cchhmmuurraa 0 Napisano Czerwiec 8, 2008 ja w sumie nie mogę się zdecydować czy wolę morze czy góry najlepiej Koteczek jakby to się dało połączyć co? :) jak możesz??? ja zołzą???? jak mogłaś pomyśleć, że jestem w stanie CIę zostawić ;( ? (OBRAżONA PłACZę) :P ja też wróciłąm z meczu tyle że w przypływie patriotyzmu postawiłam reszte oszczędności na naszych ... ;( z opalaniem to ja przesadziłam ostatnio :P Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
KOTECZEK19833 0 Napisano Czerwiec 9, 2008 TO MUSIMY TO POŁACZYĆ. JA DZISIAJ MIAŁAM MIEĆ WOLNE ALE MOJA SIOSTRA ZACHOROWAŁA I DO ROBOTY MUSZE IŚĆ.ALE NAJPIERW DENTYSTA.... Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
labudka82 0 Napisano Czerwiec 9, 2008 wybacz :-) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
cchhmmuurraa 0 Napisano Czerwiec 9, 2008 to trzymam kciuki, ja mam traume z dziecinstwa co do dentystow... wybaczam wybaczam . dzisiaj mialam glupie sny ze rodze dziecko i pielegniarka mi je zabiera i on przychodzi i krzyczy ze i tak go nie chcielismy ;((((((( Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
KOTECZEK19833 0 Napisano Czerwiec 9, 2008 JA TAM SIE NIE BOJE DENTYSTOW Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość lolitkaaa Napisano Czerwiec 9, 2008 Labudko Ja poroniłam pierwszą ciążę w 6 tyg, widziałam zarodek, był wielkości fasolki, w szpitalu zrobiono mi łyżeczkowanie, za 5 miesięcy zaszłam w nastepną ciążę i zaczełam plamić w 5 tyg, szybko dotarłam do szpitala , stwierdzono niewydolność ciałka żółtego czyli niedobór progesteronu, dostałam duphaston czyli progesteron na podtrzymanie ciąży i urodziłam zdrowe dziecko, przy następnej ciąży zapobiegawczo również brałam ten lek i wszystko było ok. Głowa do góry wszystko będzie dobrze, ja też się martwiłam, a teraz mam 2 wspaniałych dzieci. Pozdrawiam Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
cchhmmuurraa 0 Napisano Czerwiec 9, 2008 CHCE DZIECKO!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
labudka82 0 Napisano Czerwiec 10, 2008 lolitka dzięki i gratuluje pociech ja bym już chciała rodzeństwo dla synka ale musze poczekać te kilka miesięcy z planowaniem.podniosłaś mnie na duchu chmurko ty nielubisz dentystów a ja szpitali i omijam je z daleka ,a snami się nieprzejmuj śnią mi się takie żeczy że gdyby nieto że jestem w pełni władz umysłowych to już bym siedziała w psychiatryku.zresztą był dawno temu taki topik o duchach snach itp. i tam się kilka razy siarczyście wypowiedziałam. ;) chmurko trzymaj się przyjdzie kiedyś czas na ciebie i napewno będziesz wspaniałą mamusią ,tylko faceta musisz wymienić na lepszego. :) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
KOTECZEK19833 0 Napisano Czerwiec 10, 2008 ja też już bym chciała drugą niunie.była by to moja trzecia ciąża.akurat zbliża sie moja trzecia rocznica ślubu i w nią mam dni płodne.może akurat.............. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
cchhmmuurraa 0 Napisano Czerwiec 10, 2008 ale dziś nastąpił jeden z kilku depresyjnych dni w miesiącu, ale zawsze popłaczę i jest depresyjnie a póxniej jakoś się zbieram, ja już nie mogę zazdrościć innym nienawidzieć ich za ich szczęście to straszne jakbym w ogóle serca nie miała! marudze nie? przepraszam, wróce z leepszym humorem jutro. buzki kochane!! Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
KOTECZEK19833 0 Napisano Czerwiec 10, 2008 chmurko kobieta jak i po poronieniu tak jak i po porodzie ma burze hormonów raz sa łzy raz śmiech to normalne.dziś placzesz jutro mozesz sie smiac.biedulka.... Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
labudka82 0 Napisano Czerwiec 10, 2008 wczoraj miałam bardzo zajęty dzień .cały spędziłam w sklepach (co innego tak szybko poprawia humor)więc wczoraj wydałam majątek a dzisiaj byczyłam się w basenie w ogrodzie.trochę chmurce zazdrościłam tego opalania .nawet synuś pływał choć woda była zimniusieńka. cchhmmuurraa-----nie lepiej być chmurką.może twoje nastawienie zmieni się jak zaczniesz od takiej małej zmiany pseudonimu.a może słoneczko,gwiazdka,obłoczek ,itp. :) :) :) :) byle nie cumulus,grzmot,burza,tornado,itp.:-) ;-) :-) pozdrawiam Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
KOTECZEK19833 0 Napisano Czerwiec 10, 2008 o to labudko 82 bardzo zajeta byłaś.ja teraz pracuje po 9,5 godziny bo moja siostra sie rozchorowała i do końca tygodnia jestem sama w pracy.po pracy poszłam na spacerek z małym i poszłam odwiedzić rodziców.troche mi tak w tygodniu ciężko gdy nie ma mojego męża,nie wiem co bym zrobiła bez mojej babci... Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
