Gierki damsko- męskie..

jednak to forum jest bezlitosne :D ;)

"litowałby się nade mną tego bym nie zniosła." retro - mozna ode mnie otrzymać rozne emocje, ale nie litosc :) poza tym, ze jesli jestes atrakcyjna, to na 200% probowalbym, Cie bzyknąć :P czyli odpada :)

Komiczne, mysle że byś się bał:) nefa, tak, poza fragmentem o autokreacji ze wszystkim się zgadzam, co napisałaś:) na razie tylko tyle, przemyśleń brak.

"retro - mozna ode mnie otrzymać rozne emocje, ale nie litosc " -oj komiczne ,komiczne,czyżbyś należał do tego klanu panów J.and J. co to pogardzają słabością i nawet w stopie to sobie wytapetowali? Dobrze wiedzieć,od teraz kończę z litością w stosunku do Ciebie...no bo skoro tak lubisz...hehehe

wiesz nefry to nie tak- ludzie niestety z tym się rodzą i z tym żyją- z piekielna maską niedostepności- ba- sami przed soba grają tak dobrze że nie wiedzą że grają - ciężko jest żyć takim ludziom- z jednej strony są bardzo wartościowi z drugiej nie potrafią być naturalni

ale..zaraz tam bzykanie....co to ludzie kawy nie moga razem wypić i spokojnie porozmawiać?

ohohoho a ile to można z facetami rozmawiać ??

"ale..zaraz tam bzykanie....co to ludzie kawy nie moga razem wypić i spokojnie porozmawiać?" cały problem w tym, że niektórzy właśnie nie :D (i to nie jest żaden atak na komiczne - pisze ogólnie)

ohohoho litość to żałosne uczucie i łącze je z pogardą dla 2 osoby... nie ma nic wspolnego ze slaboscią

Ike..ja wiem. Ale sądze.. że u Retro nie było tak zawsze.. ze gdzieś tam ukrywa się osobowość delikatna jak płatek rózy, przerażona ze nie można zyć tak jak ona chce.. u boku męskiego ideału...Bozycie brutalnie odarło ją ze złudzeń.

nefa - retro jest prawdziwa, tylko nie ma świadomości prawdziwej siebie. Istnieje retro rzeczywista ale dominuje nad nią wyobrażenie retro o samej sobie. z resztą jak u większości, tylko czasem to wyobrażenie jest na tyle rózne i odrzeczywisnione ze są potem takie problemy. Szczególnie w związku gdzie tak naprawdę na początku w uproszczonym schemacie spotykają się nie rzeczywiście ludzie ale ich wyobrażenia o sobie samych, po jakimś czasie związku spotykają się do tego ich wyobrażenia o sobie nawzajem i jeszcze cały czas są obecne ja rzeczywiste. Do tych wszystkich dochodzą jeszcze kontr-osobowości i jest nas już razem w związku 12 (nie 8 jak wcześniej pisałam - pomyłeczka). I teraz dogadaj się z każdym. A jak ci jeszcze jedena dominuje nad drugą to co? Wiem namieszałam, ale to dlatego że chce mi się siku :P

"i to nie jest żaden atak na komiczne " ależ atakuj mnie, atakuj moja Ty waleczna Klaudizonko :P

No a oczym ja pisze cały czas??:P

Retro jest wrażliwa:) może poprostu ucieka przed love?może bawi sie w jasnowidztwo....po co ma coś robić jak i tak nie wyjdzie? Przede wszystkim jest zmęczona....Odpocznij i wracaj do nas Retro;)

No właśnie miałam ci napisać odnosnie tego "ze gdzieś tam ukrywa się osobowość delikatna jak płatek rózy, przerażona ze nie można zyć tak jak ona chce.." że to jest właśnie ta kontrosobowość dotycząca tej retro feministyczno-antymęskiej. Fajny przykład tak bajdełej

Komiczne,ok,chowam patelnię....hehehehe

"Retro jest wrażliwa" Ted Bundy był też wrażliwy, tylko uciekał przed kobietami... Takie rozumowanie Samico do niczego nie prowadzi.. Iz ostaw te patelnie na wierzchu, bo bym jakiegoś kurczaka na leju z oliwek smażonego opierdzielił :P

klaudka 27 --On z tym bzykaniem tylko tak kokietuje....hihih....pewnie zachowywałby sie jak gentleman.No,potem,jakby zaiskrzyło..to ohohohoho.....

dopiero wstalam...(tak na marginesie gdyby ktos sie zastanawial dlaczego odpisuje na odpowiedz retro ze strony 3) - moze z Toba cos nie tak? takie bylo do niej "^pytanio-stwerdzenie" - ano, pesymizm kobieto...strach...inteligencja inteligencja ale trzeba tez umiec i chciec zyc i cieszyc sie tym co sie ma...(nic wspolnego z darami Bozymi - nie jestem osoba wierzaca) - usmiechnij sie kobieto i uwierz w gatunek ludzki, oprocz Ciebie sa jeszcze inni...madrzy, smieszni...Ci co potrafia i Ci ktorzy chca...a Ty...mozesz i nawet chcesz, ale dac to chyba niczego nie chcesz juz nikomu dac...chociazby wiary i zaufania...pozdrawiam

patelnię chowam,ale wałek został

nie sądzę żeby "bawiła się w jasnowidztwo". to jest coś co ma w środku i jak nie popracuje nad sobą to się w tym nie pozbiera. Retro - nie zmienisz postępowania drugiego człowieka. Możesz jedynie zmienić własne podejście do sytuacji. Tu "problem" jest w Tobie, bo to Ty go masz a nie ci faceci. To Tobie to przeszkadza, to Ciebie to męczy, to Twój "problem". Nie myl "posiadania problemu" z "byciem problemem". Dostałaś ten "problem" w prezencie od życia, od siebie, od rodziny itp. Ale to Twój problem i to Ty musisz sobie z nim poradzić.

Kurczak smazony na oliwie z pestek winogron jest duzo smaczniejszy:P

"-On z tym bzykaniem tylko tak kokietuje....hihih....pewnie zachowywałby sie jak gentleman" nie wątpię w to :D

"On z tym bzykaniem tylko tak kokietuje" kokieteryjna penetracja - to nawet fajnie brzmi

A kafeteryjna penetracja jeszcze lepiej:P

"Kurczak smazony na oliwie z pestek winogron jest duzo smaczniejszy" ale ma znacznie wiecej nasyconych kwasów tłuszczowych :P Idźmy na kompromis - olej z pestek dyni?

Komiczne,Ty własnie nie jesteś dla takich kobiet jak Retro czy nawet ja.Ty widzisz to jakie chcemy być,nie wysilasz sie do myslenia.Oczywiście nie musisz,ale analizowanie na podstawie tego co pisała kiedyś a nie teraz..jest dla mnie pójście na łatwizne.

klaudka 27 -jak będziemy wszyscy afirmować 3 razy dziennie: KOMICZNE JEST GENTLEMAN'EM to ,po jakimś czasie, będzie nim na bank....

Komiczny dostał dziś już 2 kosza. :D:D:D:D:D:D

ohohoho ---> ale co Ty mnie tak przekonujesz???? :D ja naprawdę nie wątpię ;)