Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość przerazona na maxa

czy tabletki anty powoduja nieplodnosc?

Polecane posty

Gość przerazona na maxa

tyle sie obczytalam na topikach o kobietach ktore nie moga zajsc w ciaze ze jestem przerazona biore tabletki od 1,5 roku i narazie nie zanosi sie zebym przestala a kiedys chce miec dziecko :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość w Oczywiście że tak

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja odradzam. Mówią że nie powodują niepłodności ale blokują organizm. Twój organizm teraz nie pracuje tylko jedzie na sztucznych hormonach. Po odstawieniu czasem trzeba naprawdę długo czekać aż załapie od nowa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie powoduja baezpolodnosci!! wszystko zalezy odo organizmu kobirty i toleranci roznego raodzju lekow i chodzenia do leeakrza, jedna z najcestrzych przyczyn nieplodnosci sa niewykryte zapalenia jajnikow lub jajowodow, tego sie nie czuje i jak na kontrole sie nie chodzi to tak sie konczy potem, jesi jest sie pod opieka lekarza to wszystko bedzie gralo! ja mam 2 dzieci a tabletki biora ponad 10 lat! przerwe robilam tylko na ciaze 2 razy oi za 1 razem zaszam po 2 miesiacach za drugim razekm juz za1 podejsciem!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie wiadomo
wiadomo jednak że tabletki mogą maskowac wiele objawów zaburzeń hormonalnych np bolesne miesiączki, nadmierne skurcze, krwawienia, itp i niestety po odstawieniu te wszystkie objawy mogą wrócic a objawy jak wiadomo mo miec jakąś przyczynę a póki bierzesz anty nie wiesz że jesteś np chora i ten stan trwa latami.... ja niestety właśnie taki zonk przechodzę, brałam tabsy 7 lat, odstawiłam i zaczeły się cuda wianki: nadżerka, bolesne miesiączki, permanetne stany zapalne, jestem po 30stce, chciałabym miec dziecko a tu nagle gin mówi że mam jakieś polipy w macicy i niedobór progesteronu zanim zaczełam brac tabsy nie miałam ani bolesnych miesiączek ani żadnych problemów, też ślepo wierzyłam że tabsy są ok, że jedynie blokują owulację i że nie szkodzą....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie wiadomo
tia, a ja się badałam co rok, co pół roku i dopiero jak dwa razy zmieniłam gina to się okazało że tamten był idiotą i nic u mnie nie wykrył

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość weraaaa
Może większe trudności ale na pewno nie powoduja bezpłodności, może jak je bierzesz całe życie. Koleżance lekarz powiedział, że cieżko będzie jej zajśc w ciąże o ma problemy kobiece i przez bardzo długi czas brała tabletki anty, a jak tylko je odłożyła zaszła w ciąże.Ponoc zaraz po odstawieniu jest łatwo zajśc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość przerazona na maxa
ja chodze na kontrole co 2 misiace i po nowe opakowanie oczywiscie cytologie mialam dobra 2 gr ale i tak schizuje chyba odstawie trudno sie mowi chce byc mama kiedys !!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie wiadomo
kochana, cyto to ja co pół roku robiłam i dupa mój poprzedni gin na pytanie o upławy mówił że normalne a kolejna ginka wmawiała mi ze to że nagle po odstawieniu tabsów mam bolesne skurcze to też "taka moja uroda" aż sie wkurzyłam i poszłam na badania do szpitala, tam mi od razu powiedziano: polip w macicy śmieszne, bo byłam u mojej we wrześniu, robiła usg i mówiła że ona nic nie widzi, bo ja już podejrzewałam endometriozę albo mięśniaki....nawet żadnych badań hormonalnych nie chciała mi zrobic

