Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Szukanie dziury w całym

Kafe - nasz świat równoległy

Polecane posty

\"Równoległy świat - żyjąc w nim będąc dzieckiem to raczej bezpieczne ale czy dla osoby dorosłej również?\" Co lepsze dla zdrowej psychicznie osoby dorosłej, bez nadmiaru obowiązków dnia codziennego? A) Oglądanie seriali, czytanie Pudelka, poszukiwanie towarzystwa na wypad do pubu, gotowanie wymyślnych potraw w ilości jedna porcja, wielogodzinne czytanie książek, ale bez możliwości podzielnia się wrażeniami \"na bieżąco\" (sąsiedzi byliby zdziwieni), samotne popijanie piwka, wina czy podjadanie chipsów itp. ale NIE kontaktowanie się z innymi ludźmi w sieci? czy B) spędzanie dużej ilości czasu w necie ze świadomością, że należałoby to wciągające zajęcie ograniczyć np. na rzecz prozdrowotnych czynności typu ruch na świeżym powietrzu? (sąsiedzi wciąż wydają się mało atrakcyjni jako towarzystwo ;-) ) czy może C) jakiś kompromis/ złoty środek? :-) ---------------- Hej Czrko! 🌻 ciekawe, czy w listopadzie, kiedy na zewnątrz będzie tak o połowę mniej atrakcyjnie, wiąż się w tym świecie równoległym od czasu do czasu spotkamy? :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Polcia, Wirtulandia Wtedy pewnie będzie tu większy ruch:) Złoty środek we wszystkim najlepszy:) Świat wirtualny rozwija, kiedy omija się szerokim łukiem bzdury, których niestety coraz więcej (pooglądałam dzisiaj odkształcone piersi Pameli :classic_cool: ) - można wychwycić wiele przydatnych informacji. Nie może być to jednak kosztem normalnego życia w realu powiedzmy:) Zgodnie z tym idę nakarmić głodnych, zrobić pranie i pojeździć na szmacie i miotle jak na czarownicę przystało;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
super:):) boski Enrique dla dorosłych i prawidłowo :classic_cool: A przy tym najbardziej spokojne dziewuszki zaczynały skakać na pamiętnych dyskotekach w szatni :classic_cool: http://karolina0093.wrzuta.pl/audio/bJVeuNJwt2/kazik_-_celina i to:) http://viki24.wrzuta.pl/audio/pCPjxIKMwP/10_-_robbie_williams_-_kylie_minogue_robbie_williams_-_kids ...ale poszalałabym;):)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Świat Równoległy jest wszystkim tym, czym jest rzeczywistość pomalowna w pasy wyobrażeń. Ujęty w ramy obraz wystawiony na targu próżności ludzkich zachowań i sprzedawany za bezcen złudzeń... Witaj, wirtulandio :) i pozostali mieszkańcy... http://mp3k.eu/index.php/index/mp3/unreal/17ba0791499db908433b80f37c5fbc89b870084b.html

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wirtulandio "Równoległy świat - żyjąc w nim będąc dzieckiem to raczej bezpieczne ale czy dla osoby dorosłej również?"' Nie, pozornie nie jest bezpieczne. Ale - bezpieczeństwo w Równoległości nie podlega standardowym klasyfikacjom. Wejdź na dowolny topik - znajdziesz tam radość i smutek, miłość i nienawiść, szczęście i bezgraniczną rozpacz. Tak samo można zginąć, zatracić się albo też zainspirować i powstać z kolan. Brak fizycznego kontaktu... błogosławieństwo i przekleństwo dla zagubionych w sieci elektronicznego człowieczeństwa. Świat komputerowy, nierealny... realniejszy niż otaczający matrix... http://mp3k.eu/index.php/index/mp3/kraftwerk/356a192b7913b04c54574d18c28d46e6395428ab.html

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jak powiedziała pola - złoty środek... Jedyny, bezdyskusyjnie właściwy, aby nie zginąć z wołaniem rozpaczy : STOP! Realizm posunięty do granic zamienników prawdziwości. Czarownico, Ty wiesz: "Nie może być to jednak kosztem normalnego życia w realu powiedzmy". Nie może. Nie może? A czy nie można zatracić się w życiu rodzinnym, poświecić dzieciom czy potrzebującym - kosztem rowoju własnego? Tak nie może być, a często... Odpychamy wchodząc głębiej. Żyjąc w świecie wirtualnym chcemy się wyrwać, uciec jak najdalej... Czy to jedyny kierunek? Odwrót? http://mp3k.eu/index.php/index/mp3/living+on+video/fe5dbbcea5ce7e2988b8c69bcfdfde8904aabc1f.html

