Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość lulu2008

NIEPŁODNOŚC???-nieudane starania o dziecko!

Polecane posty

Marzenie, ja jako Wasza czarownica mówię Ci, że w następnym miesiącu na pewno się uda! Będziecie mieli taki prezencik na święta :) Zobaczysz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Oj chciałabym taki prezent, może napiszę list do Gwiazdora ? Wiecie co, jeśli chodzi o wygrane, to jak bym miała do wyboru - wygrana 40 mln. w totka lub ciąża to wybrałabym ciążę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć dziewczyny! Dziwnych objawów ciąg dalszy: sinieją mi sutki i wyglądaja jakby miały odpaść, sa poprostu fioletowe :(. Czekanie w tym miesiącu na wizytę jest chyba najdłuższe w moim życiu, choć to już tylko tydzień. A co do temeratury to mam jeszcze jedno pytanie, bo gdzieś czytałam ale nie mogę tego znaleść, że jeśli zdaży się zmierzyć nie o stałej porze niż zawsze to że jest jakiś przelicznik (ileś kresek się odejmuje na godz?). Wiecie coś o tym? Jadziś wstałam 2 h poźniej i miałam tem. 37,3- dziwne? Ale jakoś nie mogę uwierzyć, że gin by coś przegapil i dał mi leki na następny cykl gdyby miał wątpliwości- przecież jeśli nie widac fasolki to chyba endometrium zachowuje się inaczej i to już chyba widać?- Gdybam sobie to zdurniałam w tym wszystkim. A co do wczorajszego totka to oczywiśccie próbowalismy szczęścia ale \"kto ma szczęście w miłości ten nie ma w grach\"- a my sie kochamy:) A i jeszce jedno mąż uratował honor teściwej sałatki, bo se przypomniał, że w środę jadłam eklerki z kremem i pewnie to to :(, dziś juz jest lepiej ale jeszce to nie norma. Napisałam sie, że hoho... Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
4 mala - przecież takie zmiany w sutkach to też najczęściej opisywany objaw ciąży. Miałaś też wymioty, krótkie plamienie zamiast okresu, masz cały zcas podwyż. Ja bym z takimi objawami na umór sprawdzała, czy to nie ciąża, przecież to ewidentne wskazówki ciąży.Takie zwykłe badanie u ginekologa nie jest często w stanie wykazać ciąży na samym początku !!!!! Zrób ten test z krwi koniecznie !!! Ile razy robiłaś test domowy ? Najlepiej go też powtórz ! Co, jeśli jest ciąża, a Ty bierzesz jakieś leki..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Test domowy zrobilam 3.11, jak wróciłam z wizyty bo chciałam się upewnić, ze gin sie nie myli? i wyszła 1 krecha jak nic! Nie wiem czy o tej porze jakieś laboratorium przyjmuje jeszcze krew do badania? Ale w poniedziałek zrobię napewno bo mnie trochę przestarszyłyście. Marzenie a ty nie wiesz jak to jest z tą temp. jak sie przelicza? :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie wiem, jak to jest z temperaturą, jak się ją zmierzy o innej porze niż zawsze. Tyle wiem, że najlepiej mierzyć rano, zaraz po przebudzeniu, zanim się wstanie z łóżka,najlepiej o stałej porze.Jak po owulacji temperatura przez dlugi czas - chyba dłużej niż kilkanaście dni utrzymuje się na podwyższonym poziomie, to można podejrzewać ciążę. Tak samo z testem ciążowym , podobno powinno się go robić rano, z 1 moczu. No a skąd masz te zasinienia na piersiach ? To też może być od leków ?? Dziwne to wszystko. Najlepiej zrób ten test z krwi, podobno to najwiarygodniejsze badanie - jak wyjdzie na nim że nie ma ciąży, to możesz być wtedy pewna.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tak jak sądziłam dziś jest już zapóźno na oddanie krwi do badania ale kupiłam w aptece po drodze drugi test ciążowy i jak w gębę jest tylko 1 kreska. Ja myślę, że gin się nie pomylił tylko trochę się nie pokoję, że naprawdę jestem dziwadełko :(. Ale puki co humor mi się poprawia z dnia nadzień i zaczynam znowu wierzyć w siebie, los we wszystko :). Na razie będę mierzyła tempkę do wizyty a potem zobaczymy co dorkorek powie na moje coby nie mówić dziwne objawy. Czyli czekam do piątku przyszłego. A teraz kożystając z nieobecności mężulka siadam do pisania pracy dyplomowej, bo terminy mnie zaczynają gonić :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
4mala będzie wszystko dobrze, koniecznie napisz jak już będziesz po wizycie, bo rzeczywiście ten cykl masz dziwny. Trzymamy kciuki :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
4mala mnie też się wydaje, że tym razem gin. się nie pomylił, ale wiem, że następny cykl będzie już ok i tego Ci życzę Kochana

