Czy mój mąż kogoś ma?

Zaczęłam się zastanawiać. Jesteśmy po ślubie 3 lata. Od lipca zeszłego roku zero seksu. Nic . Absolutnie nic. Ja nie nalegałam, bo myślałam, że każdy może mieć chwilowy odrzut, ale ta chwila długo trwa. Mąż pracuje również w innym mieście. Trzy razy w tygodniu nie ma go w domu. Nic się nie zmienił, jest nadal czuły i kochany, zajmuje się dzieckiem, świetnie zarabia, nie kłócimy się, tylko ten seks....nie ma go wcale. Ja chodzę spać wcześnie, bo muszę rano wstać, on do późna ogląda filmy. Nie idziemy razem do łóżka:( Nie nalegam, bo mi wstyd, ale zaczynam się zastawiać, czy nie ma jakiejś innej? Jak myślicie? Co robić?

sama zainicjowac zblizenie? :) Nie chodzi o to, by "nalegac", tylko tak troche pokusic ;)

odpowiedź wszystkowiedzących BAB z kafe, czyli : rzuć go! :-0 niestety moja droga nie pasuje :-0 bo: po pierwsze dobrze zarabia po drugie dobrze zarabia po trzecie dobrze zarabia po czwarte opiekuje sie i jest czuły najlepiej to sobie wkręcać niepotrzebną śrube zamiast próbować choćby porozmawiać, a przedtem po prostu sie narzucić :-P skoro on widzi że ty to zlewasz, pewnie myśli podobnie :-0 ale gdzież by tam rozmowa? :-0 po prostu lepiej psiapsiółek wszystkowiedzących na kafe zapytać :-0

slucham?? :O gdzie ja napisalam "rzuc gp"? :O Ale spoko, sorry ze w ogole sie odezwalam

mówie ogólnie a nie do ciebie konkretnie :-0

wydaje mi sie ze facet ktory nie kocha sie ze swoja kobieta od LIPCA!!!!!!!!???????????????? MA NA 10000 procent inna babe, tutaj cos najzwyczajniej w swiecie nie gra tym barziej ze wyjezdza na 3 dni w tygodniu, dopiero teraz sobie o tym pomyslalas? troche pozno, ale lepsze to niz wcale, szczera rozmowe proponuje bo smierdzi mi tutaj inna baba na kilometr

albo wiesz co? rzuc go zanim jeszcze wiekszej krzywdy ci narobi ta rozmowa! jednak jestem pewna ze ma inna!

moj nie kochal sie ze mna przez kilka miesiecy. jak naciskalam to sie jeszcze bardziej zamykal. Nie naciskaj. Porozmawiaj na spokojne. Moze zapytaj seksuologa. Gdyby kogos mial, na pewno bys zauwazyla.

zdrowy, mlody facet nie kocha sie z Toba od lipca i tak nic nie mowi ze mu nie pasuje, nie rozmawiacie na ten temat, tak to po prostu zostawilas? do tego jest mily, czuly i sytuacja mu pasuje? nie buntuje sie? dla mnie wyglada to tak jak napisala Ci poprzednia dziewczyna inna kobieta na milion procent wziela w obroty Twego czulego wyrozumialego zonkosia, wybacz ze tak z grubej rury ale dla mnie z boku tak to wyglada

podszywaczu spadaj:o wpis o rzuceniu powyzej mego wpisu nie jest moj:o co za narod:o

On nie jest znowu taki młody. Ma 34 lata :-(

Autorko jeśli zajrzysz to napisz na gg do mnie;) A tak poza tym dlaczego już wszyscy piszą ze ma inną kobietę??? Może ma jakieś problemy....może nie ma ochoty na seks??? Porozmawiaj z nim szczerze i na pewno ten problem rozwiążecie.

a ja nie bzykam mojej żony bo ma grzybicę i cuchnie jej ze szparki. Lepszy post niż grzybobranie.....

jak ma niby sie kapnac ze kogos ma? przeciez gosc wyjezdza i pracuje 3 dni w innym miescie, taki zwiazek mozna kupe lat ukrywac,zlosliwi nie doniosa bo sa daleko, a skoro tutaj na forum o tym pisze tzn ze cos zaczyna jej wyraznie nie pasowac, 6 zmysl? intuicja nazwij to jak chcesz, ale jak mowie dla mnie to tutaj cos wyraznie nie gra

pisza, ze ma druga kobiete ;)

Anna facet ktpoy nie kocha sie z zona, i nie naciska na to do tego jest czuly i mily jakby syrtuacja mu calkowicie pasowala, nie inicjuje rozmowy na ten temat, nie robi awantur nie chodzi rozdrazniony z tego powodu? nasuwa sie jedno inna kobieta zastanow sie logicznie ktoremu facetowi by to od lipca nie zaczelo przeszkadzac????? od LIPCA????????????

