Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość zdezorientowany...

Kobieta nastawia policzek do pocałunku...

Polecane posty

Tego kolegę określiłbym jako "paskuda" - i nie jest to powodowane moim męskim ego :-) Ona określa go jako faceta który "ma chyba same wady".

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hjghjhg
ciekawe czy jakbys sie wyprowadzil zauwazyla byla w ogole twoja nieobecnosc... popieram ze kobiety wola facetow z "jajami" jak to sie mowi ;-) a nie jakies tam cieple kluchy ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a właśnie że tak
tylko takie "ciepłe kluchy" sa idealne na długie związki a "twardzi" na szybki przelotny romansik

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hjghjhg
nie romumie, po co on do niej wydzwania. skoro z nia pracuje moga sobie zalatwiac sprawy w pracy...chyba ze jest w tym watek jakis alaprwatny

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie - nic z tych rzeczy. Ten facet też gdzieś wynajmuje mieszkanie, nie zarabia kokosów, a co do zachowania to moim zdaniem z niego taka "dupa" jest nie facet. Tylko, że od partnerki otrzymuję sprzeczne sygnały, co do jego atrakcyjności - mówi, że on Jej się nie podoba, a widzę jakiś błysk w Jej oczach, kiedy on dzwoni (niby to zawsze w sprawach firmowych), poza tym po co Ona wychodzi do drugiego pokoju kiedy on dzwoni...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a właśnie że tak
zapoznaj się z tamtym kolegą, będziesz wiedział jak ona zachowuje się w stosunku do niego jak ty jesteś obok

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hjghjhg
sluchaj bylam kiedys z zwiazku z takim facetem. w calym miescie wybral 1 lokal poniewaz w kazdym innym byly kwiatki na ktore on mial uczulenie.poza tym zero jakiegos gustu.skarpety na sandaly.do spodek sportowych bluzka na kant ba i jeszcze za mala czapka.to jak nazwiesz takiego mezczyzne.okreslajac "facet z jajami" mialam na mysli faceta ktory twardo stapa po ziemi, ma jakies cele i zasady w zyciu ktorych sie trzyma.a przy tym dajac swojej kobiecie oparcie, poczucie bezpieczenstwa, czulosc, namietnisc, delikatnosc, serce i milosc przede wszytskim

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ghfmjhgj
porozmawiaj z nia dzis.i daj nam jutro znac.troche mnie wciagnela ta twoja historia :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Poznałem go. Nie wiem jak Ona się zachowuje w stosunku do niego, gdy mnie nie ma w pobliżu. Jak spotkałem ich w knajpie, to rozmawiała z nim jak z kolegą, a jak wychodziliśmy (on został - siedział na krześle) to położyła mu rękę na ramieniu na pożegnanie (!!!). A w pracy - rozmawia z nim o pracy... Swego czasu złapałem Ją na tym, że jak wracała z pracy, to opowiadała tylko o tym, co - nazwijmy go "x" - zrobił, co powiedział (wtedy zapliła mi się czerwona lampka).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a właśnie że tak
ghfmjhgj - :D:D no ciekawa historia zdezorientowany... - ja jednak ci życze żebyście sie dogadali i odpędzili ten kryzys. to jest możliwe.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ghfmjhgj
dziwna sprawa... mowie porozmwiaj z nia dzis i za pare godz. sprawa sie troche wyklaruje...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ghfmjhgj
a tak w ogole na marginesie to co masz zamiar zrobic...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a właśnie że tak
zdezorientowany... ciekawe czy ci ten topik w ogóle pomógł w jakimś stopniu :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nasyp im kreta
on ją pociąga i to bardzo, jeśli nie zdradziła to ma na to ochotę i uwierz, twoje zachowanie nie ma tu znaczenia...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wasze odpowiedzi trochę otworzyły mi oczy - czyli pomogły w \"jakimś stopniu\" napewno. Co do moich zamiarów - porozmawiam z Nią dzisiaj - pewnie znowu skończy się to kłótnią, ale zobaczymy. W każdym razie jutro dam Wam znać, co z tego wyszło.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
przeczytalam topic i wychodzi mi na to ze jedyne wyjscie aby uratowac ten zwiazek, przeciez na ym ci zalezy to go skonczy. znam to z wlasnej sytuacji. jak ona dostanie po lapkach to otworza sie jej oczy i bedzie zebrac zeby do ciebie wrocic. rozmowa nic nie wskorasz, tylko ja rozjuszysz poniewaz ona uwaza teraz ze jest z toba i to ma ci wystarczyc, nic z siebie nie da. zrobisz jak bedziesz chcila ale widze ze moje zdanie nie jest odosobnine. powodzenia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wiem, że radząc mi abym zakończył ten związek, chcecie doradzić dobrze. Jak na razie, taki krok to dla mnie jak zrobienie sobie samemu operacji na otwartym sercu - jeszcze na "żywca" - pewnie muszę jeszcze dojrzeć do takiej decyzji, spróbować jeszcze uratować ten związek - mam nadzeję że mi się uda, ale napewno nie będę próbował bez końca, bo moje starania są jak syzyfowa praca - żadnego efektu... ewentualnie zdarzy się czasem jakiś "dzień dobroci", oparty chyba na jakimś poczuciu winy z Jej strony. Może brzmi to cynicznie trochę, ale tak jest niestety...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ddddddddds
podnosze...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam wszystkich, Coż, rozmawialiśmy wczoraj - jeśli to można nazwać rozmową - zapytałem dlaczego odwraca się, kiedy chcę Ją pocałować. Najpierw długo milczała, w końcu odpowiedziała że się \"odzwyczaja\", po chwili znowu, że to był taki odruch nastawiania policzka do cmoknięcia. Dziś rano znowu zacząłem temat - i w końcu powiedziała - że Jej obrzydłem, że nie chce aby się do Niej zbliżał... Co Wy na to?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Powiem co to co sam juz wiesz albo sie domyslasz... Nie chce juz z toba byc, szuka powodow do klotni, policzek do pocalowania - ewidentny gwozdz do trumny ... Albo ma taka przejsciowa faze zauroczenia tym kolesiem, abo juz jest wypalona waszym zwiazkiem na dobre. Rzuc i nie zaluj, zycie jest za krotkie zeby je maronowac na osoby niewarte tego marnowania

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Widocznie to nie jest milosc :o Przynajmniej z jej strony ... jak jest milosc nie jest sie wypalonym i po 15 latach

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Wrom
Związek może się wypalić praktycznie od ręki gdy ta druga osoba ciągle spotyka się z innym potencjalnym partnerem, który bardzo jej odpowiada pod wieloma względami.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Daleko na wschodzie
no to pakujesz manatki i wracasz na wybieg dla wolnych samców. :) życzę powodzenia życie po zabiegu na otwartym sercu jest cool.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kaska_n_25
ponad rok razem i juz seks 1 w miesiacu? e..my jestesmy 2,5 roku razem i jak mamy mozliwosc to codziennie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hjghjhg
kurde wlasnie przeczytalam... o ja pierdziu...i co traz zamierzasz...chyba nie planujesz dalej u niej mieszkac...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Chłopie, pakuj swoje rzeczy i rzuć ją w diabły.. Po co Ci taka \"królewna\"? Ona praktycznie powiedziała CI, że to koniec. nie daj się tak traktować. (a swoją drogą, to znając życie ona zatęskni jeszcze nie raz;-) )

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×