NIEPŁODNOŚC???-nieudane starania o dziecko!

też tak myślę....

Witam was, widzę że wrażenia po weekendzie pozytywne. To dobrze. madzix nareszcie wróciłaś. Napisz jak tak spędziłaś czas z ukochanym. ziółko to coś dziwne z tym Twoim cyklem, myślę, że gdyby to była ciąża to test wyszedłby juz pozytywnie. No chyba, że robiłaś go popołudniu? To jeszcze nadzieja na dzidzię jest :) A ja wczoraj zerknęłam w kalendarz, policzyłam i termin małpy mam na dzisiaj. Momentalnie zaczął mnie brzuch boleć. Dziś okropnie się czuję, niestety, ale wiem że zaraz się pojawi. Lulu, a Ty dostałaś @?? Powinnyśmy razem dostać. Wyjątkowo w tym cyklu życzę Ci @ z całego serca. :)

Witam wszystkich! Mam pytanko: brała któraś z was luteinę? Ja narazie nerwy z braku wyników odpuszczam, do terminu @ jeszcze trochę czasu, za to jutro i pojutrze umówiłam się na rozmowę w sprawie pracy. Od tego postanowiłąm zacząć, bo atmosfera w moim teraźniejszym miejscu pracy nie sprzyja zdrowiu... 4mala- dolegliwości o których kiedyś pisałaś- poczytaj o zespole nadwrażliwego jelita grubego. Od jakiegoś czasu się już leczę, ale idzie wytrzymać. A jak sie sytuacja z pracą wyjaśni, szukam innego gina. Pozdrawiam!!!!

wiola b-1 ja brałam luteinę, lekarz mi przepisał wraz z clo. Brałam ją po owulacji przez kilka dni. Ale w moim przypadku nie przyniosła żadnych rezultatów :(

witam z samego rana :) ziolko- Ty nie trac czasu i do gina smigaj- niech sprawdzi co tam sie u Ciebie porobilo- szkoda czasu :D :D :D anaona- przykro mi ze czujesz ze @ nadchodzi, no ale jak sie ugadalas z lulu na blizniaki to niestety musicie razem zaciazyc, hehe wiolka- siwtne masz podejscie do calej sprawy, super nowe miejsce pracy - tz. normalna, nie napieta atmosfera napewno dobrze Ci zrobi i taki luzik Cie odprezy i wtedy ... :D ...sama wiesz...:) ja zadnych tabletek jeszcze nie bralam, oprucz Bromocriptinu, na zbicie PRL ktory biore od 4miesiecy, gin mowi ze musze brac do momentu az on potwierdzi ciaze, wtedy sie odstawia no ale zobaczymy co powiedza w klinice - juz niedlugo :D no, wstawac, dziewczyny, wstawac :)

no przeciez nie spię :)

no to pisz co u Ciebie :D

fajnie było z moim skarbem... nawet sie nie spodziewałam że tak będzie bo przez te esy nie mogliśmy sie dogadać :( ale znów sie zbliżyliśmy i było super. co prawda @ przyszła juz we wtorek ale wcale sie nia nie przejmowaliśmy :) i mój kochany miał czas tylko dla mnie a imprezkę z kumplami zrobiliśmy sobie razem i nawet disco zaliczyliśmy...chociaż normalnie nie można nas tam wyciągnąć. ogólnie to jestem bardzo zadowolona :)

bałam sie trochę bo wyjeżdżał w sobotę zaraz po tych burzach i wiatrach nawet jeszcze wtedy wiało ale dojechał szczęśliwie i dosyć szybko.

no to spuer ze mile spedziliscie czas ehh, skad ja to znam- dogadywanie sie przez sms-y - buuhh przez dwa lata tak sie meczylismy az moj Kochany sie zdecydowal i mi sie oswiadczyl, pozniej to juz z gorki szlo :D ale te dwa lata to normalnie meka a Twoj maz na jak dlugo wyjechal???

do listopada chyba... ale juz kombinuje zebym go odwiedziła... ;)

no to nie az tak dluuugo :) to w sumie jeszcze tylko dwa miesiace- do tego Ty mezusia jeszcze odwiedzisz to nawet szybko Wam zleci :) myslalam ze moze na rok czy cos w tym stylu a maz w Niemczech jest czy gdzies dalej??? (jesli moge spytac:) )

hej dziewczynki... za namową zuzi i mojego kochanego zrobiłam betę, nie nastawiam się na nic ciekawego, ale wczoraj poszperałam w necie troszkę i powiem Wam, że jest bardzo wiele przypadków, w których klasyczne testy z apteki dały wynik negatywy a beta była pozytywna... no zobaczymy, ale szczerze mówiąc bardziej czekam na @ niż na ten wynik ;) ;)

ziolko- starsznie sie ciesze ze poszlas na bete- kiedy wyniki ??? i zrob sobie termin u gina, bez wzgledu na to jaki bedzie wynik :) :) trzymam kciuki

wynik jutro po 15 ;)