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej babony, a mnie dziś znowu swędzi cosik, jakby macica, ja tez jakiś dziwoląg jetsem ;) może założymy osobne forum \"dziwaki jajowe\" ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej Kochane U nas pogoda jest fatalna - zimno i coś się sączy z nieba całymi dniami bleee. Ja niestety jeszcze muszę siedzieć w pracy do 15, tak więc korzystając z okazji życzę Wam miłego weekendu i duuuuuuuużżżżżżżżżoooooooo optymizmu (przyda się przy takiej pogodzie) :) buziaczki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witajcie moje kochane1 poczytuję Was i mam pytanie , staram się o baby od jakiś 6 cykli, w zasadzie mam syna 4,5 letniego i nigdy zbytnio nie uważaliśmy a ja w ciąży nie jestem. mam dziwny ten cykl, przytulanka były , mierzę temp. już kilka cykli więc w miarę wiem niby kiedy owulka po 34 dniach dostałam strasznie bolący \"niby\" okres tzn. krwawienie było jakby na jednej podpasce a dalsze dwa dni brązowe plamienia ale ból jakby chciło mnie w środku rozerwać.teraz jest mój niby 7 dzień cyklu i w sumie od początku mam cały czas nabrzmiałe piersi, wypryski na twarzy, ból krzyża i w dole brzucha jakby na miesiączkę, więc gdyby jej nie było myślałabym że jednak zaciążyłam, dodam jeszcze że z tego wszystkiego zrobiłam jeszcze wczoraj test i jedna krecha. więc o co chodzi z tymi bólami krzyża, piersi w I fazie cyklu????????????????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie Dziewczyny, a może ta pogoda tak na nas wpływa? ja też mam jakies niezidentyfikowane bóle podbrzusza-niby pecherz niby jajniki-nospa mi pomaga :( ale nie podejrzewam ciąży-tylko jakieś choróbsko- w sumie mój ginekologiczny strajk trwa już 3 miesiące, a przez 2 lata co miesiąc przebadaa i pewna, że nic mi nie dolega. 4Mala, mój ginek twierdzi, ze podczas badania jest w stanie dopiero 3-4 tyg. ciążę rozpoznać,wcześniej nie ma objawów widocznych, więc mógł się pomylić-trochę niepokoja mnie te Twoje objawy :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
4Mala, ja mam zawsze w pierwszych dniach cyklu między 36.6 a 36.9, więc to chyba nie norma ta niska temperatura, potem mi spada do 36.5 i po owlce znowu skok. Marzenie, wiesz, ja też juz brdziej wierze w swoje 40 milionów niż w ciążę :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć Dziewczynki. :) Ja jak zwykle wpadam i wypadam, ale kurde naprawdę nie mam kiedy nawet przy kompie posiedzieć i odpalam go od święta. Już mi brakuje trochę spokoju i odpoczynku, ale trzeba latać za obowiązkami i najpierw z nimi zrobić porządek. A jak już się trochę ogarnę to od razu do Was wrócę. Ze mnie się właśnie leje i to strasznie. Dawno tak nie miałam, ale cóż, trza przeżyć i iść dalej. :) Buźka i miłej niedzielki. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dziękuję Klempa :) Tobie to już miłęgo poniedziałku życzę. A teraz nowina_ nie wiem nawet, który mam dziś dzień cyklu, tak sie wyluzowałam :D ....................albo raczej....................................straciłam wiarę :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Lulu, dziękuję bardzo i wzajemnie. :) Ja też ostatnio nie liczę dni cyklu, mam to gdzieś. Teraz tylko wiem co i jak bo właśnie mam okres, więc nie da się nie wiedzieć. :) Byliśmy wczoraj na \"Pile V\". Myślałam, że będzie kapowatam ale jednak bardzo mi się podobało. Tylko szkoda, że będzie następna część.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość julika
Czesc, ujawniam się od czasu do czasu na forum:) natomiast czytam was bardzo dokładnie. Mam pytanie odnośnie późnej owulacji. Jakie są szanse na zajście w prawidłową ciążę? Na moim przykładzie wygląda to tak: jestem w 37dc. Wg temperatur wychodzi na to, że owulacja mogła mieć miejsce 26-29 dc. Niestety po śluzie nic nie mogę stwierdzić bo nie zauważyłam typowego wodnistego i rozciągliwego. Same cylke mam nieregularne. Kiedyś były nawet 24-25 dniowe teraz od kilku miesięcy sa 30-43dni. Czy owulacja wogóle jest możliwa w takim przypadku? Ostatnio zauważyłam także inny kolor śluzu, taki blado brązowy a potem jasno różowy (2-3 ostatnie dni). Dziś juz nic takiego nie ma. Nie podejżewam juz ciąży bo dziś test pokazał mi, że znów nic z tego, ale chciałabym wiedzieć czy taka późna owulacja to coś co trzeba leczyć, czy taka moja uroda poprostu. Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Julika ja mniej więcej w połowie cyklu też mam innego koloru śluz (plamienia) i moja gin powiedziała mi, że niektóre kobiety mają tzw. plamienia okołoowulacyjne. Ja niestety po clo też nie mam już typowego dla dni płodnych śluzu (pomimo wiesiołka). A tak na marginesie, to moja mama zaszła ze mną w ciążę tuż przed samą miesiączką, czyli tutaj nie ma rzeczy nie możliwych, bez względu na długość cykli

