Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość fffeee

Jak pokazać facetowi, że był idiotą że tak skończył znajomość?

Polecane posty

Gość fffeee

Jak najlepiej dać facetowi do zrozumienia, że beznadziejnie zakończył znajomość? Tydzień temu, po kolejnym zawodzie, jaki mi sprawił (nie zadzwonił, nie napisał sms, nie włączył nawet komórki - tłumacząc się że był zajęty w pracy) na drugi dzień napisał i zadzwonił że przeprasza, ale nie miał czasu włączyć komórki. Tyle że wcześniej nawet jeśli był zajęty, to pisał: kochana, jestem zajęty, odezwę się jutro. pa. Ostatnimi czasy, nie pisał nic jeśli był zajęty, tylko na drugi dzień przepraszał i miało być wszystko w porządku. Mi to nie pasowało, bo nie tak powinien mnie traktować. Za każdym razem mówiłam mu, ze mi przykro że nawet nie napisał : jestem zajęty. Więc po ostatniej takiej akcji napisałam mu, że nie wiem czy to jeszcze ma sens i jest mi przykro że tak się zachował ponownie i mnie ponownie zawiódł. No i od tamtego czasu jego komórka jest wyłączona (każdy z nas miał 2). Teraz mam ochotę pokazać mu, że postąpił jak bałwan i chce by wiedział, że tak sie nie robi, że skoro nie mogliśmy pogadać to mógł chociaż napisać: spadaj na szczaw, nie chce cie znać. Chciałabym napisać mu maila. Bo sms na tą drugą komórke nie odważe sie posłać..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tez bym chciala wiedziec.... faceci sa dziwni badzmy szczerzy:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fffeee
NIe wiem czy lepiej nie odzywać się do niego, czy napisać mu coś... Ale nie mam pewności, że maila odczyta, a sms nie mogę mu napisać

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rozp...iłaś mnie tym
no nie pisz :p po co masz denerwować tę druga :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość brak kontaktu
najlepiej go olej, podobno faceci reaguja na brak kontaktu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość brak kontaktu
o dokładnie, po co wkurzać tę drugą

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fffeee
spotkać się z nim nie spotkam - szanse są bardzo małe, wiec z nim nie pogadam - za daleko mieszkamy., a miałabym ochote wygarnąć mu jakim to durniem jest i że mógł powiedziec: spier... mam cie dość olać go? hmmm... Ja myślę, że on mógł już mieć dość tego, żę co tylko mnie zawiódł to mówiłam mu ze mi smutno i przykro i ze boli mnie to. w końcu jak powiedziałam że sie zastanawiam czy ma to sens to on uniósł się honorem. dobrze rozumuję? może któryś z panów mnie poprawi ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja bym to zignorowala, jesli mu zalezy to predzej czy pozniej sam do Ciebie przyjdzie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fffeee
haha a kto z was zna jakieś zaklęcie, bym go mogła spotkać niedlugo gdzieś i obdarzyć go zimnym, lodowatym spojrzeniem i by wtedy pomyślał: "ale ze mnie był idiota, co ja zrobiłem?!!" eheh kto mi tak go zaczaruje? ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sllslslls
Daj se spokój. Możesz mu nagwizdać. Nie zależy mu na tobie, ma cię w nosie, będzie miał w nosie też twoje fochy. trudno, pogódż się z tym.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie wystarczy że on
Cię olał??? napisz mu żeby spadał na szczaw, albo on to zrobi a wtedy będzie Ci bardziej głupio niż jemu.. Niestety taka zasada kto pierwszy ten lepszy.. I nie jest tak że nie ma znaczenia kto powie papa bo zawsze lepiej się człowiek czuje jak decyzja wychodzi od niego, duma czy jak, zresztą nieważne... Fakt jest faktem...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dvnakdvlnjf
Proste. Napisałaś, że się zastanawiasz nad sensem tego związku więc co ma napisać? Czeka aż podejmiesz jakąś decyzję.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dlaczego nie drażnić drugiej
tzn co??? Ze on wyłącza telefon i co robi??? ale bądź szarmancka niech sobie poużywa życie jest jedno :P może się znudzi i zechce bzyknąć Ciebie :)) ale tylko jak nie będziesz marudzić :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kochana, faceci tak mają, że niekoniecznie odpisują na smsy. Ja już sobie wyobrażam nie wiadomo co - a on nie miał ukrytych zamiarów, po prostu nie odpisał. I tyle. Nie zrywaj z tgo powodu - on nie jest kobietą! Następny będzie robił tak samo! Odezwij sie do niego - zobaczysz, że nie stało się nic.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bleeeeeeeeee
kuźwa bo nie kumam.....................rzuciłaś faceta bo jak był zajety to nie napisał ci smska że jest zajęty???????????????????????? przecież był zajety!!!:P chyba dziecko jeszcze jesteś.......

