NAJLEPSZY TUSZ!!!! PORADZCIE ZIEWCZYNY!!!!

JAki mam kupic tusz??? mam czarne dosc dlugie i gęste rzesy ( niestety sie nie podkrecaja) 4 miesace temu kupialam sobie ten z Astor Volumetrix -- 22 zl jakby do smietnika wyrzucone;/ czytam recenzje tych wszystkich tuszy i zawsze są opinie podzielone .

:D

ja mialam: Astor Lycra Extend- bardzo mi odpowiadal...rzesy delikatnie podkrecone, leciutkie, bez grudek i ladnie porozdzielane...tusz byl naprawde swietny i bardzo trwaly- polecam:) mialam tez Maybelline High Sky Curved- rzesy ladnie i widocznie podkrecone, ale tusz spelnial swoja funkcje dosc krotko- ponad miesiac chyba:/ Astor 3 Style- bardzo widocznie pogrubione rzesy, ale podkrecenie takie sobie...teraz mam L'oreal Intensifique i bardzo mi on odpowiada:) rzesy pogrubione i podkrecone, czego producent nie obiecywal...zero grudek i sladow pod oczami:) polecam i pozdrawiam:)

dzieki za opinie :)

albo moze sprobuj Rimmel albo Mac,te tusze sa z reguly lekkie.

tusz, który pokochałam, bo wyczynia cuda, to Lancome "Fatale". Tylko trzeba sie nauczyc używac grzebyczkow (nie ma standardowej szczoteczki), co przy pierwszym razie zaowocowalo babraniem sobie powieki, ale później - cuda, cuda... Wart swojej ceny :) Ze średniopółkowców - moja siostra jest baaaardzo zadowolona z Max Factor "Masterpiece" - świetnie rozdziela rzęsy, wydluza, pogrubia.

OK:D

hejka ja używam tusz z oriflame Wonder lash beauty dla mnie jest super. polecam