Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Elisabeth De Villaine

Czy 175 dla kobiety to za dużo ?

Polecane posty

Gość Elisabeth De Villaine

Dodam że ważę 56 kg i jestem proporcjonalna, mam ładną twarz. Niedawno poznałam w barze faceta i wymieniliśmy się numerami gg. I On ma napisał na gg, że chciałby ze mną być ale jestem stanowczo za wysoka. Sam wygląda na ok. 180 cm. Nie miałam nigdy wielkich kompleksow z powodu wzrostu ale przykro mi, że mi tak napisał :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość vvvvv
jesteś olbrzymką 💤

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jolie coeur damour
ja mam 181cm i tez jestem ladna i proporcjonalna, do tego mam hopla na punkcie szpilek w ktorych mam 190 cm :d a mojemu facetowi ktory ma 180cm wcale to nie przeszkadza :> moj maz jest prze idealny:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
z takim penisem u kobiety to duzo aczkolowiek spotkałem kobiety z większymi, zabawa była przednia, wiec nie łami sie to nie aż tak dużo, ale może ja jestem bardzo rozjechany

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość trelek
Ja mam 178 i ważę 64, rozmiar góry mam 36 a dołu 38. Ty jesteś za chuda!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość trelek
Też wołali na mnie żyrafa:P Ja tam lubię swój wzrost, wcale nie chciałabym być niższa;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Idealny wzrost
z wagą nie wiem jak wygladasz, ale tez bardzo dobra. Ja mama 170/55, jestem szczupla, ale chcialabym miec te 5 cm wiecej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Elisabeth De Villaine
Trelek nie jestem za chuda. Wyglądam dobrze, proporcjonalnie, mam ładną figurę. Nie narzekałam nigdy na powodzenie. I dobrze się wszystko zapowiadało,a On mi walnął coś takiego :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Elisabeth De Villaine
:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
Elisabeth De Villaine => startuj do wyższych. Ot po prostu facet chciał laskę niższą od siebie (nawet jeśli założy szpilki).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dla mnie to jest klasyczny przykład pytania z serii \"głupe\" - przeciez wiadomo, że to jest kwestią gustu. Są ludzie, którym podobają się wysokie kobiety mające około 175 cm i wyżej, mnie na przykład zdecydowanie bardziej podobają się filigranowe (do 170), które wyglądają zdecydowanie drobniej niż facet, stojący obok nich najwidoczniej facet, z którym się spotykałaś woli niższe kobiety i nie widze nic złego w tym, żę Ci to szczerze napisał

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kaczka podcieraczka
jak sam jest kurduplem, to ty jesteś dla niego za wysoka ja tez mam 175 cm wzrostu i nigdy mi sie nie wydawało, ze jestem jakas szczególnie wysoka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dzej zi
175 za duzo ? Chyba zartujesz:D To najlepszy wzrost dla kobiety.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"To on ma kompleksy." facet ma kompleksy dlatego, że powiedział, że ona mu się nie podoba??? Justyna, nie przesadzaj Tu nie chodzi o to, że z nią jest coś nie tak czy z nim - po prostu nie jest w jego type i tyle. Normalna sprawa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość anuuuuusiak
177 cm,z których jestem bardzo zadowolona,lubię szpilki i fajnie jest patrzeć na małe karakańce z góry !!!babcia powtarzała że mały nie podejdzie a wyższy zawsze się znajdzie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość A mnie się wydajeiiiiiii
Klaudka ale powiedzial jej że jest za wysoka.... To tak jakby ktos Tobie powiedział \" Nie bede z Tobą bo masz krzywe nogi\" milo by ci bylo ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Justyna, no stwierdził, że jest za wysoka, co znaczy, że to mu nie pasuje, czyli idąc dalej logicznym tokiem rozumowania - nie podoba mu się :D Przecież to jest jednoznaczne. Nie podobać może się nie tylko twarz czy figura, ale też wiele innych rzeczy, m.in wzrost

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A mnie się wydajeiiiiiii ---> nie, zapewne nie byłoby mi miło, ale to naturalne, że coś się może facetowi nie podobać w kobiecie i nie będzie się chciał z tego powodu z nią spotykać. Natomiast tutaj pojawiły się stwierdzenia, że on jest zakompleksiony, że stara się jej coś wmówić ... Co to za bzdury??? Po prostu nie jest w jego typie i nie wiem, jak mozna jechac z tego powodu na faceta a poza tym nie porównuj krzywych nóg do wzrostu - krzywe nogi sa u kobiety autentycznym mankamentem, którego można się wstydzić, natomiast wzrost 175 jest po prostu kwestą gustu. To tak, jakby mi facet powiedział "nie chcę się z Toba spotykac, bo jesteś brunetką, a ja wole blondynki" ( to jest bardziej analogiczny przykład) I nie, wcale nie uraziłoby mnie to, co najwyżej byoby mi przykro, że nie jestem w jego type fakt, ten facet mógł wymyslić autorce jakąś ściemę, ale wówczas byłby kłamcą ... :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zgadzam sie z Justyna

