Kafe - nasz świat równoległy

no i tyle że pamiętasz jak widać to było tylko słowo................

ja jestem tak daleka od seksulanych klimatów że nawet jak byście mi tu wkleiły fotkę penisa we zwodzie to bym pomysłała że ktoś mi pokazuje fuck you środkowym palcem.

no to tlumacz sie teraz co to bylo za ziele ....?

ja jestem tak daleka od seksulanych klimatów że nawet jak byście mi tu wkleiły fotkę penisa we zwodzie to bym pomysłała że ktoś mi pokazuje fuck you środkowym palcem. a retro jak zawsze o jednym:P:P:P

no to tlumacz sie teraz co to bylo za ziele ....? że co ja mam zrobić ????

retro seks to seks...... czasami mam wrazenie ze co niektorzy przypisuja mu przereklamowana wartosc moze tak sadze bo nigdy w tej swerze nie odczulam braku

seks to seks...... czasami mam wrazenie ze co niektorzy przypisuja mu przereklamowana wartosc tak jak słowu...........

wkleję coś ki czowatego co mi ostatnio jako jedna z niewielu rzeczy dodaje energii http://djsoundx.wrzuta.pl/audio/0lvCJw1qRnT/star_pilots_-_in_the_heat_of_the_night nie smiac się idę jeść.

no nie wiem ike czy moge sie w tym zgodzic ale nie mam dzis nastroju filozoficznego wiec odpuszczam slowo m a WILEKA MOC

swoją drogą słowa to takie rzygowiny mózgu nic nie warte śmieci co mózg umyśli to te powtórzą jak we wróżbie kocham nie kocham lubię nie lubię czasem wyglądają jak pyszny deser, na który mamy ochotę a czasem same wywołują odruch wymiotny nic nie warte............

slowo m a WILEKA MOC........zwodzenia

JESTEM NA DIECIE CO TO ZNACZY JESC ? NIE ROZUMIEM

swoją drogą słowa to takie rzygowiny mózgu nic nie warte śmieci co mózg umyśli to te powtórzą jak we wróżbie kocham nie kocham lubię nie lubię czasem wyglądają jak pyszny deser, na który mamy ochotę a czasem same wywołują odruch wymiotny nic nie warte........ to piękne podpisuję się retro.

zwodzenia, ranienia, szydzenia,dzialania, wspierania, itd. czlowiek przez slowo pokazuje siebie, swoj swiat to co czuje to czego nie chce itd..itp.

czlowiek przez slowo pokazuje siebie, swoj swiat to co czuje to czego nie chce itd..itp. yeez daj spokój pokazuje siebie ??:D najczęściej kłamiemy używając słów.......

a jak ma rzygowiny w mozgu to to tez pokarze poprzez slowa

no coz ja nie lubie klamstwa spokoj dam ide na loda millego wieczoru pa dziewczyny

ike ma rację ja nie ufam słowom ni e ufam temu co ludzie mówią nie ufam nawet temu co ja mówię dlatego generalnie mało mówię słowa są chyba tylko po to żeby komplikować życie.

nie patrzyłabym na to w ten sposób kiedy czujesz możesz źle nazwać uczucie bo myśli to też słowa a czasem kłamiesz nie mając złych zamiarów więc nie- nie patrzyłabym na to w ten sposób dusza potrafi zwodzić a słowo- głupi wytwór mózgu powtórzy......to co za 5 minut może być już przeszłością lub może okazać się pomyłką

ja uwielbiam mówić mówić, pisać mam do słowa spory dystans i nie wierzę słowom ale zabawa słowem jest przednia

wielu ludzi bawi się slowami zbyt wielu osobiście ja nawazniejsze rzeczy staram się przekazywać bez ich używania, czy raczej nadużywania i wiem że można, i że się da.

pewnie, że można nawet trzeba słowo to tylko narzędzie- nóż czasem zrobisz fajną sałatkę a czasem zabijesz człowieka

i dokańczając myśl to nie narzędzie zostanie osądzone i skazane winny jest ten, kto go użył

i jako takie pomagają wyrazić to co czujemy bez używania słów i próby interpretacji ich znaczenia ktoś mógłby np. pomylić bramkarza z dyskoteki z orangutanem, retro z zasuszonym emocjonalnie kwiatem a ike z gdakającą kurą

słowa są wyrazem duszy... wyrazy uznania dla twoich slow :D :D :D

To prawda. Napisane lub wypowiedziane są wyrazem uczuć kierowanych w stronę innych ludzi. Są także sposobem, przez ich dobór ze względu na treść, znaczenie, pozornego skrywania uczuć, a poprzez pozorne skrywanie, faktycznego ich akcentowania. W powyższym porównaniu jest bardzo dużo emocjonalnej niechęci do porównywanych osób. Jedna kobieta odczuwa dużą niechęć do dwóch innych. Bywa tak... Ale też prowokuje do pytania - dlaczego ?

O !!! Zielona też nie lubi i czuje niechęć. Ale to akurat tajemnicą nie jest.

ale tam niecheci , jak sie pisza , tak je widza ;) ja bym powiedziala - duza dawka poczucia humoru

a powaznie , skrzynko moja pomaranczowa , czy wiesz ze zazwyczaj przypisujemy innym nasze wlasne emocje ? moze dlatego widze wszystko z przymruzeniem oka ? ;)

Zielona nie mówi prawdy. To inny sposób opisania słowami faktu, że Zielona kłamie. Niechęć Zielonej, choć to przecie eufemizm, bo uczucia Zielonej ocierają się o pewną skrajność, były wielokrotnie przez nią samą demonstrowane, bez nawet próby skrywania. Też rodzi się pytanie dlaczego ? Może dlatego, że Zielona chce być kimś. Być kimś jest łatwe tylko w chceniu. I nie każdemu dane jest być kimś. Zielona im bardziej chce, tym bardziej nie jest.