Cześć Dziewczyny! Kolejny dzień w pracy ale znalazłam wspaniały sposób na odreagowywanie - jeżdżę do pracy na rowerze i od razu mi lepiej- tylkop czasem się martwię czy gdyby w tzw. między czasie okazało się że będzie dzidziuś to czy jazda na rowerze nie wpływa negatywnie- może to głupie pytanie ale tak mi jakoś zaintrygowało. Wiolu co do mego brzucha to ja już mam za sobą leczenie na pasorzyty- bo były, leczenie na helicobakter i stany przed wrzodowe, a teraz lskoro wszystkie wyniki są ok. to lekarze skłaniają się w kierunku nerwicy żołądka lub właśnie zespołu nadwrażliwego jelita. Od paru dni mam jakieś nowe leki osłonowe na żołądek i regenerację wątroby i -odpukać w niemalowane- jest nieco lepiej. Dziewczyny co to jest za wynik ta beta, o której piszecie? Pozdrawiam

beta to badanie poziomu hormonu hcg we krwi ;) daje 100% pewność czy jest dzidziuś czy nie ma ;) na rowerku do pracy... bosko, ja tem z rana jestem jednak leniuch i jadę autkiem (nie trzeba brać prysznica po samochodziku hihi) ;) ;) za to rowerek zawsze ale po pracy ;)

a jazda na rowerze jak jest dzidziuś źle nie wpływa, ale nie jeździj po jakiś kamieniach, górach i dolinach ;) ;)

Ziółko, wielkie dzięki za uspokojenie i wyjaśnienie. Ja za nerwowo podchodzę do pracy więć rower jest najlepszym rozwiązaniem i przed i po pracy- dawno już mi nie dawał tyle przyjemności jak teraz. Ja jutro idę do gina, tropić jajeczko, ale wydaj mi się ,że tym razem - jeśli wogóle było - to było ok. 07.08- zanic nie mogę dojść tołku- a teraz to tylko @ mi się pewnie zbliża. Ale zobaczyny co powie? bo ostatnio ciągle mi się śni synek- choć starm się nie myśleć by się nie nakręcać. Ale umysł płata czasem figle:)

zi ółko trzymam kciuki za dobry wynik jutro! Oby to było to! U mnie @ nie ma, jeden dzień spóźnienia, szok! Ale ciągle boli mnie brzuch. Nie mogę sobie miejsca znaleść, ciągle chodzę do toalety i sprawdzam czy już jest... I po chwili wychodzę i naiwnie cieszę się, że jest jeszcze nadzieja... eh :/ Lulu a Ty gdzie się podziewasz???? Jak tam u Ciebie sytuacja???????

@ ciągle brak, jakieś dziwne humory za to mnie dopadają, smutassss zamiast wesołek ajć...

CZESC DZIEWCZYNY.WITAJ ZIółKO. TO CZEKAMY DO JUTRA.JA ZE SWOJEJ STRONY MOGE CI POWIEDZIEC ZE GDYBYM NIE ZDECYDOWALA SIE NA PIERWSZE DZIECKO TO NAWET GDYBYM BYłA W CIAżY TO BYM NIE WIEDZIAłA BO PRZEZ KOLEJNE TRZY MIESIACE MIAłAM REGULARNIE OKRES.TAK WIEC DWA TYGODNIE PO SPODZIEWANEJ MIESIACCE MI DOPIERO WYSZEDł TEST A WIEC MIEJ NADZIEJE ZE SIE UDAłO.

no, no, no :D ananona- i jak??? kiedy testujesz ?? :) ziolko- dzis po 15czekamy na wyniki bety :) u mnie ok- dopiero 13dc ale juz dawno po owulce

zuziu to za 2 tyg u Ciebie się wyjasni. Zobaczymy czy sie spisaliscie w tym cyklu ;) Ja nie wytrzymałam i dzisiaj zatestowałam. Niestety jedna krecha. Widocznie mam czekac na lulu. Trudno sie mowi. Najbardziej dziwi mnie to, ze @ sie spoznia, ostatnio byla punktualnie, albo dzien wczesniej. w ziólko nadzieja teraz. Miłego dnia! Ja sie zabieram do pracy.

anaona- byc moze jeszcze za wczesnie na testa :) zycze Ci aby @ przez nastepne 9 miesiecy juz nie zawitala :D no ja to sobie jeszcze troszke poczekam :) ale jest ok, bynajmniej jakis luz o juz po owulacji i juz teraz nic nie zmienie :D

zuzia mój siedzi w Niemczech aż pod Francją...

anaona... mam nadzieję, że Cię nie zaraziłam brakiem @ i testami negatywnymi ;) ;) u mnie tez @ była zawsze równiutko co 30 dni, czasem co 29... a tu nagle taki klops ;) zuzia... no ciekawe czy coś tam zmajstrowaliście ;) madzix... pomacham łapką z Francji do Twojego mężusia, będę tam za jakieś 4 tyg ;) ;)

madzixneo-.no to kawalek drogi ma do przejechania ziolko- T tu nie krakaj :) bo nawet moj maz sie dzwinie zachowuje - kurcze zeby on mial racje ze stie tym razem udalo- bo dotad to nic nie mowil tylko teraz ze sie udalo ze cos tam juz rosnie :)

ale by było cudnie! cieszę się jakbym to ja miała mieć jakąś fasolkę ;) ;) a tak swoją droga to umieram z ciekawości jak tam moja beta ;)

wszystkie jeszcze je bedziemy mialy- jedna predzej, druga pozniej ale napewno bedziemy je mialy :D ja tez jestem ciekawa Twojej Bety- tylko szkoda ze mnie juz w pracy nie bedzie a z domu to niewiem jak to bedzie z netem :(