziś znów zaczęłam. Nie mam siły na dietkę, po prostu powracam do swojej. Nie łączenia i po 18 zero jedzenia. Do jutra

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jedna nie ma sił,druga nie ma sił?No ale dobrze,że się meldujecie:) Zmykam zaraz na nockę,ciężki był ten pierwszy dzień,chyba też nie mam sił na dietkę:P Do jutra!Pa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Przecież mówiłam że nie będę jeść słodyczy i zaczynam ćwiczyć...a wgóle to przeraża mnie moje wahanie wagi rano i wieczorem...do 4 kilo!!!!!!niestety +4:( pewnie woda w organizmie mi się zatrzymuje ale aż tak!?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Angie,ja też tak mam.Teraz o 3 kg więcej niż rano-jestem przed @ i nie trzymałam dziś diety:( Jutro smażę pączki(bo w czwartek pracuję),a w sobotę idę na zabawę karnawałową więc dietka od niedzieli-i tak zawsze coś wypada.. Do jutra,napiszę ile pączków zjadłam;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
U mnie to samo. Zawsze coś przeszkadza w diecie. W niedziele byłam na imieninach. W lodówce gołąbki i trzeba je zjeść przecież. na wadze dziś 102, to mnie przeraża. Już czuje się jak pączek, a tak fanie było, jak waga pokazała 96.6. Kurcze kiedy to było. Miesiąc temu i znów to zmarnowałam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dobra, kupiła sobie jakąś herbatkę pomagającą się pozbyć wody, pewnie będę biegać co chwilkę:) Zobaczymy dziś rano nawet 76 mi pokazała a teraz 79...szkoda słów wrrrr, nie jem słodyczy, zaczęłam wcinać jogurty

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Angie co to za herbatka?Jestem bardzo spuchnieta,nie mogę zmierzyć na wadze poziomu tłuszczu i wody bo oznacza mi wodę do 60%. @ już jest,ale obrzęki nie schodzą.Wczoraj smażyłam pączki,były u mnie koleżanki na babskim wieczorze i do pączków jeszcze cytrynówka.Dziś już jestem grzeczna,jutro też się postaram bo w sobotę imprezka i chcę aby mi się choć trochę brzuchol zapadł, aby jakoś wyglądać choć na początku imprezy;P Trzymajcie się,pa:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie jak miło, że dotrzymujecie słowa i się pojawiacie na topicu. U mnie tez trochę drgnęło. Powoli idzie w dół. Było 102, potem 101,7, a dziś 101,3. No zawsze to coś. Jestem przed @ Musze się zebrać, jak się skończą "okazję". Obiecałam mężowi, że do lata będzie 90 kg i marnie mi idzie, a lato tuż, tuż........ Piszcie o Waszych pomysłach Buziaczki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kupiłam pierwszą lepszą herbatę na odchudzanie Slim Max z Vitax'u na wadze mam 75kg rano, piję ją 3 razy dziennie i w sumie nie wiem czy to jej zasługa czy tego że trzymam się niejedzenia słodyczy :) i nie objadania się na noc...sporo stresów mnie niedługo czeka więc pewnie poleci jeszcze. Buziaki fajnie że Wam też spada;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Sorki,że się nie meldowałam,ale jak się rozpisałam w piątek to wpisałam chyba źle hasło i wszystko szlag trafił.W sobotę nie miałam czasu,w niedzielę zdychałam po imprezie,a dziś tyrałam cały dzień.Niestety waga poszła do góry,ale od jutra zaczynam chodzić na siłownię. Muszę sobie też kupić jakąś herbatkę wspomagającą lub jakieś tabletki bo to dobrze działa na psychikę. Pozdrowionka!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja też się melduje, u mnie @ więc się nie patrze, Apetyt okropny Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziś miałam paskudny dzień, wszystko nie tak jak powinno być i mam koszmarną chandrę, przynajmniej udało mi się jej nie zajadać...:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć Laski! Byłam wczoraj na siłowni-było super! Fajnie,bo to tylko siłownia dla pań,nie ma żadnych mięśniaków i można sobie na luzie poćwiczyć.Kupiłam sobie karnet bo to taniej i mobilizuje aby go wykorzystać.Wczoraj jadłam tylko zdrowe jedzonko,więc myślę,że jestem na dobrej drodze i w końcu wpadnę znów w rytm odchudzania.Dziś też idę na siłownię. Pozdrawiam i trzymajcie się!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie. No, no Gosiu gratuluje decyzji o siłowni. Ja się jakoś nie mogę zmobilizować. mam okropny apetyt...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×