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
oj nic nie rozumiecie :-) ma 2 telefony bo i kobiety są zapewne 2 w Jego życiu... teraz pewnie właśnie kochana żonka robi mu śniadanko a On ma w nosie dziecko, które strzela fochy o byle co :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mialam taki rpzypadek
ja bymn atwoim miejscu wyslla jedynie smsa, zr m sie wiecej NIGDY wiecej Toba nie kontaktowac i to koniec. bez wyrzutow etc...no i kropka :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
przede wszystkim to ty dałaś mu do zrozumienia że kończysz tę znajomośc-nie on... to że wyłączył komókę, nie miał czasu odpisać..tak niestety często jest moja droga...sama przez to przechodziłam..na początku owszem...pisze , stara się..bo musi cię jakoś zachęcić , przekonać...ale przeciez nie będzie cały czas stawał na rzęsach... facet to dość prosto skonstruawana istota. jeśli ma dwie rzeczy na głowie na raz gubi się...staje się nerwowy...nie ogarnia ich... dla tego woli poczekać z rozmową az będzie miał coś konkretnego do powiedzenia.... twoje ataki na niego dają mu tylko do zrozumienia że nie odpowiada on tobie, że nie spełnia twoich oczekiwań....bo jak rozumieć fakt iż kończysz znajomość dla tego że nie napisał sms-a....pomyśl... wiesz , to samo niegdyś przerabiałam , osobiście radziłabym ci napisać list na maila , taki od serca , bez pretensji , bez używania " bo ty zawsze , bo ty nigdy itp..." taki szczery list w ktorym napiszesz co cię boli ale i też napiszesz co czujesz....tylko zwiężle , napisane prostym językiem...... po czym napisz mu sms-a na którąkolwiek komórkę ( może lepiej tę drugą ) że napisałaś mu list i prosisz aby tylko go przeczytał jak będzie miał chwilkę czasu. że tylko o to go prosisz... i poczekaj.... nie pisz więcej i nie dzwoń. :) sam to zrobi jeśli mu na tobie zależy.... powodzenia..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fffeee
Dzięki za rady. Ktoś tu sie wypowiedział, że strzelam fochy bo nie odpowiedział na sms. Hm nie chodzi o odpowiedź, ale o coś obiecanego. Dzień wczesniej też nie bardzo mogliśmy rozmawiać, ale napisał mi sms: odezwę się jutro, nie będę miał tyle pracy, dziś mam nawał. No i o to mi poszło, że obiecał a nawet nie włączył komórki na drugi dzień :( W środe dopiero napisał, że przeprasza, bo miał dużo pracy i mu przykro. NO to wtedy mu napisałam, ze jest mi przykro i ze się zastanawiam nad sensem.. Tyle że to nie było pierwszy raz już! Mieliśmy się raz też spotkać, wszystko ustalone było, a on rano tego dnia pisze mi: przepraszam, ale jade z żoną na zakupy. Ok, moge to zrozumieć. A potem na drugi dzień mi mówi: "wiesz, mogłem jednak przyjechać, bo ona sobie sama pojechała na te zakupy, ale nie chciałem burzyć ci już dnia!" :O Byliśmy umówieni n a10.30 a o 11.30 okazało sie u niego, ze mógł jednak przyjechać. :o W sumie to męczyła mnie ta znajomość. Tak naprawdę to do niczego nie doszło, tylko parę buziaków. Ale jednak trwało to jakiś czas i było czasem fajnie (te rozmowy, smsy, maile). Teraz chciałam mu pokazać, że jest mi przykro i że niech żałuje że tak to sie skończyło. No bo ile można wytrzymać? Raz czy dwa można kogoś zawieść, ale 5? i to w ciągu 2 miesięcy? :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pisz od razu ze masz kochanke

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pisz od razu ze masz kochanke
kochanka :D ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
heh...no to masz odpowiedz czemu ma wyłączoną komórke :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bbbbbbuuuuuuuuuuuuaaaaaahahaha
łeeeeee.,... facet nie chce zdradzać żony i już. Daj sobie luz, bo z góry na przegranej pozycji byłaś. Chyba, że chodziło ci tylko o ruchanko :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość agiiie
cholernie dziwni.. dobrze ze przynajmniej przeprosił ale ile razy mozna przepraszac za to samo?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Facet ma szczęście, że w końcu zrozumialaś to, czego w oczy bal sie powiedziec.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość solanka
fffeee czy ty tyko psitką potrafisz mysleć?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość serce czy rozsadek
mam podobny problem.... ostatnio bardzo duzo pracowal i zagryzlam wargi i probowalam to zrozumiec, chcoiaz wiecznie nie mial czasu aby ze mna pogadac dluzej... to dzwonil po poludniu ze zadzwoni wieczorem jak wyrobi sie z robota, to wieczorem zadzwonil ze zadzwoni pozniej bo jeszcze konczy i tak minely 3 dni az 4 dnia wreszcie moglismy spedzic czas ze soba... mial zadzwonic i zabrac mnie gdzies, kolo 19 zadzwonil i powiedzial, ze przykro ze tak wyszlo ale robota....:( i co mam zrobic?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×