Gierki damsko- męskie..

retro i komiczne: Umówicie się na kawę?

a wg mnie nic nie bedzie z retro i jej stosunkow z facetami... tak po prostu... wiara w to, ze wreszcie sie znajdzie taki jedyny dla ktorego retro zmieni zdanie moglaby powstac, gdyby to pisala 22 latka a nie kobieta po 30

Ale dlaczego właśnie ode mnie? nie wiem, szukanie, może dlatego że ty po prostu... mnie rozumiesz....? :) :) mam takie wrażenie. bez analiz. bez doszukiwania się czegokolwiek. myślę, że rozumiesz.

Retro a nie możesz przestać tak mysleć o tym seksie? Poprostu iskrzy...przespać sie z facetem,zeby później analizować coś innego od nieudanego seksu;)

"a wg mnie nic nie bedzie z retro i jej stosunkow z facetami..." komiczne, ale w niej coś jest - ma jakiś taki fajny pazur, jest inteligentna, jest "jakś", a to jest bardzo fajne i ważne naprawdę, szkoda jej

a wg mnie nic nie bedzie z retro i jej stosunkow z facetami... tak po prostu... Komiczne, teraz walnąłeś mnie obuchem.. jak to : tak po prostu....?? nie zamierzam się jeszcze poddawać... co znaczy: po prostu..?? gdybym miała umrzeć z przeświadczeniem że nie byłam z nikim , bo ... bo tak się po prostu stało, jak Boga kocham, wolałabym związac się z byle kim, choćby od jutra.

a wg mnie nic nie bedzie z retro i jej stosunkow z facetami... tak po prostu..." -komiczne,trochę kraczesz....jesteś wróżem,że wiesz czy coś będzie czy nie? Ekspertem to chyba jesteś ,jedynie,od jakiś tam kruczków prawnych,no nie?

"Poprostu iskrzy...przespać sie z facetem" czasami to jest metoda - pisze poważnie

naprawdę, szkoda jej " -spoko,jak na mój gust,dziewczyna jest silna i da sobie radę

ale na kawę to by Wam nie szkodziło się umówić...

Tylko.. Retro.. potrafisz??? Jak zaiskrzy wyłączyć ten swój analityczny umysł i zaszaleć?

klaudka Ne zaprzaczam, potwierdzać nie chcę ;) retro Analizowanie (dłuuuuugie) mam za sobą. Może tok myślenia i wnioski w takich przypadkach są uniwersalne. Za to o porodach się nie podejmuję... Nemo zupełne. :P

"-komiczne,trochę kraczesz....jesteś wróżem,że wiesz czy coś będzie czy nie" retro ma 32 lata... czyli jest pełnoletnia od 14... przez ten czas sppotykala sie kilkudziesiecioma facetami... wiekszosc ją fascynowala (wg jej twierdzen) z zadnym nic nie wyszlo... lata lecą... jej wymagania rosną... pomysly na tego jedynego przybieraja fantastyczne kształty... jaka jest prawdopodobienstwo ze z kolejnymi kilkudziesiecioma tez nic nie wyjdzie? Ogromne... Ps nie ma zadnych kruczków kurwa jego mać !!!!!! :P:P:P

ten topik jest chyba ounktem kulminacyjnym mojego pobytu tutaj:) wczoraj zaczełam rozmawiac na tym topiku, jakoś mi się odblokowało, poszło samo.... dziś rano wstawałam po cięzkiej dusznej nocy, z depresją, zniechęcona... Nie wiem w którą stronę teraz... Szukanie, ja napr wdę potrzebuje tej modlitwy. Prosze cię o nią. Jeśłi nie o faceta, to o cokolwiek, O to żeby nie bolało , na przykład.. wszystkim dziękuje, za miłe i za niemiłe słowa, wszystkie cenne. Wyjeżdżam jutro rano na cały weekend. jakaś podświadoma decyzja. nie wiem, może to cos da. dzięki.

