jak facet budzi sie rano obok kobiety..

lepiej, by ona wczesniej skoczyla do lazienki i umyla choc zeby i potem wrocila do lozka, czy faceci raczej wola budzic kobiety i mamy lezec razem do poludnia pieszczac sie pol zaspani, czy jak to ma byc rano?

Moj facet, by uciekł, gdybym chciała go pocałowac nie myjąc zębów rano.A vice versa....no ja bym nie uciekła, ale taki poranny odór z paszczy raczej nie nastraja do figli.

ja tam niewiem mojemu rano zawsze stoi po przebudzeniu :O i najciesciej domaga sie loda :O

a jakby obudzic go oralem? ;p

My zawsze mamy wode/sok obok łóżka i nie bawimy sie w jakieś bieganie do łazienki myć zęby... Jeżeli mamy ze sobą spedzic wiekszość życia to musimy sie przyzwyczaic że nie zawsze jest "różowo" :)

Ktorego Ty oczywiście w dzikim pędzie robisz, skrzętnie wylizując resztki spermy i sera napletańskiego z dnia poprzedniego, a kończysz połykiem solidej porcji soku z kutassa, która w zupełności zastępuje Ci dzienne zapotrzebowanie na białko . Zgadłam?:)

jeszcze nie robie, ale planuje zaczac;>

blackcat--> jak napijesz sie wody, to sądzisz że już nie capi Ci z ust?Kurde.....mój facet nie da sie rano do siebie zblizyć i ja też sie do niego zbliżyć nie moge:o W sumie sie juz przyzwyczaiłam, że musze lecieć myć zeby...tylko czasem sie zastanawiam, czy on oby nie przesadza....ale z drugiej strony rozumiem, że jak reaguje prawie że wymiocinami na myśl o wymianie po-nocnej sliny z drugą osobą, to nie mam prawda chyba rządać, żeby zaciskał zęby i sie poświęcał, no nie?:o

jasne pozdrus ze zgadlas dokladnie tak wlasnie robie ... tylko o tym serze to pierwsze slysze :O

a to twoj tak ma ? :O

Moj, nooo:oJa w ogole mam wszystko inaczej niż inne pary:o:o

biedne pozdro :-(

idolem!hahahhahahhahahhahaahahahh.bezbłedna jestes!!!!ahahahahahahahahhah

Dziekuje:)Generalnie to mam już taka chorobą przez niego...natręctwo polegające na tym, że mam wrażenie że smierdze wszedzie:o:o, a przecież sie myje, zęby mam zdrowe, myje je 2 razy dziennie, żołądek mnie nie boli, nie jem ostrych potraw......a przez niego jestem strzępkiem nerwów. A na temat smrodu z paszczy to już mam mega obsesje, bo zoraz częściej dochodzi do tego że my sie nawet już nie całujemy..... pewnie dlatego, że to obrzydliwe strasznie musi być dla niego takie wymienianie śliny:oW morde, po co ja to Wam pisze

wspolczuje Ci

biedna pozdro, ty to masz zycie przerypane:( coz sobie za faceta wzielas;)

On ma naprawde dużo zalet:(:o

Rzuc go natychmiast:P:P TO chyba Jackson:O

pozdro to pewnie przez ten wazon :O a jak ci wali z ryja to mentosy se kup :P albo tik-taki tylko jedna kaloria :P

jak się budzi rano to najlepiej od razu mu lodzika zrobić uwierz mi będzie miał wspaniały dzień i spełni każde twoje życzenie :):)

No ale sluchajcie....może to naturalne, że po 5 latach związku ludzie sie już nie całują?:oDla tego mojego całowanie i generalnie ślina jest wybitnie obrzydliwa....i ja sie go pytalam, czy to dlatego że mi śmierdzi z pyska, a on na to, że nie i że jak mi smierdzi to mi o tym mowi ( a mówi bardzo rzadko), wiec już nie wiem o co biega:oPS: Nie moge go rzucić, nie przeżyłabym tego:o

leonik ----> masz 100% racji, wiem cos o tym ;-)

A co, głodny jestes?

Pozwolę sobie tylko nadmienić, że sranie do wazonu nie ma ztym nic wspolnego. Moj facet o tym wie i to akceptuje Wie też o tym forum, dlatego nie mgoe za dużo pisać na jego temat:o

pozdro to moze dentysta, wspominalas cos kiedys ze masz zaawansowana prochnice jedynek :O

limoncella---> po tylu latach to już jest jak rodzina:o Skonczyć taki związek, to musi byc chyba takie uczucie, jakby Ci ktoś umarł:o Nie dałabym rady.Marte---> Ty, ja tu poważnie dla odmiany pisze, wiec skoncz te głupie komenty. Mam 27 lat, wielkie, krzywe zęby bez ani jednego ubytku, taka jest czysta prawda. U dentysty byłam miesiac temu na kontroli.

no OK to moze on nie lubi sie calowac :O

Jak to nie lubi??:O Tak w ogóle czy dopiero teraz??

Proponuje 2 ząbki czosku na wieczór zjesc Zabije on wszelki odór z ust

No lubił tak przez pierwszy rok, a potem już nie.Ej no...może sie czepiamy......ja staram sie zrozumieć, że po prostu ktoś ma inaczej niż reszta świata i nauczyłam sie to znosić, a Wy mi teraz w głowie mącicie:o