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość julika
Moja mama też twierdzi, że zaszła w ciąże 2 dni przed okresem. Podejrzewam,że to bylo jakieś przesunięcie owulacji. A z tego wszystkiego urodziła się moja młodsza siostra :) Cleo, natomiast co do dziwnego koloru to pojawił się teraz w 34-36 dc. Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie ma normy Julitko, ja podobnie jak Cleo, od clo nie mam sluzu typowego podczas owulacji, więc nie jest on w moim wypadku żadną wskazówką

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a my się dzisiaj potragaliśmy - tak na luzaka, bo przeciez nie wiem, który to dc, ale fajnie było :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hallo, wstawac dziweczyny, kawa stygnie! Po 6 dniach wolnego tak mi się nie chec dziś iść do pracy, że hoho :(. U mnie wolne mineło cudownie bo mąż też nie chodził do pracy i mogliśmy barłożyć w łóżku do 12 :), poprostu rewelka! A dziś powród do rzeczywistości ale naszczęście do weekendu tylko 3 dni, dam radę. U mnie od pukać dziwne objawy ustapiły, tylko żołądek nie wraca mi do normy i teraz to już jestem pewna, że to po lekach :( Miłego dnia :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam i melduję się na 2 dni przed @ :-(. Samopoczucie w miarę ok., @ zbytnio nie daje znać, że przyjdzie - objawy przedokresowe jakoś tym razem łagodne.Zastanawiam się, jaką obrać strategię starań w przyszłym cyklu i czy od Nowego Roku nie iść do jakiegoś innego gina, bo ten mój to mam wrażenie, że za mało się interesuje moim przypadkiem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Lulu, fajnie się tak potargać na spontana :D Tak jest najlepiej, a nie: o, owulacja, dawaj tyłek to cię wykotaszę, a potem dupa w górze, nogi na ścianie itp., itd. To jest najgorsze co może być. :) Mnie się już nawet nie chce tak tworzyć w czasie owulacji. Zresztą ostatnio wali mi wszystko :) I chyba w głowie wyłączyło mi się słowo: dziecko. Nie wiem, może to taki trochę odruch obronny mej czaszki. :) A ja wywaliłam wszystko z szafek i robię właśnie porządki. Nie sądziłam, że tyle śmieci wyrzucę i, że przez półtora roku bycia na swoim tyle badziewi się może nagromadzić. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a u mnie kolejne kumpela z brzuszyskiem sie pojawiła, i wiecie co, za przeproszeniem wali mnie to ;) wcale mnie to nie poruszyło! iha! cieszę się jak zła!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ziółko i super podejście. :) Tak trzymać, doczekamy się i my. Choć u mnie teraz w grudniu minie 3,5 roku starań. Kapa straszna. Kurde, coś mam dziś łeb jak sklep, tylko szkoda, że na półkach pusto. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej Kobietki U mnie też zbliża się @ wielkimi krokami, ale nie rozpaczam z tego powodu. Ziółko napisz jak u Ciebie, kiedy masz termin @? U nas dzisiaj piękne słonko, optymizm wraca :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
u mnie 22dc. Jem duphaston 16-25 dc. Brzuch mi sie jakiś zrobił jak balon i codziennie pobolewa, to z prawej, to z lewej, raz z dołu, raz swędzi... coś się tam dzieje ewidentnie, co? nie wnikam ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×