Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość matyldaaaa

pytanie do mężczyzn i doświadczonych kobiet

Polecane posty

Gość kamila80.0
dsfs facetem jestes?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rejkjavvik
czemu mówisz że autorka jest pojebana? sama pisała że ma małe doświadczenie faceci rzeczywiście czasem dzwonią po kilku dobrych dniach żeby nie wyjść na desperata

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dsfs
a jakie ma znacznenie, jakiej jestem plci? doswiadczenie nie ma tu nic do rzeczy, naczytala sie pewnie bzdur w gazetach, ze jak facet dzwoni na drugi dzien, to wychodzi na desperata. dlatego pozniej w poradnikach dla facetow zawsze pisza, zadzwon do dziewczyny za 2 dni, nie wczesniej, nie pozniej. Totalna bzdura. Jak facet chce sie spotkac, bo ciagnie go do dziewczyny, to zadzwoni jeszcze tego samego dnia, albo nastepnego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dsfs
A pozniej wychodza wlasnie roznie gierki miedzy ludzmi, zeby cos zlego druga strona zlego o nas nie pomyslala.To sie tyczy obu plci. Z kobietami jest inaczej? "Badz niedostepna, przekladaj spotkania" dziewczyna chcialaby sie umowic jak najszybciej, ale tego nie zrobi,bo w ksiazce tak napisali :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rejkjavvik
acha tzn że jak nie dzwoni nazajutrz to juz klapa i nie jest zainteresowany?! bzdura!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dsfs
A gdzie cos takiego zostalo napisane? Chodzi mi o sytuacje odwrotna, czyli szybsze zadzwonienie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość matyldaaaaa
jakby kogoś interesowało to nadal nie dzwonił :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość matyldaaaaa
ale zapewne większości to nie dziwi. no coz, ja sie tu trochę powysmętniam :classic_cool: myslami nadal jestem przy tamtym wieczorze a czy zadzwoni... z jednej strony czuje ze nie, ze po prostu stało się-całowalismy się- i po sprawie. z drugiej zas strony mocno czuję,że się odezwie.a jeszcze bardziej ze raczej sie znow spotkamy niz ze zadzwoni. optymistka :classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość alojza
Nie przejmuj sie glupimi wpisami. Ja jak poznalam mego meza to tez calowalismy sie juz na pierwszym spotkaniu i to ostro sie calowalismy:))) To, ze doszlo do tego dlatego bo tego chielismy OBOJE. Ja bylam pod wplywem chwili, on tez, ponioslo nas i skonczylo sie dosc ostrych pieszczotach (ale bez sexu). Tez jestesmy juz paroletnim malzenstwem i ze smiechem wspominamy nasze poznanie sie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość matyldaaaaa
dzieki za dobre slowo :) staram sie nie myslec o tym ze nie dzwoni. jakos nadal usmiecham sie sama do siebie gdy wspominam tamte chwile i nie czuje sie zawiedziona ze do tej pory nie odezwal sie. dla mnie to bylo oderwanie sie od rzeczywistosci, cos, na co nigdy bym sobie nie pozwolila i chocby mial nigdy nie zadzwonic lub gdybysmy sie juz nigdy nie spotkali to i tak,zawsze, będę wspominać tamtą noc z chwilowym odurzeniem umysłu :) i usmiechem na twarzy :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość alojza
No dokladnie trzeba tak myslec:)) W koncu nie zyjemy dla innych (bo co ludzie powiedza) ale dla nas samych takze mysle, ze czasem warto popelnic takie "grzeszki" by czuc wlasnie, ze mamy emocje, pragnienia, no i poprostu, ze ZYJEMY:))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bo we mnie jest..s
ja czasem biore nr na odczepnego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mialam tak samo... ale napisal... pisalismy smsy przez tydzien... mielismy sie spotkac (najpierw sam to zaproponowal) ale pozniej mial tysiace innych zajec... a to babcia inwalidka a to zajecia zaocznie itp... wkoncu przestal pisac. kij z nim... wcale taki zajebisty nie byl.. ;p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nice klkl

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tak faceci
są bez pomyslunku 😠 mnie tez sie zdarzylo ze wzial nr i nie zadzwonil! panowie nie zwodzcie pan!!!!:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Jarek- ty złamasie
a wypowie sie jakis pan?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość matyldaaaaa
nadal cisza pzdr:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość matyldaaaaa
bez zmian ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość matyldaaaaa
i nic ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×