Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Fifka z trawka

Maz mi kaze lykac sperme a ja nie chce. Obrazil sie i nici z weekandowego sexu..

Polecane posty

Gość gość
Substancje zawarte w s*****e wydłużają życie? Najnowsze badania, przeprowadzone przez uczonych z uniwersytetu Graz dowodzą, że spermidyna, która jest zawarta w ludzkiej s*****e, opóźnia proces starzenia i wydłuża życie. Oto odkrycie, które z pewnością nie zszokowało Helen Gurley Brown, redaktor naczelnej Cosmopolitan, która polecała stosowanie męskiego nasienia jako super-kremu do twarzy. Nie byłaby również zdziwiona Kleopatra Wielka, która - by jej cera wyglądała młodo - wcierała spermę w twarz. Badania dowiodły, że wchodząca w skład ludzkiej spermy spermidyna opóźnia procesy starzenia się i wydłuża życie, czego dowiodły badania laboratoryjne, przeprowadzone na drożdżach, muszkach owocówkach, nicieniach i myszach, a nawet na komórkach ludzkiej krwi. Spermidyna chroni bowiem komórki przed uszkodzeniem. Starzenie się komórki następuje wtedy, gdy naturalny proces zwany autofagią (proces kataboliczny polegający na trawieniu przez komórkę obumarłych lub uszkodzonych elementów jej struktury) nie powiedzie się. Jak się okazuje, spermidyna oddziałuje spowalniająco na różne procesy związane ze starzeniem się, w tym również na redukcję wolnych rodników. Wydłuża także życie - muszki owocówki, którym aplikowano spermidynę, żyły o 30 proc. dłużej niż normalnie, a życie nicieni wydłużyło się aż o 15 proc. Jeden z naukowców, Tobias Eisenberg, w związku z odkryciem nazwał spremę "świętym Graalem wieku nauki". Spekuluje się, że na bazie spermidyny powstaną "cudowne pigułki", będące w stanie przedłużyć nasze życie nawet o 25 lat. Prawda jest jednak taka, że jesteśmy jeszcze bardzo daleko od tego typu dokonań. Źródła: telegraph.co.uk, nhs.uk

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja tam nawet d***** się pytam czy mogę się spuścić do buzi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A co do tych rewelacji naukowych....o wiele więcej antyutleniaczy jest w herbacie. Szkoda że pisząc o tych baukach nie dodajesz że najpierw należy antyutleniacz wprowadzić do komórek co w formie pokarmu jest mało wydajne i głupoty że połykanie coś daje są bezsensowne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Co Wam powiem to Wam powiem... Ja z partnerką się kochamy i pożądamy i spełniamy swoje fantazje. Jest seks analny, spust do ust i na twarz. Ja rewanżuje się również na wszystkie sposoby. I oto właśnie chodzi. Mam ukochaną kobietę, która mnie podnieca i mogę wszystko z nią zrobić w łóżku więc nie szukam innej i nie zamierzam Jej zdradzać. Ot cała recepta na szczęście.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mi mama mówiła w sekrecie że przed połknięciem trzeba sok z cytryny wypić, wtedy wszystko po cytrynie jest jak miód

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Facet,który pójdzie do innej tylko dlatego,że jego kobieta nie połyka to fiut,a nie facet :classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ksiadz
Pfu.Takie swinstwa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Twoj maz to ruska swinia? Po analu w buzie to tylko taki moglby to proponowac. Ja biore do buzi ale przed wlozeniem w cipke albo po i lykam nieraz sperme. Kochamy sie od wielu lat i jest super

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×