"spoko,jak na mój gust,dziewczyna jest silna i da sobie radę" cała ta pseudo-analiza retro i problemy, o których ona tutaj pisze krążą wokół mężczyzn, dlatego pozwolę sobie wrzucić pozornie dość frywolną, ale jednak ważną uwagę: żeby kobieta znalazła się w świecie mężczyzn i była szczęśliwa, nie wystarczy byc tylko silną, trzeba jeszcze umieć się podobać i utrzymać przy sobie faceta (lub siebie przy nim) - ta druga kwestia szwankuje u niej dośc ostro i jeśli sobie z tym nie poradzi, to nic z tego nie będzie

kawa z komiczne? :) nie:) litowałby się nade mną:) tego bym nie zniosła.

Za dużo myślisz Retro,chcesz być bajkowa,nieprawdziwa.... poprostu wyluzuj nie zastanawiaj sie co w danym momencie masz zrobić, przecież wiesz czego chcesz?jesli tak to wystarczy.Nie patrz na facetów jak na kosmitów,to przecież człowieki,w prawdzie z antenką,ale człowieki:)

I teraz widzisz Retro w czym jest Twój problem???

a moim zdaniem jak kobita sie chce przyjaźnić z facetem to od razu daje mu to do zrozumienia przy pierwszej mozliwej opkazji (kiedy on zaczyna cos w rodzaju flirtu). Faceci naprawdę są inteligentni i szanują swój czas i emocje. A jak nie rozumie to już jego problem i płakac po nim nie trzeba.

złośliwa ja jestem prawdziwa! Jestem prawdziwa! Mnie też boli!!

retro sprecyzuj "prawdziwa"

prawdziwa: rzeczywista, namacalna, dotykalna, autentyczna...? szukanie... ..proszę.... pomóź mi.

retro ale miłości szukać dość sztucznej - niestety popieram komiczne- jeśli chodzi o wzrost wymagań daj sobie szanse na NORMALNY związek- nie intelektualny- nie z cholera wie kim ale z człowiekiem, facetem poprostu

czy prawdziwa to taka jaka widza Cie inni, a może taka jaką chcesz być, a moze taka jaką sobie wyobrażasz że jesteś, a moze taka jaką dostrzegłabyś się z nagrania z ukrytej kamery? tak naprawdę związek 2 ludzi to połączenie 4 quasi-osobowości z każdej strony czyli razem w jednym związku masz 8 osobowości. Więc która to ta "przwdziwa" ty i który to ten "prawdziewy" on?

Retro,serio: -nie śledzę wszystkich Twoich topicków ,ale wydajesz mi się niebanalną osobą.Życzę Ci wszystkiego dobrego,na przekór wszystkim tutejszym znawcom duszy ludzkiej. Czasem takie miejsca,jak czat ,czemuś służą,może coś uzmysławiają lub rozjaśniają.Miłego weekendu ,wracaj radosna i we wspaniałym humorze!

Retro Ty moja kumpelo...wiem o co Ci chodzi.W sumie to chyba od początku wiedziałam,ale nikt mnie nie słuchał. Zazdroszcze Ci jednego i to szczerze pisze,ze wczoraj i dziś odkryłaś swoją dusze na forumJa tego nie porafie.:) Retro zobaczysz ze znajdziesz tego ktosia,ale jak tego bedziesz chciała.Prosze o jedno jak ten ktoś sie zjawi nie spieprz tego;)

duzo pisalas o mężczyznach, a ja dalej nie wiem... JAKI ma być ten twoj facet????i czego od niego oczekujesz?

Ps nie ma zadnych kruczków k**wa jego mać !!!!!! -Komiczne,nie klnij,bo witualną patelnią dostaniesz!

Nie, Retro.. Ty nie jesteś prawdziwa. Ty sie stworzyłaś od podstaw.Tu, na kafe i w rzeczywistości. Stowrzyłaś siebie.. jako niedostepna intelektualistkę z elementami wojujacego feminizmu. I wydawało Ci sie ze będzie dobrze. Ale nie jest. Zauważyłaś to.. i przyszłąs na kafe.. dowiedzieć się. Wywaliłaś wszystkie swoje demony.. i ze zdumieniem stwierdzilas.. ze nie masz takiego poparcia jak sadziłaś. Że Twoje teorie sa zbijane, postepowanie osadzane negatywnie.. Ot zagwozdka. A gdzie jest prawdziwa Retro? Ta ukryta zagłusona przez dominujaca osobowość?