Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość koniczyna zasmucona

niesamowita miłośc siostry

Polecane posty

Gość czytam twój topik
i szczerze mówiąc, nie wiem co mogłabym Ci napisać, bo różne rzeczy przezyłam, ale czegos takiego to sobie nawet nie umiem za bardzo wyobrazić mąż mojej koleżanki zostawił ją samą obłożnie chorą z kilkumiesięcznym niemowlęciem (pierwsze dziecko, rok po ślubie), bo chciał jechać na kurs sternika jachtowego :-O i pojechał nią i dzieckiem zajęli się dobrzy ludzie, bo oni wtedy byli świeżo po przeprowadzce 500km od rodziny i znajomych w całkiem obcym środowisku dla dopełnienia dodam, że rozwiodła się z nim dopiero po 2 dziecku i po 10 latach

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ona musi do psychologa
a jak ona zadnego nie chce ???:o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość koniczyna zasmucona
ja to musze zmienic,chociaz nie wiem jeszcze za bardzo jak? Szkoda mi tylko ich rodzicow,ze nie zdaja sobie z tego sprawy ,ale kto ma im to wytlumaczyc? Przeciez coreczka taka samotna. To musi ja chociaz brat tak kochac? Ale czy brat zastapi meza albo przyjaciela?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
bardzo dziwna jest ta miłość siostry do brata, mam brat i siostrę , ale żyje każde swoim życiem, jak rodzice żyli to częściej spotykaliśmy się, teraz to kurcze blade , 1 listopada i na pogrzebach, albo weselach

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość to mogą być jakieś powiązania
karmiczne, To nie są żarty ale pewnie gdyby cofnęli się do poprzednich wcieleń to okazało by się ze byli ze sobą blisko.. nie koniecznie jako mąż i zona może jako matka i syn.. Ale czytałam o tym ze takie więzi mogą być przenoszone na następne wcielenia.. Może powinnaś zainteresować się tym w tym kierunku być może to pomoże Ci zrozumieć o co chodzi..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kobieta dorosla
ma sto procent uszkodzona psychikę. Najleprze lekarstwo zakochać się, ale przedtem dobry psycholog co wytłumaczy miłość siostrzaną. To co oni robia to chore i jeszcze raz chore. To jej nie pomoże inaczej patrzeć na brata. On jej pomaga dalej trwać w tym letargu. Jak siostra nie zacznie z innymi facetami ,to bedzie całkiem zdziwaczała na starość. Wtedy i rodzice nie pomoga.;P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kobieta dorosla
powiązania karmiczne, i dlatego nie wyszła za mąż ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość koniczyna zasmucona
wiem jedno,tak dalej byc nie moze.Dzieki za wysluchanie😭

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zerwać kontakt
jego siostrą !!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do innych siostr
gdyby ta siostra zajęła się innym facetem, albo zakochała, nie byłoby to takim problemem. Głowa do góry i olać ją. Inne podobne siostry niech wiedzą, co robią bratu przez swoją miłość.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pomarańczowo........
Straszne. Tym bardziej, że mogłam przeżyć coś podobnego. Rozstałam się z chlopakiem m.in. ze względu na siostrę, rodzinę. Na początku myślałam że to głupota być zazdrosną o siostrę, a jednak. Również zostawił ją chłopak, wcześniej było w miarę ok choć wiedziałam że bardzo się kochają. Potem musiała brać psychotropy i się zaczęło. Telefony 15 razy dziennie żeby opowiadać o swoich stanach, uczuciach, milion lakonicznych smsów byle napisać, ciągłakontrola w stylu 'co słychać'' obiady kolacje spotkania. Może to ja przesadzam, ale musiał jechać przez pół miasta bo siostra rozcięła sobie palec, trzeba siostrze zawieźć KSIĄŻKĘ, torbę, coś kupić itp itd. Rodzice również nadopiekuńczy, pelna kontrola, nie to że cokolwiek zabraniali, po prostu non stop obiady proponowane w taki sposób że nie można odmówić. Czułamsie zaszczuta i ograniczona przez nich.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość siostry niesamowite
jak czytam o tych powiazaniach karmicznych to mi niedobrze.Przepraszam ,ale gdzie tu malzenstwo .To nie z siostra brat zyje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość najlepiej niech
zamieszkają razem! zobaczysz jak długo potrwa ta miłość.Możemy się założyć,że codzienność ich byłaby bardzo inna.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość najlepiej
porozmawiac z rodziną: z teściami i z siostrą męża.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ludzie to mają pomysły
"najlepiej niech zamieszkaja razem"... Oni są RODZEŃSTWEM! A to znaczy ze już mieszkali razem co najmniej jakieś 18- 20 lat.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ona czterdziecha
nie czytales?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość okomoko
a skąd ty to wiesz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość siostry idiotki
które nie potrafią zostawic brata w spokoju.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość siostra.
niegdy by nie przyszlo mi do glowy tak bratu i bratowej utrudniac zycie.To swiadczy o jej uszkodzonej stronie emocjonalnej. Nie potrafi sobie poradzic z samotnoscia i powinna zajac sie swoim zyciem to by lepiej na tym wyszla .Nie rozumiem,ze brat wdaje sie w takie dziwne uklady.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Koniczynko droga! Wytzymałam z tosyczną bratową,oczywiście starą panną ,35 lat. Nie popełniaj tego błędu! Po śmierci teściów,mój mąż stracił zainteresowanie dla mnie i cały swój wolny czas poświęca siosrrze, ho taka biedna i samotna. Uciekaj póki czas!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×