Pilne

Jestem w 6tc. Wyleciał ze mnie taki dziwny upław- bezbarwny, ciągnący się, z ciemną kreseczką tylko. Czy to moze być poronienie? nie mam żadnych bóli, nie krwawię. Tak jakoś sie wystraszyłam

tak 1,5cm

mogło być. Łożysko praktycznie dopiero się tworzy i mogło się odkleić - stąd ta krwawa kreska. Za wcześnie, żeby mocno krwawić. Ale mogło to być spowodowane przez zmiany hormonalne - w ciąży one przecież zupełnie inaczej działają i śluz mógł być inny niż zwykle. Zrób test, to będziesz wiedzieć na 100%.

ale test i tak teraz potwierdzi ciąże bo przecież hormon tak nagle nie uleciał. A czy przy poronieniach nie pwoinien wylecieć skrzep?

zależy który tydzień ciąży. Koleżanka poroniła w trzecim miesiącu ciąży - był i skrzep i krwawiła. Skrzep był mały - może 5-6 cm średnicy. Ja nie mówię, że masz zaraz biec do apteki, hormon tak od razu nie uleciał, ale jeśli poroniłaś to już hormon zatrzymał działalność.

tylko że to nie byl skrzep tylko taki przeźroczysty upław ciągnacy się i tylko on żadnej innej wydzieliny

Mogło to być częsciowe poronienie, musisz zgłosic się do szpitala na łyżeczkowanie macicy, przykro mi jest, jeżeli cieszyłaś się ciążą, jeżeli ti ciąża niechciana to się ciesz.

Dziewczyno nic ci nie jest!!!!! to normalne upławy, jakie poronienie odrazu??????!!!!

no włąsnie tez myślę że nie bo nic mi nie jest. Żadnych bóli itp.

ale prosilabym o opinie osób które przezyły poronienie. Wiem że ciezko o tym pisać , ale martwię się.

głupia jestes, w tak wczesnej ciązy nie ma bóli, wiele kobiet roni nie zdając sobie z tego sprawy

ja przezyłam poronienie właśnie w 6 tyg, miałam takie bóle że myslałam że się skręce.

Hej ja na początku ciązy też miałam podobną sytuację i nie wiadomo co było tego przyczyną ale poleciałam do szpitala i wszystko było ok. A maluch teraz ma prawie 8 miesięcy:)

w końcu normalne kobiety się wypowiadają jeżeli nie miałaś bóli, które przy poronieniu są naprawdę bardzo silne to nie mart się

tak, zdecydowanie poroniłaś w ogóle umierasz już, nawet nie warto wybierać się do specjalisty, bo fachowcy z kafe Ci postawili diagnozę natychmiast.

dziwi cię że pytam tutaj? W końcu jest tu wiele kobiet które miały różne problemy z ciążą i mogą sie wypowiedzieć.

i te wszystkie kobiety z masą problemów i przejść zrobią Ci przez monitor USG, powiedzą co się stało, co było przyczyną i dlaczego akurat Ty? :-o

powiedzą na pewno o swoich przeżyciach i raczej jesli kiedyś poronily to wiedza jak to wygląda.

cyniczka z wyboru - ale z ciebie wredna krowa wez idz sie utop a swiatu ulzy kretynko zbolala!!!!:-o Pilneeeee - nie zamartwiaj sie to napewno nic groznego.Jak u mnie ciaza obumarla w zeszlym roku to nie plamilam wogole wiec nie jest powiedziane ze stracilas ciaze.Tak jak napisala kobitka wyzej zarodek sie zagniezdza.Przy kolejnej ciazy plamilam a okazalo sie ze jest wszystko ok.Dla uspokojenia siebie samej proponuje zebys wybrala sie do gina w poniedzialek.Powodzenia i nie przejmuj sie kretynkami ktore nigdy o swoja ciaze nie drzaly:-o

Poroniłam dwa razy i ani razu nie miałam zamiaru się załamywać ani poddawać w staraniach o dziecko. Gorzej było jak już się urodziła. Chore to jest właśnie powyższe zachowanie, rozpamiętywanie, załamywanie się, obchodzenie rocznic, przecież to idiotyzm :-o

cyniczka z wyboru - kazda kobieta przechodzi poronienie na swoj indywidualny sposob a ty nie masz prawa narzucac komus swoich metod!!!ja gdy stracilam dzieciatko przy kazdym wejsciu na cmentarz plakalam i w dupie mialam fakt czy komus to przeszkadza czy nie.Jesli chodzi o autorke to ma pelne prawo przedstawic tu swoj problem i swoje obawy bo po to jest to forum i my zeby jej w jakikolwiek sposob pomoc a nie oceniac czy jest twarda czy miekka!

Chyba Ty sobie ze mnie kpisz? masz tytuł doktora medycyny? masz specjalizację ginekologia? jesteś lekarzem? nie, więc powinnaś milczeć! chyba, że namawiasz na wizytę u lekarza, a jak jedna z drugą na wstępie rzuca poronienie, to jest chore, powinnyście się wszystkie leczyć.

cyniczka z wyboru - a ty mnie nie rozumiesz!!!autorka zadala proste pytanie do pan ktore mialy podobne lub te same objawy co ona i oczekuje prostej odpowiedzi.Jedne kobiety uwazaja tak a drugie inaczej.To sie nazywa dyskusja a ty wyskakujesz na nia jak Filip z konopii jakby nie wiadomo co chciala.Nie mam jeszcze dr przed nazwiskiem zaczne sie starac o ten tytul w przyszlym roku:p

ja nie wyskakuje na nią a na was Panie idealne. Dyskusja o życiu płodu, które może być zagrożone? no zajebista dyskusja. Kobieto otrząśnij się. Pierwszy komentarz powinien być wręcz nakazem szybkiej wizyty u specjalisty a tu natychmiast diagnoza :-o