Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

MaMani

Pytanie do mam, ktore mają dzieci rok po roku

Polecane posty

22 :D Mam nadzieje, ze juz Ci taka zostanie. Moja nie zostala :) wyrosly jej rogi i jest zolzunią malą :D:D:D:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witaj MaMani. Rozmawiałyśmy kiedyś na gg o Ujastku. Widziałam że do tego szpitala chodzą z małymi dziećmi i zazwyczaj siedzieli przed drzwiami na oddział i nie było problemu. Raz nawet widziałam, że przyszli z dzieckiem (troszkę większym niż Mania) i siedzieli w pokoju do odwiedzin. Ps. oglądałam zdjęcia. ale masz śliczną córeczkę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Agunia dziekuje :) Ja juz raczej zrezygnowaląm z pomyslu rodzenia na Ujastku... Mam w poniedzialejk isc na Galla na szkole rodzenia i sobie zobaczyc oddzial i czy mi sie podoba :) Bo sie zaczelam zastanawiać nad MSWiA... A jak nie to Narutowicz...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
MaMani Twoja córcia ma na imię Marianna? pytam, bo sama niedługo urodzę Mariannę, ale mam pytanie do Ciebie, co skłoniło Cię do wyboru tego imienia? czy w czasach, kiedy rodzą się prawie same Oliwki, Nikole, Oliwierzy i Kacpry (niczego nie ujmując oczywiście) takie imię jak Marianna nie spotyka się z krytyką ze strony otoczenia? Ja już zdecydowałam, że będzie Marianna, aczkolwiek mam obawy czy otoczenie mnie nie zlinczuje Proszę o odpowiedź Pozdrawiam:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
MaMani, u mnie była większa różnica, bo 2 lata i 3 miesiace, ale ja to zniosłam o wiele gorzej niz Ola. Już w czasie porodu dostałam jakiejś histerii, wyrwałam sobie kroplówkę i chciałam uciekać do domu. Ola była z babcią i zniosła to bardzo dobrze. Co do odwiedzin to zastanów się - w szpitalu w którym ja byłam można było wyjśc do dziecka na korytarz, ale nie jestem przekonana, ze to dobry pomysł - spójrz na to oczami dziecka, mamy nie ma, potem na chwilę się pojawia, przytula a potem znowu sobie znika - dziecko przeżywa rozstanie po raz kolejny. Dziecko ma też inne poczucie upływającego czasu - jeżeli będziesz w szpitalu 2-3 dni, to ja Ci radzę bez odwiedzin Małej - Tobie będzie trudniej, ale jej chyba łatwiej. Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Chyba cierpie na bezsennosc :D albo kawa zaczela dzialas :) Moja córcia ma na imie Maria Paulina Pierwsze imie ma po swoich 3 prababciach :D:D:D A 2 po mamusi bo u nas taka tradycja ze pierwsza córcia ma 2 imie po mamie a pierwszy synuś po tacie :) A co mnie skloniło? Sama nie wiem. Napadlo mnie ktoregos wieczoru ze bede miala swoją Marusie malutką :D:D No i mam :D:D A teraz walcze z rodziną bo synuś ma być Kornelek a nikomu sie nie podoba :D:D:D Mamo Zosi dziekuję Ci za rade... kurcze sama pamietam jak jechaląm do babci na wakacje a mialąm juz wtedy z 5 lat :d i jak mama sie pojawialą to nie chcialam juz zostać. Pakowalam ciuchy i wracalam z nią do domu :D:D:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Moze ktoś jeszcze napisze coś o swoich doświadczeniach z dzieciaczkami rok po roku albo malą rożnicą wieku? Jak to bylo w pierwszych dniach po narodzinach 2 dziecka?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×