Próbowałam rozmawiać! Próbowałam kusić, uśmiecha się wtedy czyle, przytula mnie, ale jakoś nic dalej się nie dzieje! Przykro mi go naciskać, bo naprawdę jest przedobrym człowiekiem. A jeśli ma jakieś kłopoty? O których nie wiem? A jeśli ma kłopoty ze wzwodem?

nie zapytał o drugą strone medalu. czy autorka aby dba o to żeby ten seks był? czy dba o siebie? czy aby nie stała sie mało atrakcyjna, nie tylko dla swojego męża, ale i dla facetów w ogóle?

NIC ci tutaj ponad to co powiedzielismy nie doradzimy ja bym jednak postawila sprawe jasno kawa na lawe i tyle, chyba ze facetowi to pasuje i bedzie takie gierki utrzymywal, nawet nie wiesz jak mozna kogos oszukiwac i ile lat tak jak moj ojciec matke, tez byl czuly i mily dopoki ta pani sie sama do mamy nie odezwala, a matka przezyla wtedy szok, teraz sa juz kupe lat po rozwodzie a matka dalej sie nie podniosla i nie moze uwierzyc ze tyle lat facet dwa dony utrzymywal

Monika na rozdrożu kłopoty ze wzwodem? A co nie widzisz go rozebranego przez 4 dni w tygodniu? Mieszka w innym apartamencie? macie oddzielne łazienki, sypialnie? Piszesz jak zakonnica.

moze twój mąż cierpi na brak erekcji a wstydzi ci sie powiedzieć porozmawiaj z nim tylko rozmowa moze pomóc wyjasnic dlaczego tak sie dzieje

parradoksalnie osoby ale twój ojciec matke bzykał! Czyli pracował na dwa domy. Widac taki typ faceta. To nie ma się nijak do sytuacji autorki postu.

gdzie napisalam ze moi rodzice sie kochal?:o

a sama zacznij sie masturbować - to fajna recepta na samotnosć erotyczną

a ja napisze tak--popatrz na swoj temat topicu, nie dalas innego tylko taki...intuicja..widocznie cos ci podpowiada podswiadomosc ze akurat taki temat wybralas

CZY KTOś DO CHOLERY USłYSZAł MóJ GłOS!!!!!!!!! ludzie zastanówcie sie!!!!! czy aby ta kobieta robi nie wszystko, bo nie o to chodzi, ale czy robi cokolwiek!!!!!! cokolwiek!!!!! by być dla męża atrakcyjną?

paradoksalnie osoby a czy ja pisałem o "kochaniu"? czy o bzykaniu. A że twoją matkę ojciec bzykał to fakt niezaprzeczalny! Bo skąd byś sie Ty wzieła na tym swiecie!

zjezdzaj ciulu nic ci do tego in nie mam ochoty swoich spraw osobistych na tym forum rozstrzasac,temat widzisz czytac umiesz, masz cos do napisania na powyzszy to pisz gdybym chciala rady sama zalozylabym topic wiec trzymaj sie od mojej skromnej osoby na odleglosc strzalu

nikt--post Moniki powyzej przeczytaj

Paradoksalny wiesz co ja tez mam taką sytuację tylko, ze mój mąż pracuje w domu, i też od 6mieć nie jest nic miedzy nami, awantur nie mamy, kłótni też nie, nawet od siebie odpoczęliśmy przez jakiś czas sami tak postanowiliśmy...i co się okazało, ze mój mąż nie ma aż takiej ochoty na seks....i tez nie ma nikogo ponieważ razem pracujemy i przebywamy. Mój mąż w czasie szczerej rozmowy oznajmił mi ze woli się do mnie przytulić częściej.... niż częsty seks bo mu bardziej sprawia przyjemność ja go zrozumiałam i na tym się rozmowa zakończyła mąż ma 41lat.I nawet na różne sposoby kuszące nie reagował.Po pr ostu woli sie przytulać częściej niż ni częstszy seks.