GOSPODARKA PRZESTRZENNA dobry kierunek ? przyszłościowy ? jak z pracą ?

jw :) gosp. przestrzenna na uniwerku

beznadzieja nie polecam

dlaczego ?

a czym sie interesujesz?

myslalam jeszcze o zarządzaniu

lubisz matme? bo na g.p jest! również podstawy geodezji i kartografii i inne takie rzeczy wiec powaznie sie zastanów, może laepiej jak pojdziesz na socjologie

lubie mate, dlatego mysle jeszcze o zarzadzaniu, a Wy co o tym myslicie ? a jak z praca po gospadarce przestrzennej ?

politechnika i architektura. inzynierowie sa teraz bardziej poszukiwani

Ciężko sie dostac na architekture?

trudno mi powiedziec jak jest ale wydaje mi sie ze na politechnike latwiej(oczywiscie jak ktos jest dobry ze scisłych przedmiotów ) niz na uw(tam bardzo duzo ludzi stara sie) a na politechnike wielu kandydatów odstrasza matma itp

A jest szanse z matura j.polski -podst, angielski-rozsz., matma -rozsz. i podst.biologia?

Na politechnike oczywiscie , uniwerek mnie nie interesuje.

z matmą i biologia to architektura krajobrazu(sggw) + rysunek szkoda, ze matma albo biologia nie rozszezona najlepiej sprawdz gdzies ile dokładnie procent oczekuja

przestrzenna to wszedzie ale nie na uniwerek ;)

sorry jednak matme masz rozsz.

na budownictwo zostaja miejsca na polibudzie np w poznaniu mimo ze sie nie zdawalo fizy to przyjmuja. a wiadomo po budownictwie jest dobra robota. ale ciezko sie na studiach utrzymac bo duzo matmy i fizy

no ale nie jestem az tak scisla zeby isc na polibude nie mam opanowanej fizyki wiec nie dam rady, z polibuda musze sie pozegnac, wiec jesli juz to gosp. przestrzenna czy zarzadzanie na akademii ekonomicznej ?

co tak nagle sie uspokoilo ? ;)

pozowlicie ze podniose :)

Nie jest to dobry kierunek, jest to alternatywa dla tych, którzy sie nie dostali na architektura (tak było w moim przypadku). 2 lata po ukończeniu studiów pracuje w innej branzy, jestem agentem ubezpieczeniowym. I mam wrazenie, ze zmarnowałam te 5 lat. A mama mówiła idz na finanse, albo informtyke!

potrzebuje skończyć studia z gospodarki przestrzennej, pracodawca mnie wysyła. Macie może jakieś pomysły, żeby było niedrogo, dobrze i bez dużego stresuja w końcu już starszy człowiek jestem ;) aha i w warszawie najlepiej, albo w obrębie.

UW, nic lepszego nie znajdziesz!!

Z tego co wiem to ustawić odpowiednio jełopy nie umieją:P.To przez to takie potopy są w Warszawie.

myslisz ze tak latwo sie tam dostac ? gratuluje poczucia humoru.

Niestety nieeee, sama próbowałam. Ostatecznie poszłam do WSPiRR i nie żałuję! Świetna szkoła, a wykładowcy z SGGW. Na uniwerek nie dość, że trudno się dostać, to potem wpada się w maszynkę akademicką, w której, żeby się wybić potrzeba pleców. W mojej szkole tak nie ma!

A co oprócz braku pleców jest takie super w tej szkole?

Nie chodzi o plecy. Szkoła mi się podoba, bo studenci są traktowani indywidualnie, panie w dziekanacie są miłe i uczynne. Już się nasłuchałam od znajomych o ich przejściach z dziekanatem :(

Jak tak dalej pójdzie z tymi powodziami, podtopieniami i tornadami to specjaliści na bank będą nam potrzebni. Wtedy będzie wszystko jedno, czy ktoś kończył UW, politbude, czy WSPIRR.

Różnica jest taka, że na WSPiRR prawie bezstresowo przejdziesz przez wszystkie semestry, a na politbudzie czy uniwerku oprócz stresów egzaminacyjnych dochodzi jeszcze walka z dziekanatami.

Ja skończyłam GP w tym roku na UŁ Ek-Soc i jestem zadowolona, ale tylko z I stopnia, bo na drugim jest totalna powtórka, nuda i męczarnia zajęciami, które niczego nowego nie wnoszą a jedynie przeszkadzają w znalezieniu pracy, bo plan zajęć nie pozwala na podjęcie 8 godzinnej pracy a wykładowcy nie pomagają...:/ Najbardziej zadowolona jestem z mojej MGR i promotora;)