Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Ola.....

Mam 18 lat... Jestem w 3 miesiacu ciazy...

Polecane posty

Gość Ola.....

Mam 18 lat.. Jestem w 3 miesiacu ciazy... Bardzo chce urodzic Malenstwo wychowac na dobrego czlowieka... Obawiam sie... Czy dam soebi rade... Nie jestem sama mam chlopaka od 4 lat... Rodzicow brata ktory bardzo duzo mi pomaga... Ale nie chce nikogo obciazac np opieka nad dzieckiem kiedy jestem w pracy.... Prosze o pomoc... Czy ktos rowniez byl w takiej sytuacji?? Jak pogodzil to wszystko, moze bede umiala wziasc kogos na wzor... Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie poradzisz sobie ..
sama... zawsze będziesz kogoś czymś obarczała - chłopaka utrzymaniem was, rodziców lub opiekunki zajmowaniem się dzieckiem... no chyba że zamierzasz rzucić szkołę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Natalia65757409384
a jak z mieszkaniem? i szkola? gdzie sie uczysz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Natalia65757409384
cicho jacek, nie jestes babą to sie nie wypowiadaj:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Natalia65757409384
szkoda ze ciebie mama nie usunela.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ola.....
Nie ma mowy o zadnej aborcji!!!! Zrobilam glupstwo to musze poniesc tego konsekwencje... Ja pracuje i ucze sie zaocznie chlkopak pracuje(w sumie nie zle zarabia) Mieszkamy w domu z moimi rodzicami oni na gorze domu a my na dole... Mama cos ostatnio wspominala ze jak bym zaszla w ciaze to pogodzila by sie z tym i pomogla... A tato oszalalby ze szczescia... 2 letni wnuk mojego taty( syn mojego brata) zmarl na ciezko chorobe... Wiem ze moje Malenstwo pomoze im o tym zapomniec i przelejka milosc na niego...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a swoją drogą
jac, twoja stara to musi być ściera, że takie g.ówno jak ty wychowała (a raczej wyhodowała)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ana Banana
Cześć Olu. Ja mam 19 lat , własnie dziś ostatni dzień matury i jestem w 5 miesiącu. Tez mam chłopaka, myślę że jakoś sobie poradzimy. Będzie cięzko, bo moj chłopak pracuje i studiuje.... Ale powiedzieliśmy już rodzicom i mamy w nich wsparcie. Planujemy tez ślub. Powiem Ci : najwazniejsze to przyjąc i pokochać to maleństwo, które nie jest niczemu winne. Ono ma tylko nas i dla Niego będziemy całym światem. Najważniejsze to je kochać, reszta się sama ułoży. Oczywiście rodzice będa musieli Wam pomóc, bo sami sobie nie poradzicie to fakt. No ale może kiedyś odzwdzięczycie się za to rodzicom. Trzymaj sie pozdrawiam i życze spokojnej ciązy i dużo zdrówka dla Ciebie i malucha ! :) 🌼

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ola to dziekuj Bogu, że Cie tacy ludzie otaczają, dacie sobie rade ale razem :) Powodzenia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bo to pierwszy raz
Ola, dasz sobie radę. Od pomocy jest rodzina i przyjaciele. Tylko nie daj się zwariować. Dzieci to nie jest żadne nieszczęście! Można wszystko pogodzić - studia, pracę i wychowanie dziecka. Będzie ciężko, ale jeśli chcesz, to WARTO! Trzymam kciuki 🌼

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
no i jak zwykle pojawil sie zastep wyzywajacych obroncow dziewictwa... dajcie jej spokoj, dziewczyna wtopila trudno, zdarza sie, widac ze dojrzale do tego podchodzi i ja mysle ze sobie poradzisz. oczywiscie na poczatku bedziesz musial obarczyc tez rodzicow ale kiedy skonczysz szkole znajdziesz prace bedzie lepiej, a rodzice napewno pokochaja dziecko i ci pomoga :) trzymam kciuki za ciebie! a do wszystik maniakow wyzywajacych powiem tylko puknijcie sie w lep a najlepiej poproscie kogos zeby jeszcze mocniej poprawil

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jacek jest babą
a napewno pedałem, czyli prawie baba

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Natalia65757409384
widziasz czyli jest ok:):) pozdraiam i trzymam kciuki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ola.....
Posluchaj Slonce raczej pytalam tu o rade a nie o to co sadzisz o mojej Mamie... Przykro mi ze tak ja nazwales... Uwazam ze nie Tobie ja oceniac... Jest jaka jest kocham ja i szanuje... O mnie mozesz mowic sobie co chcesz nie bardzo zalezy mi na zdaniu takich ludzi jak ty... Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
To w sumie szczęście w nieszczęściu (?). Starzy Cię z domu nie wywalili, chłop się nie wypiął. A obarczać niestety będziesz. No chyba, że stać was na zatrudnienie niani. Pzdr

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ola.....
czy ktos byl w podobnej sytuacji?? Jak sobie dal ze wszyskim rade??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zmarnowałam życie
Urodziłam w lutym a w czerwcu kończyłam 19 lat.Było to bardzo dawno temu co prawda ale jakby wczoraj.W maju,gdy syn miał 3 miesiące,zdawałam zaocznie maturę,pamiętaj-nie przerywaj nauki! bo potem będziesz odwlekać decyzję o podjęciu nauki.Wyszłam za mąż za ojca dziecka,chodziliśmy 2 lata,ale to nie była miłość-dziś to wiem.Poporstu wpadka.Potem 2 dziecko,szara rzeczywistość i dziś wiem,że trafiłam na nieodpowiedniego,nieodpowiedzialnego chama.Pije,śmierdzi,winą za wszystko obciąża mnie,zero kontaktu z synami-ani teraz ani jak byli mali.Dzieci bardzom kocham,gdybym trafiła na innego partnera jetem pewna że niczego bymnieżałowa.mAM CUDOWNYCH,WSPANIAŁYCH RODZICÓW,którzy bardzo mi pomogli wtdy i teraz,teściowie nie poznali by moich dzieci-mają inne wnuki,to nie rodzia ogólnie.Może dlatego mój mąż nie umiał jej stworzyć.Głowa do góry!! dasz radę,masz wsparcie w najbliższych-to ajważniejsze.Gorąco pozdrwiam!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Napiszę to, co poprzedniczka - nie przerywaj nauki. Pózniej mozesz posłac dziecko do żłobka, ewentualnie zatrudnić nianię (to większe koszta) Głowa do góry i nie martw sie na zapas

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jacek a twoja stara...
... to musi byc dopiero szmata, popatrz na siebie ! my nie mozemy, to fakt bo chowasz sie za monitorem i masz wszystko w du*** ... dziewczyna prosi o rade a ty wyzywasz jej rodzicow... super cie normalnie matula "wyhodowala" ... bez watpienia - twoja stara to musi byc dopiero szmata, popatrz...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×