Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość naive

czy ja jestem naiwną idiotką?

Polecane posty

zmanierowana krytykantka - dawaj ten pomysł ;) jak nie Autorka, to kto inny może skorzysta :classic_cool: ja też się przyjaźnię z facetem, daję rady itd. ale żadne z nas nic poza przyjaźnią nie czuje.. chyba jednak to twój mąż przegina, nie ta laska.. on ma zobowiązania wobec ciebie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
krytykantka - za zdrade mozna otrzymac rozwod z orzeczeniem o winie, za jednorazowe wejscie na maila w "obronie wlasnej" nie. w ten sposob wlasnie sie zdobywa dowody winy. naive - jesli czujesz ze nigdy juz mu nie zaufasz, no to mysle ze czas na "męską" decyzje...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zmanierowana krytykantka
ok wyjscie ktor jawi mi sie jako emocjonalniefunkcjonalne. ale glupie gdyby mialo dojsc do sprawy rozwodowej, bo moglby to wykorzystac emocjonalnie jednak chyba najskuteczniejsze isc do niego i opowiedziec historie jak swoja. to ty a malo nie przespalas sie z innym ale on (wszytsko blizniaczo) mial obawy bo wie o mezu. na koncu zapytaj jak widzi przyszlosc waszego zwiazku i malzenstwa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
męską decyzją byłby tu juz chyba tylko rozwód nie? najgorsze jest to, że właśnie przed chwila zdałam sobie sprawę, że ślub kościelny to jakaś bzdura. I przez niego już nic nie jest takie proste.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ee myślałam że to będzie coś bardziej brutalnego :P ja bym tak na mijescu Autorki zrobiła (drukując wcześniej maile), ale jeśli to taki typ jak mój.. to powodzenia :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość drzazga w stopie
krytykantka --> niezle :D Ja bym jednak zadzialala inaczej...przyczailabym sie, poobserwowala, posledzila ta koresponencje. Tak zeby nie dzialac na goraco i pod wplywem emocji. A emocje to teraz sa i to wielkie!!! Przeczekac, dzialac planowo i taktycznie a potem: ostateczne ciecie....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość moje skroomne zdanie 098
ta panna ta swoja szlachetnoscia to go sobie urabia... jaka to ona dobra bo sie z nim nie przespala :o bedzie tak nim manewrowac i sie bawic ze chlop zglupieje i w koncu do niej pojdzie czyli ona cel osiagnie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dalabym bym sobie spokoj
sprowokuj sytuacje zebys mogla powiedziec o tych meilach ja bym to wykrzyczala ( taka juz jestem) kochana wszystkie jestesmy naiwne ale ostatnio doszlam do tego ze oni sa bardziej naiwni od nas :))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ale ludzie czy wy nie rozumiecie, ze jesli dojdzie tu do zdrady to autorka bedzie miec nie tylko problem ze sprawami prawnymi(rozwod) ale i ze soba, bo zdrada niszczy psychicznie! dziewczyno uciekaj z tego poki mozesz, na kafeterii niestety niektore hieny czekaja tylko na rzewne i ciekawe historyjki ciagnace sie miesiacami, a zycie to nie bajka. moim zdaniem najpierw wydrukuj maile, jak maz wroci z pracy to wykladasz kawe na lawe i nie przyjmuj zadnych kontrargumentow typu "czemu zajrzalas mi na poczte", bo to on jest winny nie Ty. no i ostatni punkt - rozwod, ale moze da sie tego uniknac, ale porozmawiac musisz koniecznie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no właśnie - z jednej strony chciałabym zobaczyć dalsze wywody tej laski. Najgorsze jest to,że nie wiem co on pisze do niej...chyba faktycznie czas pozbyć się skrupułów i wyłozyć kawę an ławę. A ja myślałam że mnie zjedziecie że grzebie w jego korespondencji...:D nie no dół ogólnie, wcale nie jest mi do smiechu :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość moje skroomne zdanie 098
nie sprawdzilas co on pisze? a jak on sie w domu w stosunku do ciebie zachowuje ? wszystko jest tak jak bylo ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zazwyczaj grzebiemy w korespondencji gdy czujemy ze cos nie gra. zwykla intuicja, za to nie powinno sie zbierac cięgów, niestety to czasem jedyna droga do prawdy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zmanierowana krytykantka
to nie jest takie proste moj pomysl zaklada, ze nadrzedna wartoscia jest emocjonalna prawda w zwiazku. oczywiscie sprowokowaloby to rozmowe niby szczera ale - trzeba zdac sobie sprawe, ze facet nie jest uposledzony. nie jest po prochach. robi to swiadomie ale jednoczesnie z pewnoscia nie chce rozpadu malzenstwa. mezczyzni lubia stabilizacje. dlatego wiele kochanek placze w poduche. oni poswieca kazda milosc dlastabilizacji. wiec bedzie przekonaywal, ze nie wiedzial co robi , ze kocha tylko ciebie kiedy zda sobie sprawe ze stabilizacja jest zagrozona. kazdy glupek wie, ze rozwod i ponowany zwiazek to nie bulka z maslem. a kazda kobieta -90 procent chetnie w to uwierzy, byle nie traciczyciowej sznsy na jedyny idealny zwiazek przed Bogiem. to gra role zaraz napisze dalej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
chyba nie masz na co czekać.Ja bym mu wszystko wykrzyczała.A co tam,że zajrzałaś mu w pocztę.Ty nie jesteś w porządku, ale on tym bardziej nie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jestem bardzooooo naiwna, bo myślałam, że on jest moim największym przyjacielem...dobre nie?? naiwna jestem jak cholera, wyć mi się chce. też mam takei wrażenie, że ona udaje taką szlachetną i tym go urabia. Myślałam ze tylkko ja tak to widzę...Oczywiście nie bronie go !!!absolutnie, jest skurwielem i tyle:o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Całkowicie zgadzam się z wypowiedzią Białej czekolady. Tu nie ma na co czekać. A cała sprawa zalatuje typowym podrywaczem, na \"nieszczęśliwe małżeństwo\":(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość moje skroomne zdanie 098
no ok ale powiedz jak ON sie w domu zachowuje jak wasz seks i czy faktycznie cos sie miedzy wami nie uklada?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fufika
napisz do niej jak kobieta do kobiety i wygarnij jej że sobie nie życzysz mieszana twojej osoby w ich gierki laska się wystraszy a twój mąż wścieknie że go ośmieszyłaś - ale to jedyny sposób żeby gość dostał po łapach, bo jeśli mu powiesz że czytałaś teraz -to on się wykręci i powie że to nic nie znaczy i będzie się wściekał że grzebiesz mu w skrzynce - zmieni tylko adres i dalej będzie pisał więc graj ostro tak jak oni i się nie daj zastraszyć

