Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Lara27

PYTANIE DLA NOSZACYCH CZY CHCĄCYCH NOSIĆ SOCZEWKI - prosze wejdźcie

Polecane posty

Cześć Wam :) Wróciłam teraz od okulisty :/ mam mieszane uczucia, mam soczewki i płyn (wczoraj miałam iść ale się wystraszyłam - jak dziecko :/), lekarka na moje pytanie czy muszę założyć soczewki w jej gabinecie powiedziała, ze jak chcę to moge założyć w domu, nic nie nalegała i nie poruszała tego tematu. I mam teraz te pudełeczko przed sobą i zastanawiam się czy powinnam już zacząć je teraz zakładać.... ale to główki non stop przypływają następujące informacje : wizyta trwała zaledwie 8 minut... a to tylko dlatego, ze zadawałam dużo pytań... sama od siebie kobieta nic nie mówiła..... nie wyglądała na straszą ode mnie :/ i na chybił trafił - mam wrazenie - dobrała mi soczewki. Ani nie pokazała ani nie powiedziała jak o nie dbać - wiem tyle, co przeczytałam wiele przeczytałam, mam książeczkę, w której jest opisane jak się zakłada. Dla doświadczonych mam pytanie - czy mogę próbować je założyć?I, co mam myśleć o dzisiejszej wizycie? która kosztowała całe 50 zł!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość taka jedna blondi
Wiesz, proboj bo przeciez musisz sie nauczyc je zakładac, z doswiadczenia wiem ze pierwszy raz lepiej to zrobic u okulisty... troche sfrajerzyłas, trzeba było prosic o pokazanie, co innego naczytac sie a co innego sprobowac. Ja jak zakladalam soczewki sama pierwszy raz to sie zryczałam jak bóbr, tego tez trzeba sie nauczyc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
probuj sobie je zalozyc ale moze to dlugo trwac przy pierwszym razie ale ja gdy mialam pierwsza wizyte to lekarka jedna soczekw mi zalozyla a druga mi sama kazala zalozyc zebym sie nauczyla moja pierwsza wizyta trwala ponad 30 min bo mi wszytsko lekarka dokladnie tumaczyla;)wiec nie wiem ale trafilam do jakiejs dziwnej pani doktor

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość misia.pisia
Bo to nie jest zdna filozofia. Najtrudniejsze jest pokonanie blokady psychicznej Ona ci juz tam dobrała - średnicę i moc. Siadx sobie w jakims jasnym miejscy, przy biurku na przykład, weź lusterko stojące Rozpakuj pierwsza soczewkę ułóż ja na palcu tylko odpowiednią stroną, jak ma kształt miski, to jest dobrze, jak ma wygięte brzegi na zewnątrz, to musisz przewrócić na druga stronę Potem ptrzytrzymaj powieki palcami lewej reki, a palec z soczewką zbliż do oka pomalu I tak do momentu aż oklapnie soczewka na oko Nic sie nie boj. Na początku sie to wydaje okropne, ale do tego sie przyzwyczaisz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość misia.pisia
zrób to teraz, natychmiast, inaczej bedziesz sie tak przez rok cyndolić umyj rece zanim zaczniesz zakładac soczewki jak już zalożysz to przejdziemy do sciągania no to ciach

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość drhanka
pametaj ze soczewka musi yc tez odpowiednioustawiona, wiec wez spojz na nia pod swiatlo i tam powinny bl takie 3 kreski w kazdym rogu, a z jednej strony napis.. i tym napisaem do góry zakładaj... i kup sobie kropelki na usuwanie osadu białkowego z zoczewek bo inaczej po 2 tyg beda troche zajechane.. aa i jeszcze jedno. Jesli robisz makijaz to najpierw zaloz soczewki, tak samo zanim zmyjesz makijaz to sciagnij je. Nie wolno moczyć ich wodą, zawsze myj rece przed wkladaniem i zakladaniem, i początkowo nie noś ich dłużej niż 4 godziny, boi oko musi sie przyzwyczaic. najlatwiej jest nalozyc soczewke gdy wskaqzyjacym i srodkowym palcem jednej ręki naciągamy powieki, a wskazującym palcem drugiej ręki deliktnie nakladamy soczewke. powinna ona sie sama usadowic na wlasciym miejscu. jesli juz bedziesz miala zalozone, zamknij oczyi i po nacieraj powieki to wtedy powietrze ktore moglo tam zostac wyleci a soczewki przywrą;) najlepiej jednak zainwestowac w soeczewki jednodniowe, bo jest to najbardziej higieniczne i komforowe rozwiazanie, pozdrawiam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć no to mamy ten sam problem gdzie byłaś ?? Z tą óznicą że mnei nawet tych soczewek nie zapisała tylko pwoiedziała ze jestem histeryczka po 2 próbach ..... Pozłam dziisaj do innego optyka i mówie mu że chciałabym soczewki ze costam a on sie pyta czy miałam juz a ja że nie to zaproponował mi badania a ja ze juz miałam i że mam podajną wade wzroku itp. A on się oburzył i powiedział że byłam u jakiejś psychicznej okulistki ze nie miała prawa isę tak zachować i że pierwszy raz trzeba założyć w salonie bo trzeba dobrac rozmiar ponadto sprawdzic jak soczewka przylega do oka czy nie uwiera itp. I że w zadnym wypadku nie moze mi sprzedać soczewek bo sama zakładajac pierwszy raz mogę sobie zrobic krzywdę, a to jest przecież oko. Osobiście wolałabym mieć te soczewki i sobie popróbować ale w takim wypadku chyba nie odpuszczę. Okulistka ma obowiązek cie tego nauczyc i nawet jeśli bedzie z toba siedziała 2 godziny płacisz za to :) A pzypuszczam że 50 złotych piechotą i dla ciebie też nie chodzi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×