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"a co do szczerości, czy można zaufać nickom bez twarzy... hmmm może tak ale na wszystko potrzeba czasu,jak w świecie realnym" Gdyby ściany Świata umiały przytulać, nie mogłabyś uciec od uścisku ... Czas, intensywność, szczerość - wtłaczają zaufanie, pchają w objęcia wiary w człowieka. CZŁOWIEKA siedzącego po drugiej stronie ekranu. Świat Równoległy to przestrzeń. Tylko przestrzeń, w objętości której możemy zaimplementować rzeczywiste zamiary, pragnienia, emocje i ogólnie pojęte człowieczeństwo. To jest możliwe. To tylko przestrzeń. Jak miasto, miejsce pracy, impreza czy brzeg morza. Miejsce akcji o przebiegu której decydujemy MY, prawdziwi ludzie... http://mp3k.eu/index.php/index/mp3/jarre/f1abd670358e036c31296e66b3b66c382ac00812.html

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tak, wirtulandio... "To jest taki mały świat, mimo że miał być odmienny to każdy przemyca doń to, co lubi i co dobre z jego świata realnego. Taki mały świat, który można nazwać swoim własnym. " Pytanie bez jednoznaczności - czy to źle? Niejednoznaczność pytania wyrażona nadzieją, troską, wyrzutem i oskarżeniem. Zamiar w pytaniu świadczy o ukrytej spodziewanej odpowiedzi. Każdy chce usłyszeć inną, własną. Wieloznaczność odpowiedzi nie zamyka się w tak/nie. Tak, ale... Nie, aczkolwiek... Tak, z tym, że... Nie, ponieważ... Tak, chociaż... Argumentacja wyzwala mrowie twierdzeń, które w swoim podobieństwie tworzą mrowisko wspólnoty. http://mp3k.eu/index.php/index/mp3/cyberpunk/ac3478d69a3c81fa62e60f5c3696165a4e5e6ac4.html Może dlatego lubimy w nim przebywać, że jest stałe w zmienności i znajome w zaskakującym jutrze, kiedy włączymy komputer?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Justyno, cenne spostrzeżenie "wszystkie internetowe społeczności rządzą sie podobnymi prawami i panuje w nich podobny porządek - a wszystko to zaczerpnięte jest z realnego świata. W końcu jesteśmy ludźmi..." Po wycieczkach w świat fantazji, udawaniu kogoś, kim nie jesteśmy, po próbach stworzenia życia od nowa - czlowiek! Tak, jestem czlowiekiem, ty także, i ten i tamta! Czerpiemy z reala, formujemy na jego podobieństwo Świat Równoległy i żyjemy w przeświadczeniu, że może być tak samo pięknie, identycznie ciekawie, ekscytująco porównywalnie. I to wystarczy. Przecież to tylko net... poza grą zwaną życiem... http://mp3k.eu/index.php/index/mp3/wcg/da4b9237bacccdf19c0760cab7aec4a8359010b0.html

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"zresztą życie to jedna wielka ucieczka przed czymś ,albo gonitwa za czymś.. Samico, mamy wpływ na to, czy mamy odruch ucieczki czy wolimy gonić. Mieszają się tylko definicje. Uciekać przed nędzą czy gonić za bogactwem? Władza czy brak odpowiedzialności? Ucieczka przed zaangażowaniem czy pogoń za miłością? Masz rację. "Nie można udawać kogos kimś się nie jest". Ale tam, daleko w samym centrum realnego życia... ludzie udają do końca... Stąd nieszcześliwe małżeństwa, stąd ukrywane zamiary, z których szczęściem tryskająca Pandora zdaje sobie sprawę patrząc na ludzi... http://mp3k.eu/index.php/index/mp3/pandora+box/c1dfd96eea8cc2b62785275bca38ac261256e278.html

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wiem, że nie chcesz się zastanawiać... Dobrze. Kołatanie słów do drzwi prawdziwego życia... "I don't know, I don't know, I don't know" Warto otworzyć? "I don't know, I don't know, I don't know" http://mp3k.eu/index.php/index/mp3/night/902ba3cda1883801594b6e1b452790cc53948fda.html Dobranoc. ******************************************************