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie wiadomo
4 lata cholera mi wmawiała że nic mi nie jest, a ja cały czas tylko No Spę żarłam i nie mogłam wytrzymac z bólu możesz sobie wyopbrazic mój szok jak mi w szpitalu powiedzileli że czeka mnie zabieg usuwania tego polipa, 3 dni w szpitalu na oddziale....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość przerazona na maxa
no to mnie nastraszylas :( ehhh musze pogadac ze swoim facetem ze koniec z igraszkami ;/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no właśnie...nikt tak naprawdę chyba tego nie wie...napewno powodują trudności w zajściu w ciążę po ich odstawieniu...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie wiadomo
jeszcze 4 lata temu śmiałabym się z każdej laski co nie chce używac tabsów, albo woli podpaski zamiast tamponów....dziś mi już nie jest do śmiechu....zrozumiałam że wiele rzeczy nam firmy farmaceutyczne nie mówią: nie mówią że tabsy powodują zaburzenia hormonalne przez które mamy większoszą skłonnośc do grzybicy pochwy, infekkcji, cellulitu, itp, od tabsów mogą też wypadac włosy i przesuszac się cera, mogą powodowac spadek libido i depresję że o tyciu i rozstępach nie wspomnę.... a bezpłodnośc...cholera wie jak to naprawdę jest

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no z tego co mi lekarz mowil to zaraz po odstawieniu jest najwieksze prawdopodobienstwo zajscia a jak sie nie zajdzie to nie wiem jak potem sie dzieje.moze w ogole lepiej troche odczekac. 'przepazona na maxa'-nie przesadzaj,koniec z igraszkami do czasu az sie na dziecko zdecydujecie?;) zostawi Cie :P a tak swoja droga zastanawiam sie nad innymi metodami i nie wiem w sumie co,tabsy najskutecznijsze...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie wiadomo- z tym obnizonym libido to fakt niestety... grzybicy pochwy ani cellulitu nie mam,wlosy wysmienicie a cera duzo lepiej niz przed ale to libido ech...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie wiadomo
te laski które po odstawieniu tabsów zachodzą to raczej te u których tabsy wyrównywały poziom hormonów albo leczyły jakieś dolegliwości....pytanie jest jaki wpływ tabsy mają na osoby które nie miały przed tabsami problemów i nie potrzebowały takiej "korekty hormonalnej" jak np ja...... przed tabsami nie miałam bolesnych miesiączek, cykle były jak w zegarku 28 dni i zobaczcie jakie teraz mam problemy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie wiadomo
też miałam super włosy, ale pytanie jak ty długo bierzesz tabsy...bo po roku czy dwóch zmian nie zobaczysz ale tak jak ja po 7 to nie wiem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie wiadomo
dbajcie o zdrowie dziewczyny, badajcie się regularnie, i to nie tylko cyto ale róbcie też koniecznie usg macicy i jajników no i najważniejsze, od czasu do czasu zmieńcie lekarza by porównac diagnozy....ja bezgranicznie wierzyłam i strasznie się naciełam myślałam że skoro chodzę cały czas do tego samego to jest ok, byłam zdrowa, wyniki były dobre

