czy są tu ludzie, którzy mają choroby psychiczne?

omamy, schizofrenie, manie, depresje, itd. jeśli ktoś się zgłosi to mam pytanie

leki depresje

ja alkoholizm tez po czesci psychiczna

depresja/nerwica/ lagodny przebieg manii (jezeli mzna tak to w ogole okreslic

też pewnie coś mam ale nie zamierzam się diagnozować ani nie mam nic sensownego do powiedzenia

więc mam pytanie... jaki rodzaj muzyki słuchacie? czy jest to muzyka elektroniczna i/lub trip hop? bo zauważyłam, że kilkoro moich znajomych mających problemy natury psychicznej wybiera ten typ muzyki. może ma ona jakieś specyficzne właściwości ;] moze byc tez ---> jak to się u Ciebie objawia? zmiany nastrojów? masz potrzebe kontaktowania sie z bliskimi Ci ludzmi czy wrecz przeciwnie uciekasz od nich?

up

mi sie wydaje ze mam cos nie tak z glowa hehe bo kocham kogos obsesyjnie :O

punk

ja też chyba mam bo kocham kogoś obsesyjnie ... ale ten ktoś nie żyje, a co gorsze nigdy go nawet nie poznałam osobiście, bo widzieć na żywo widziałam... muszę coś z tym zrobić bo mi odbija już od tego.....

głośnego słuchania rocka, pewnie niedługo będę słyszał glosy.

???

jeśli nadmierna to tak :D

jak ja ma stany depresyjne to raczej muzyke ciezka rock, metal itp

proszę o poważne wypowiedzi, bo formułuję własną teorię mitomania jak najbardziej się liczy

pop / rock

a może nie wiecie, że słuchacie ;) posłuchajcie chwilkę tego :) http://www.wrzuta.pl/audio/nEQq0qDtjz/lamb_-_transfatty_acid http://keisuke.wrzuta.pl/aud/file/7DldDWJ6Nj/afx_-_laricheard

hmm i teraz nie wiem czy moim znajomi to czysty przypadek ludzi słuchających taką muzykę i mających choroby psychiczne czy WY jesteście w tej mniejszości, która nie słucha :/

głównie hard rock i kilka odmian metalu \"posłuchajcie chwilkę tego\" nie specjalnie... raz na jakiś czas mógłbym taki kawałek przesłuchać ale nie więcej

dlaczego raz nie więcej? powiedz czemu Ci się nie podoba? dzięki za pomoc a właściwie za obalenie mojej teorii

prawie kazden jeden ma swoje \" kolko zainteresowan\" . ja mam fobie i przed wyjsciem z domu trzy razy sprawdzam kontakty elektr. i zamki w dzwiach. noz kuzwa popaprany jestem to fakt.

no niby ja mam powazne problemy tj depresja i inne lepiej nie mówić ale ta muzyka mnie nudzi....na codzień słucham metalu

fobie to jest nic, to ma każdy ;) ja pytam o coś poważniejszego. nbshfjbjbdgjd ---> jak się objawia Twoja depresja? dzięki za odpowiedzi :)

to zlaezy od nastroju, nie ukrywam, ze gustuje w ciezszej muzyce, jak Tool, czy NIN, dawno temu sluchalamj i punka i grunge'a Portishead tez do mnie trafia, ale te zespoly wybieram bo przemawiaja do mnie teksty. czasami mam takze na calkowite wyciszenie i spokoj i slucham muzyki klasycznej, badz jakiejs etnicznej...dla samego spokoju muzyki bez zbednych słów. od ludzi przewaznie uciekam, moge rozmawiac z nimi ale przerazaja mnie ich emocje, kompletnie nie wiem co zorbic gdy ktos placze, nie potrafie pocieszac i zle mi z tym, ze od przyjaciol sie tego podobno wymaga, nie potrafie byc takim przyjacielem, czuje sie zle, niekomfortowo kiedy ktos jest zbyt uczuciowy, nie lubie byc pocieszana, ne lubie nadmiernego zainteresowania soba, komplementow, kiedys przerazali mnie zbyt wesoli ludzie ale dalam sobie jakos z tym rade, lubie patzrec na ich spontan i wesolosc. Napisalam, 'lagodnym przebiegu manii' poniewaz nie jestem typowym psycholem depresyjno - maniakalnym ;) tzn, ze czesciej u mnie gosci depresja niz mania choc zdazaja sie cale dnie kiedy moge cos tworzyc, biegac, pisac, tanczyc bo mam energi i checi za 3 osoby naraz

najwiekszym powodem depresji wsrod mlodzieży jest brak akceptacji. akceptacja potrzebna jak roslince woda. szczegolnie w połaczeniu z hormonami to dawka wybuchowa.

moze byc tez ---> pytam, bo znam jedną osobę, która ma depresje i manie... poznalismy sie przez net ;] pozniej spotkalismy, dopiero na spotkaniu mi powiedzial, ze cos z jego psychika nie tak. zaczelam tracic z nim kontakt. nie wiedzialam wlasciwie co mam robic... czy dac mu tak po prsotu odejsc czy walczyc, bo mi zalezy na znajomosci, nie mowie ze na czyms wiecej. wyslalam mu zyczenia na urodziny, ale nie dostalam zadnej informacji zwrotnej, ani smsa, ani na gg :( czasem mam taką wielka ochote do niego zadzownic i spytac jak sie czuje, ale musze sie hamowac... czesto mysle co mu jest tak naprawde, czytam artykuly o depresjach, o lekach itd. :( ehh

nie wiem jak ten chlopak, czy ma stwierdzona depresje czy jest typem maniakalno-depresyjnym czy po prostu z nerwicy depresja sie rodzi, ale jakby nie patrzec mnie samej jest ciezko z soba sama życ, czytalam juz tyle ksiazek o tym, staram sie sama siebie kotrolowac, panowac nad tym, bo mam meza ktoremu nie chce utrudniac zycia przez to, ze czasami mam humory jak 10 bab w ciazy, i nastroj skacze mi jak pilka kaczukowa :O Jezeli chlopak ma stwierdzona przez lekarzy psychoze maniakalno depresyjna to nie tylko mu samemu z tym jest ciezko ale kazdej zyjacej z nim osobie tez, choc jezeli bierze leki powinno byc znosnie ;)

wiekszosc zaburzen - wrocmy do zrodel wynika z niezaspakajania podstawowych potrzeb: CHLEBA i ORGAZMU zamienionego klamliwie na IGRZYSK

moze byc tez ---> ma stwierdzone, bierze leki jakieś podobno. tzn. brał miesiąc temu, jak jeszcze gadaliśmy, teraz to nie wiem :( kurcze ja nie wiem czemu on się ode mnie tak odsunął :( mi to nie przeszkadzało, tzn. fakt ze jest chory kurde, az mi łzy leca jak o nim mysle :(