Moja dziewczyna wczoraj sie schlala i zygala po alkoholu - tak mi wstyd

a mowilem jej nie pij tyle to jeszcze miala focha ze jej zwracam uwage, a pozniej zyganie :-( i wstyd na cala impreze :-( wkurza mnie to a dzis ona unika tematu i nawet mnie chce przeprosic bo mowi ze to normalne, ze tak bywa :-o co o tym myslec ?

Wszyj jej esperal. Czy cos takiego co sie wszywa nałogowcom.

wstyć to pisać rzygać przez "ż"

zdarza się :P

nigdy nie rzygałeś?

A MOŻE POWINNIENEŚ ZACZĄĆ SIE SPOTYKAĆ Z KIMŚ Z OAZY?

mnie się też zdarzało. i mimo szalonej młodości nie zostałam alkoholiczką.:D

rzyganie a nie żyganie :o wstyd!!!

do krematorium z nia --ty palancie,wiesz co piszesz?Dupku!

ja bym pustaka zostawił, bo pewnie kiedy ciebie nie będzie obok, będzie po pijaku dawać duupy na lewo i prawo. Całe życie chcesz żyć w niepewności? Daruj sobie :o

ja bym pustaka zostawił no to niech zostawia,ale nie pieprzy o krematorium

to jest pseudonim, a nie fragment wypowiedzi. Durna jakaś jesteś?

z tym dawaniem duupy to w zasadzie powinnam napisać "do czasu kiedy urwał mi się film nie dawałam duupy, potem mam nadzieję, że też nie". Ale chyba nikt by tego nie robił? Co za przyjemność uprawiać sex z nieprzytomną laską? Faceci, jak uważacie?

Durna jakaś jesteś? --to niech cymbał napisze sobie pseudonim-do krematorim ze mną Durniu

ja mu sie nie dziwię, ze jest mu wstyd. Na jej miejscu, mi by bylo wstyd za samą siebie. (ale pewnie jej jest wstyd - dlatego unika tego tamatu.) I byłoby mi też wstyd jakby moj facet, z kt jestem na impezie upil sie i rzygał.

to kretynko jak będziesz pisać odpowiedź to popatrz, co jest napisane w opisie pola, w którym ty masz "wstydź się koleś" Podpowiem: pseudonim. Musisz być ostro niedorobiona, skoro takie rzeczy cię przerastają :o

pewnie ze sie moze zdarzyc ale pewnie tez ze wstyd i to na maxa! i jej jest wstyd dlatego o tym nie gada, powiedz jej jasno i wyraznie ze OK zdarzylo sie ale ostatni raz! a jak nie potrafi pic i nie ma umiaru to niech nie pije! a inaczej ciao bambino - tego kwiatu to pol swiatu!!! ja niestety :O:O:O tez sie raz "nachlalam" bo inaczej tego opisac nie moge do nieprzytomnosci, co prawda nie rzygalam etc, ale mojemu facetowi do smiechu nie bylo, zgarnal mnie jak "zwloki" do chaty, moralow mi nie prawil ale to z tego wzgledu ze go przeprosilam i towarzystwo tez, wstyd mi bylo okrutnie!!! i to przez dluuugi czas. pijana kobieta = porazka, teraz to wiem... takze uczcie sie dziewczyny na cudzych bledach nie na swoich:P do tej pory jak sobie to zdarzenie przypomne to mam wyrzuty sumienia:O:O:O fuj jak ja musialam wygladac:O:O:O pseudo malo ciekawe.

co ten żałosny autor zagazgrał, na alkohol nie ma mocnych, wystarczy, że pół kieliszka się przyswoi , jak sie nie ma dnia i nieszczeście gotowe, dlatego na obcym terenie norma , pół kielonka i koniec pieśni komsomolcach

chollerka o zjadłem koniec pieśni o komsomolcach

wymiotuje po alkoholu, ludzie, przeciez jestesmy ludzmi a nie zwierzetami, wiemy ile mozna sie napic a ile nie, no ale jak nie ma sie mozgu to jej sprawa. ja lubie imprezowac ale nigdy nie rzygalem po tym, dla mnie to gorzej niz potwaz a wstyd na maksa :o a jeszcze jak robi to dziewczyna ? zenada, jakas meliniara, nie wyobrazam sobie aby dziewczyna z klasa dopuscila do czegos takiego, z kim ty sie zadajesz ? wez ja zostaw bo tylko wstyd ci przynosi :-o

wspolczuje....... dziewczyna majaca problem z alkoholem....wstyd.

ech... przypominam sobie dzięki wam jak to mnie mój facet niósł "jak zwłoki" do swojego domu, tam mnie przebrał, posprzątał po mnie (bo obrzygałam mu dywan), położył spać... zakochałam się wtedy w nim jeszcze bardziej do dziś jestem mu wdzięczna choć dużo już czasu minęło :)

to dobrze że rzyga!! to znaczy że alkoholu jej organizm nie toleruje i nie jest,głupi blondynie,alkoholiczką,błękitna krew ta Twoja laska,pgratulować

nie wiem czemu na mnie naskakujesz, napisałem że na wódę nie ma mocnych, wystarczy mieć "nie ten dzień" , co nie ma nic wspólnego z alkoholizmem

dziewczyna miala '' nie ten dzien'' i odrazu siega po alkohol?????????/super sposob na rozwiazywanie problemow.a nie lepiej byloby pogadac?

Ale z Ciebie beznadziejny koleś... I ten Twój pseudonim-wprost poraża. Współczuć dziewczynie. Kiedy ja się schlałam na ognisku i rzygałam mój chłopak dał mi swoją bluzę, przytulał mnie, ogrzewał a ja rzygałam mu na nogi taka byłam pijana. Poszedł w ciemny las zebrać chrust, żeby nie było mi zimno. Bierz przykład. Chłopak powinien wspierać swoją dziewczynę, opiekować się nią wrazie potrzeby

betix :o nie ten dzien do picia.. bosz...

panna em to się nazywa miłość :o:P

dokładnie. a co żal dupę ściska?

:o dupe ściskaja mi pośladki, i proponuje zapoznać się z pojeciem ironia :o