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no ja 3 lata.zaczelam brac w sumie 'na tradzik'bo nic mi nie ponagalo a potem juz jako zabezpieczenie. wczesniej mialam nieregularne okresy a teraz super wyrownane. ostatnio czrsto otym mysle czy aby nie robie sobie krzywdy,chce miec dzieci kiedys ale nie wiem jakie alternatywne zabezpieczenie wybrac-tabsy wygodne,tanie i skuteczne...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość weraaaa
Wydaje mi sie, że tak na prawde zależy to od kobiecego organizmu. Zdarzy sie że jedna kobieta zabezpiecza sie jak moze a tu wpadka, a inna nie stresuje sie niczym i nic. Kazdy organizm jest inny i ma inne zapotrzebowania.A jak by nie było każda metoda ma plusy i minusy. Prezerwatywa może pęknac, tabletka zapomniana czy wydalona, stosunek przerywany też wcale nie jest najlepsza metoda.Facet nawet może nie wiedziec kiedy zapłodnił kobiete, gdyż na członku są plemniki które moga sie przedostac zanim nastapi wytrysk Wiec tak na prawde jedyna chyba najbezpieczniejsza metoda jest jak 1 z partenrów jest bezpłodny(choc tez zdarzaja sie wpadki, nawet jedna taka znam co facet byl bezplodny a tu prosze tatuś)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość przerazona na maxa
ja nie mam problemow z wlosami ani cera ani libido nawet schudlam ale nie mialam robionych badan krwi panicznie boje sie igiel kurde chyba bede musiala isc i powiedziec ze jak zemdleje to i tak maja pobrac wiem glupia jestem ale nic nie poradze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie wiadomo
chyba nic nie doradzę bo sama już nic nie wiem mogę radzic tylko by się badac i by nie brac tabsów non stop ale by robic kilkumiesięczne przerwy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
weraa hehe ;) albo rezygnacja z przyjemnosci.koszmar jakis;) ja mam badania ok,watroba spoko,cytologia tez usg tez jak na razie,poki co dzieci nie planuje a kto wie co za pare lat mi bedzie:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość przerazona na maxa
czy jak zrobie 3 miesieczna przerwe w wakacje to bedzie dobrze?? czy trzeba robic dluzsze przewry?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do przerazona na maxa
powszechnie mówi się że tabletki nie powodują niepłodności, ale moim zdaniem nadużyciem jest mówienie o tym że nie wpływają na płodność. Wpływają a jak. Faktem jest że niektóre organizmy kobiece po odstawieniu tabletek dochodzą do siebie nawet do 2 lat. Nie powinno się też planować ciąży od 3 do 6 miesięcy po odstawieniu ponieważ organizm do 6 miesięcy może być jeszcze pod wpływem tych hormonów. Jest wiele przypadków że u kobiet po odstawieniu organizm działał niby jak należy a dopiero po paru miesiącach się wszystko sypnęło. Podczas zażywania tabletek nie rozwija się też jak należy nasze endometrium co powoduje że w razie zapłodnienia komórka jajowa nie będzie miała warunków do dalszego rozwoju A po odstawieniu tabletek nawet po kilku latach nie wierzę że to endometrium może się rozwijać tak jak przed zażywaniem pigułek. Nie wiem jak jest z tą nadżerką, bo czytałam że powstaje przy suchości pochwy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tabletki to nic dobrego
przeklejam to, co w innym topiku napisałam: Ja brałam przez 9 miesięcy, potem odstawiłam z powodu powiększonych znacznie węzłów chłonnych (bez wątpienia od pigułek te rewelacje mi się działy). Po odstawieniu na szczęście jedynym skutkiem było roczne regulowanie sie cyklu. Mam jednak 2 koleżanki z pracy, które po długoletnim braniu pigułek i odstawieniu ich tak miały rozwaloną gospodarkę hormonalną, że obie trafiły do szpitala (oczywiście nie razem, jedna z nich już parę lat temu) z powodu braku pojawienia się miesiączki przez kilka miesięcy... Jedną niestety czeka kilkuletnie leczenie, a dziewczyna ma 25 lat i perspektywę brania kolejnych leków bez możliwości zajścia w ciążę :( Opowiadała nam, że wszystkie dziewczyny które leżały z nią na sali trafiły tam z tego samego powodu - organizm nie poradził sobie z wieloletnim przyjmowaniem hormonów.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie wiadomo
:-(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość slslslslsls
Ale bredzicie. To nie bierzcie tych tabsów, kto wam na litość każe?????? Ja dostałam tabsy ze wzlędów LECZNICZYCH. I rzeczywiście ustawiły mi wszystko, z czym miałam problem, plus wyregulowały migreny, poprawiły cerę, zredukowały przetłuszczanie się włosów i świecenie cery. Tak, schodzenie z tabsów nie jest miłe, bo pewne z w/w spraw wracają. Tyle. Płodność? A przyszło wam do głowy, że płodność laski 20-letniej a 30-letniej jest po prostu INNA???? I że przez te lata po prostu spadła????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×