labudka82 0 Napisano Czerwiec 10, 2008 babcie są niezastąpione. jaktam twój synek znosi rozłąkę bo mój czasami jak zostaje z babcią potem wisi namnie i boi się że go znowu zostawie. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
labudka82 0 Napisano Czerwiec 10, 2008 zaglądnę jutro bo muszę odstąpić internet mężulkowi. tak to jest jak się ma jednego laptchłopa :-) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
KOTECZEK19833 0 Napisano Czerwiec 10, 2008 JA KIEDY WRÓCIŁAM DO PRACY MAŁY MIAŁ 16 TYG.NA POCZATKU NIE BYŁO ŻLE BO BYŁ MAŁY I NIE ROZUMIAŁ A JA POTRZEBOWAŁĄM DO PRACY BO MIAŁĄM POCZATKI DEPRESJI.ALE TERAZ JEST GORZEJ RANO SPI JAK IDE WIEC NIE PŁACZE ALE W DZIEŃ MÓWI BABCI : BABA CHODŻ MAMY. JAK PRZYJDA DO MNIE TO POTEM NIE CHCE Z NIĄ WRACAĆ.TROCHE PŁACZE.JAK WRACAM Z PRACY WITA MNIE OKRZYKAMI RADOŚCI I ZARAZ ZACZYNA SIE TULIĆ.TO MAŁY PIESZCZOCH STRASZNIE TĘSKNI ZA NAMI.A JESZCZE MEŻA NIE MA W DOMU W TYG TYLKO NA WEEKENDY. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
KOTECZEK19833 0 Napisano Czerwiec 11, 2008 hej dziwuszki.miłego dzionka wam życze ja własnie wychodze do pracy.papapa Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
cchhmmuurraa 0 Napisano Czerwiec 11, 2008 dzieńdobry! biedny Koteczek w środku noc do pracy chodzi... :/ też życzę miłego dnia!! Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
cchhmmuurraa 0 Napisano Czerwiec 11, 2008 no a gdzie Wy jesteście? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
KOTECZEK19833 0 Napisano Czerwiec 11, 2008 CZEŚĆ JA W KOŃCU PO PRACY.PRACUJE W SKLEPIE A SKLEP MAM CZYNNY OD 7,30 DO 16,30 Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
cchhmmuurraa 0 Napisano Czerwiec 11, 2008 ja mam taki jakiś przykry dzień nareszcie cały wolny... i tu tkwił problem. bo skoro nie mam nic ani nikogo to co ze soba zrobic i uswiadomilam sobie jak wiele oddalabym zeby miec je spowrotem, mam nawet kilka głupich pomysłow, ja zwariuje!! Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
KOTECZEK19833 0 Napisano Czerwiec 11, 2008 chmurko od wczoraj cos masz zły dzień.biedulka.... Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
cchhmmuurraa 0 Napisano Czerwiec 11, 2008 tzn. on nie jest zły, a co źle myślę? Kochana ja wiem, że usłyszę że jeszce będzie dobrze, ale jeju ja nie wierzę. ja nie mam kompletnie nic w tym momencie nic ani nikogo skad moge brac sily wiare w to ze bedzie ok nie moge tez kochac bo kogo? co? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
KOTECZEK19833 0 Napisano Czerwiec 11, 2008 ja wiem za dużo przeżyłaś na raz i żadne słowa nie są w stanie cie pocieszyć,sama musisz sobie pomóc z tym problemem.bo żadne słowo nie pomoże. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
cchhmmuurraa 0 Napisano Czerwiec 11, 2008 ja czasem myślę, że tylko to że zajdę w ciąże mnie podniesie i dzis dociera do mnie ze obojetnie jest mi kto bedzie ojcem czy to bedzie moj maz kochanek znajomy nieznajomy zebvy bylo zebym mogla znow miec najwiecej na swiecie. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
karolcia333 0 Napisano Czerwiec 11, 2008 oj chmureczko najchętniej to bym oddała Tobie troszkę mojego szczęścia chociaż aż tak to ono różowe nie jest. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
KOTECZEK19833 0 Napisano Czerwiec 11, 2008 ale ja ci powiem ze ciąża mi pomogła i nie ukrywam ze byłam w ciązy i poroniłam ale już nie rozpaczam. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
cchhmmuurraa 0 Napisano Czerwiec 11, 2008 dziękuję karolcia :* ale jest :) ja też nie rozpaczam mam czasem taki dni poprostu że spadnie talerz i zaczynam rozpaczac ze przejde kolo placu zabaw ;/ sa takie dni bo nie majac kogos nie moge planowac od nowa wydaje mi sie ze juz nie znajde mojego szczescia ;/ Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
cchhmmuurraa 0 Napisano Czerwiec 11, 2008 nieee dobra przepraszam, bo już chyba zaczęłam się nad sobą użalać . Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
KOTECZEK19833 0 Napisano Czerwiec 11, 2008 kochana jeszcze mozesz miec gromadke dzieciakow kochajacego meża itd.ze ten okazał sie istnym debilem nie znaczy ze kazdy taki jest.uwierz w siebie ze wszystko bedzie dobrze , wyrwij sie gdzieś... Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach