11 lat różnicy w zwiazku czy to dużo?

jw?

Nie :)

Zależy, w którą stronę. :)

jeśli ty masz 16 a on 27, to trochę starawy , jakby

oczywiście że to duzo,nawet bardzo duzo!!!!!

ja mysle ze jesli mezczyzna jest 10-12 lat starszy to jest ok. Jesli kobieta...troche dziwnie bo naogol mezczyzni dojzewaja znacznie pozniej od kobiet! ja jestem w szczesliwym zwiazku i jest dokladnie 10 lat pomiedzy nami. ja mam 26 a on 36 i wszystko ladnie jest zgrane! pozdrawiam

a jak ona 25 a on 45 ??

tzn że kochanka wpieerdała się między wódkę a zagrychę

do duza lala: to w zaleznosci od zwiazku, jak wam to odpowiada i czujecie ze to jest to w 100% to czy wiek powinnien byc najwazniejszy?

ja już kilka lat jestem z mężczyzną starszym o przeszło 20 lat - nie żałuję. Za kolejne 10 lat się odezwę i napiszę czy podjełam dobrą decyzję idąc za głosem serca, także czas pokaże.

długa i szczera spowiedź >> chyba byłaś zagrychą, każdy ma to na co pozwala.

ja mówię o dwojgu wolnych ludziach nie zrzeszonych w żadnych organizacjach ;)

sprubuj a sie dowiesz! czlowiek uczy sie na bledach!

za 20 lat to ty będziesz nieutuloną w żalu wdową

ja mam 27 a on 38

trochę dożo , różnica pokoleń spora, miałem o tyle młodszą siksę, szkoda gadać.....

nie az taka roznica pokoleń....bez przesady

Hey.... Przyznam ze sam sie borykam z tego typu sytuacja....mysle ze nadawala by sie do Jerrego Springera...mam 28 lat...jeste z kobieta prawie siedem lat.....nie uklada nam sie od bardzo dawna...to ten typ"dzisiaj cie kocha a za godzine nie pzna na ulicy"patrzylem preze te lata jak dorasta jej siostra....i jest problem bo rok temu sie w sobie przepotwornie zakochalismy....chociaz cos sie krecilo juz dawniej.....ona jest odemnie mlodsza o prawie 11 lat..ale to wspaniala dziewczyna pelna dobra i dojzala psychicznie...nie mozna tego powiedziec o jej rowiesniczkach ...i co wy na to?.....popapralo mnie czy cos?....

hey... sama mam ten problem, spotykam się z chłopakiem co ma 32 lata a ja 20(można powiedzieć), mama mi powiedziała żebym się dobrze nad tym zastanowiła no i jestem w kropce. Dobrze jest nam gdy jesteśmy ze sobą ale problemem jest właśnie taka różnica wieku. Czasami myśle, że jak ktoś ma być szczęśliwy to wiek nie ma znaczenia. Nie wiem, macie może jakieś rady dla mnie???

10 lat max, ale to jesli kobieta ma minimum 23 24 lata....

09:51 laleczka1993 hej... mam taki problem, że spotykam się z chłopakiem co jest ode mnie o 11 lat starszy. Ja mam prawie, że 20 a on 32. Lubie się z nim spotykać, jest mi dobrze kiedy się do niego przytulam. Mama kazała mi się zastanowić, bo wie jaka jest różnica. Prosze o jakieś podpowiedzi Moze sie zdecydfujesz czy jest 12 czy 11 lat starszy? 11 lat to nie jest duzo-zalerzy w jakim wieku jest dziewczyna.

jeśli o mnie chodzi to nie miałbym nic przeciwko byciu z 17 latką, a mam 28 lat.

mój facet jest starszy o 9 lat i jest ok Ja mam 23 on 32

ja mam meza 10 lat starszego, ja 27 on 37, chciałam starszego, nie gówniarza

zależy od mentalności każdej ze stron bo wiek w dowodzie a wiek psychiczny to inna sprawa

W wieku 27 lat nie czuje sie tak tej roznicy.

Ja się kiedyś spotykałam z 12 lat starszym. To było rok temu. Różnica była tak ogromna, że z czasem po prostu zauroczenie zniknęło.

Zgadzam się z tym co napisała zofia emerytka cyt" zależy od mentalności każdej ze stron bo wiek w dowodzie a wiek psychiczny to inna sprawa" Miałem dziewczynę 10 lat młodszą mentalnie było ok ,czasem miała pomysły jak nastolatka ale to było słodkie nie był to problem.Można być w tym samym wieku a charakterami tak się różnić, że jedyne rozwiązanie to się rozejść.