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"Czy miarą wartości człowieka są centymetry?" nie, oczywiście, że nie są miarą człowieka, ale to naturalne, że może to facetowi przeszkadzać w kobiecie. Tak samo jak komus może się nie podobac to, że kobieta jest krągła, tak i to, że wysoka, bo on akurat woli filigranowe. To zupełnie naturalne. I to nie jest wina ani jego, ani jej, ta sytuacji w ogóle nie podchodzi po "kategorię winy", bo o zupenie coś innego chodzi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Justyna ma racje
Przecież czesto jest tak, że zarzekamy sie że lubimy np. wysokich brunetów ale swoje zycie wiązemy z niskim blondynem. Dla mnie to jest trochę dziwne, ze facet Jej tak powiedział. Mógł przeciez powiedzieć, że nic z tego nie będzie poprostu, że nie poczuł iskierki i to koniec spotykania. Z jakiegoś jednak powodu nawiązał do wzrostu dziewczyny ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Justysia, facet napisał, ze chiałby z nią być, ale ... i tu wchodzi zasadnicza rzecz, która zaważyła, że nie chce i to jest normlane :) druga wersja: napisał, że "chiałby z nią być..." po to, żeby sobie zrobić łagodzące tło dla dalszej części wypowiedzi, czyli "ale jestes za wyskoka" (to brzmi znacznie delikatniej niż "nie chcę z toba być, bo jesteś za wyskoka") Justyna, doprawdy nie mam pojęcia ską w ogóle wywnioskowałaś, że ma kompleksy, ale nawet gdyby to nie zmienia faktu, że ma prawo się źle czuć z wysoką i nie chceć sie z nią z tego powodu spotykać :) no w czym problem, bo według mnie jest to normalna sytuacja

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ojjj klaudka chyba jest
karłem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"Mógł przeciez powiedzieć, że nic z tego nie będzie poprostu, że nie poczuł iskierki" zatem chodzi o to, że po prostu powiedział prawdę??? No tak, faktycznie mógł coś bardziej taktownego wymyślić, ale tego nie zrobił, a samo powiedzenie, że "jest dla niego/wedłu niego za wysoka" nie jest ani niczym obraźliwym, ani chamskim ... Według mnie to, co piszecie to jest po prostu typowy przykład tego, że kobieta lubi być okłamwana, nawet jesli prawda nie jest nieprzyjemna, drastyczna, ale jest zwykłym stwierdzeniam, z którego nie kipi zachwytem itp.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ojjj klaudka chyba jest -----> no właśnie nie, jestem typową średniaczką - 168 cm :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Justyna ma racje
Pff nie okłamywana, przecież skoro Mu się nie podoba to byłoby to przeciez prawdą. Co to wogóle znaczy "Chciałbym z Tobą być, ale jestes stanowczo za wysoka" ? Gdyby mi tak facet powiedział to bym sobie pomyślała, że dzieciak z Niego :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Justyna, ja się nie czepiam słówek, ale po prostu nie rozumiem, jak można bronić lub pocieszać jedną osobę, oskarżając tym samym niesłusznie drugą - bo napisałaś, że to zakompleksiny facet, a to, że ona mu sie nie podoba nie musi mieć najmniejszego związku z kompleksami (że już nie wspomnę, że napisałaś, że on stara się jej coś wmówić - to nazywasz słówkami? To powazne oskarżenia) No wybacz, ale to jest dla mnie uciakniem z kąta w kąt - robisz dobrze jednemu za pomocą tego, że jedziesz na drugiego poza tym nie lubię kobiet, które nie umieją przyjąć nawet najlżejszej krytyki pod swoim adresem. Ja tez przyznaję, że lubie komplementy, lubie się podobać, ale przecież nie można tylko wymagać, zeby świat nas komplementował". Nie podobam mu się i ok. - w czym problem?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no i Justynka
znow ma racje :) A Ty Klaudka sie tak nie rzucaj, bo plączesz sie w zeznaniach :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja mam 178cm wzrostu i jakoś zawsze wszyscy mowili,że to mój atut. Nie przejmuj sie tym ,że jakis tam palant powiedział Ci ,że jesteś za wysoka.Każdemu sie podoba co innego a z tego co zauważyłam , jednak wiecej jest zwolenników kobiet wysokich:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×