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość to sie czuje gdy
zaczyna sie dziac cos nie tak w zwiazku pamietam je sms-y w komorce mojego faceta typu juz nie moge sie doczekac az bedziemy sie kochac :((

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość u555885
zazmacz mu w poczcie ze by mu sie maile zapisywaly wysłane , napewno nie zauwazy :) bedziesz wiedziała co pisze :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
moje skroomne zdanie 098 - on kasuje swoje maile, albo kasują się automatycznie... w domu zachowuje sie w porządku - noramlnie bym powiedziała. Ale faktycznie jak przyjeżdzał z tej delegacji (jak miał wolne) to było między nami źle, myślałam że to odległość i że wszystko wróci do normy jak zjedzie na stałe..i było normalnie, a teraz się go brzydzę po tym jak odkryłam maile...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
u555885 - dzięki:) faktycznie nie pomyślałam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość moje skroomne zdanie 098
o wlasnie... moze poczekaj az zobaczysz co on pisze ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
już ustawiłam:) będą sie kopiowały:D zabiję go wtedy...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
strasznie ciezko sie czyta takie historie... Autorko - naprawde, tu nie ma co zwlekac. Twoj maz ewidentnie cos kreci,przeciw Tobie i z kims innym, nie dopusc do tego by to sie rozwinelo na Twoja niekorzysc. wydrukuj te maile i jak najszybciej zabierz sie do rozmowy z nim...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dziękuje kochane że zechciałyście ze mną popisać:) wsztstkie rady uważam za bardzo cenne. Tego mi brakowało - wygadać sie anonimowo i poczytać rad od osób bezstronnych, obiektywnych.pomogłyście mi chociażby tym że moge się wygadać:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zmartwychwstanie
moim zdaniem ta dziewczyna zarzucila na niego sidla. i tyle. teraz od ciebie droga Naive zalezy czy uda jej sie zlowic twoejgo meza.ale nie mozesz siedziec cicho i czekac co bedzie dalej......ja moge ci powiedziec co bedzoe dalej....dalej bedzie zdrada .teraz jest moment zeby zaczac dzialac i miej gleboko w swoich 4 literach to co on pomysli o wchodzeniu na cudza poczte. sa rzeczy wazne i wazniejsze. trzeba ustalic priorytety.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość eifgwjajegzjgxdjlzckpvdkjs
twój problem w porównaniu z moim problemem w ogóle nie jest problemem! Mnie piec czadzi i zaraz umrę! Żegnajcie!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
baiła czekolado - uwierz mi ze jest mi ciężko, a jednocześnie chcę sie dowiedzieć czegoś więcej. Może to głupio i powiesz że jeszcze mi mało...nie nie jest mi mało.jest mi cholernie ciezko i trudno. Uwierz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×