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Odniosę sie ambiwalentnie:P:P:P:P:P do wypowiedzi. Real jest bardziej okrutny niż świat wirtualny. Nie zabija , nie zgwałcą ...mogą ukraśc kasę, zranić... jesli sobie na to pozwolisz. W realu ludzie kłamią wcale nie gorzej niż w wirtualu, kreują się na tych, kim nie są. Udają, oszukują, kłamią. A przeciez ponieważ jest to real, daje sie jakąś tam łyżeczkę zaufania. W wirtualu jednak bierze sie pod uwagę że osoba siedząca przy innym kompie może być... wykreowana tak jak ja kreuję sobie postac do RPG. I od początku podchodzisz nieufnie. tak naprawdę niewiele osób pozostaje soba w wirtualu. Niewiele. Wolę zawieść się w wirtualu niż realnie. Bo co jest gorsze? To że np Komiczne będzie absolutna kreacją kobiety otyłej po 50+, bezdzietnej i biednej, czy też facet który ma problemy ze soba lae tworzy siebie i tak staje się archeologiem, bez dziewczyny, z pasjami i pracą. Kiedy go odwiedzasz w jego domu nie ma sladu po kobiecie. Nagle zniak... okazuje się po poszukiwaniach, że próbował popełnić samobójstwo, nie 1 próba, nie jest archeologiem, mieszka z dziewczyną którek ukradł\" niejako tozsamość. Tak więc... co jest gorsze? Cazem ten nieszczęsny net jest jedynym oknem. Bo choroba, bo samotność... Zaraz posypia sie uwagi wyjść do ludzi blabla... nie jest to wcale takie proste dla osób w pewnym wieku, czasem dla wrażliwych i niesmiałych, brzydkich i grubych:P Kocham radę idź do pubu, na zabawę... tak... do pewnego wieku ok. Ostatnio czekałam na znajoma w pewnym popularnym pubie, poczułam sie jak własna babcia. Koszmar:P Znamienne, że to tylko chyba w Polce jest takie zjawisko, że tylko młodzi \"bywają\" Tak więc nie do końca ten wirtual jest taki zły...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
:) \"Nie może? A czy nie można zatracić się w życiu rodzinnym, poświecić dzieciom czy potrzebującym - kosztem rowoju własnego?\" Nie może z całą pewnością Szukanie:) W dzisiejszych czasach zatracenie w życiu rodzinnym i odrobina poświęcenia dla innych (mówię o zdrowym podejściu, a nie robieniu z siebie męczennika) jest bardzo wskazane. Nie można zaprzeczyć, że dzięki możliwości zagłębienia się w ten czy inny świat równoległy więzi międzyludzkie po prostu zanikają. Nie mów, że tak nie jest bo widzę to u siebie w domu - pierwszy krok po powrocie to włączenie jakiegoś zagłuszającego myśli urządzenia... Koteczka ja też mówię to zdanie - trzeba wyjść do ludzi. Gdyby więcej osób wychodziło z tych swoich hermetycznych domków to nie byłoby sytuacji, że ktoś czuje się niekomfortowo w kawiarni, pubie czy gdziekolwiek. A o rozwój własny można dbać z dala od monitora - wrócę do poprzedniej myśli - to przede wszystkim obserwacja otoczenia - przyrody, architektury, ludzi... czytanie normalnych książek (wiem, że są dostępne w sieci, ale to tak jak ze zdjęciami - im bardziej ma pozaginane rogi tym częściej do niego się wraca:) Wirtulandia chwała Ci za Herberta:) Pozdrawiam serdecznie i życzę dużo słońca:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wakacje...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
************************************************* Wakacje? Nie dla Świata Równoległego! Ten nocny świat to azyl. Odpoczynek od zgiełku dnia, od ludzi, którzy jutro znowu skrzyżują ze sobą miecze naostrzone słowem walki... Jeśli jesteś Wędrowcem Dnia, który chce chwilę odpocząć, usiądź. Jeśli podzielenie się czymkolwiek pomoże Tobie albo innym, mów. Maluj słowem, obrazem, muzyką... Zmieści się nawet niewybredny żart, jeśli ma uzasadnienie. ************************************************** Dotknij nocy Daj się poczuć innym. http://pl.youtube.com/watch?v=Al2nLv-wyR0

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×