wysłuchała mnie i wzięła się za mojego chłopaka co robić?

Kto taki?

koleżanka

co jej powiedzialas?

powiedziałam że tak się nie robi i jestem obrażona na Ciebie a ona odpowiedziała że trudno nie ma gadki

ałoooo takie kurwy przepraszam za słowo są najgorsze mnie moja własna przyjaciółka kiedyś zdradziła z moim pierwszym chłopakiem dostaŁA kilka ładnych liści i po gadce nie odzywam sie ani do jednego ani do drugiego heh ale po tym bardzo cierpiałam... ale już mi przeszło:)

a opowiedz więcej ... co jej powiedziałaś ze go już nie chcesz czy że go lubisz coo??

siedziałyśmy na ławce bujałyśmy się i opowiadałam że mi się podoba że był w domu u mnie kilka razy że jest fajny i że nadal będziemy się spotykać

dzwonię do niej nastepnego dnia żeby przyszła do mnie o ona mówi że nie możer bo właśnie czeka na niego

I? Jest jakiś dalszy ciąg tej historii? Skoro ona czekała na niego to znaczy że on też chciał przyjść.

ojejq a ile masz latek? 5? a moze 6?

mam 19 lat a historii dalszy ciąg jest zawikłany bo on był u mnie i mówi o niej że musi ją odwiedzić

to jakos dziwnie... masz 19 lat, powiedzialas kolezance ze podoba Ci sie chlopak, ona sie za niego wziela i Ty mowisz "tak sie nie robi" (jak 5 letnia dziewczynka) a ona na Ciebie jest obrazona.. jakos tak dziwnie to brzmi.. no ale coz... wiesz co to jest ROZMOWA? to sprobuj i z kolezanka i facetem wiesz jak mu nie dalas powodow zeby widzial ze Ci na nim zalezy to bedzie szukal szczescia gdzies indziej..

ona jest starsza ode mnie i jest niewidoma w tym problem jak mam zareagować

ale jak z nia rozmawialas to powiedzialas, ze Ci na nim zalezy, ze cos w nim widzisz, czy okreslilas go po prostu jako dobry material na faceta (o ogol chodzi)

mówiłam jej ze mi na nim zalezy a ona mi powiedziala ze jej nie zalezy i traktuje go jak kolege a potem taki numer

no ale ona w sumie nic nie zrobila jeszcze takiego, tylko sie z nim umowila, moze to byl jakis cel konkretny, i stwierdzila ze nie wiesz o co sie oburzasz, jakos nie za dobrze przedstawilas ta cala sytuacje

ona po prostu nic mi nie mówiła wysłuchała mnie troche ponarzekala na niego a na drugi dzien umówiła sie z nim telefonicznie

no walsnie, to jeszcze nic nie znaczy, a rozmawialas z nia pozniej, ale szczerze? o tym co o tym sadzisz?

"kolezanke". Darli koty z moim facetem, jedno na drugie narzekalo, a jak musialam wyjechac na tydzien, to po powrocie okazalo sie ze zostali para lol Jak niewiele czasu trzeba zeby dwoje bliskich osob zapomnialo o tobie

ale to jest okropne swinstwo... ja np wiem ze moge ufac przyjaciolce, obie strasznie sie brzydzimy takim zachowaniem, zreszto ona juz nie raz miala okazje wykozystac "czyjegos" chlopaka..

no nie nie rozmawialam o tym z nia przemilczalam to i nie wiem co teraz zrobic uplynelo troche czasu rozmawialysmy telefonicznie ale nie wracalam do tego tematu

szczerze to wg mnie to jest świństwo jak przyjaciolka zaczyna się kręcic kolo faceta, który akurat ci się podoba. ja tak mojej nie zrobilabym nigdy.

ja tez bym tego nie zrobila a mnie spotkalo i nie wiem co robic

Po prostu porozmawiaj szczerze z przyjaciolka, i powiedz ze nie chcesz zbednych klotni o faceta, tylko zwyklej rozmowy, powiedz ze sie chyba w nim zakochalas i troche Cie ostatnio zazdrosc zzerala jak powiedziala Ci ze sie z nim spotyka, i ze tez Cie to troche zabolalo, bo mowilas jej juz ze cos do niego czujesz, mysle ze powinna zrozumiec ;)

dzieki za rade jakas121212 o efektach tej rozmowy napisze poźźniej

Masz 19 lat i nie wiesz, jak się takie sprawy załatwia? :O

to jest specyficzna sytuacja bo jak wspomnialam wczesniej kolezanka jest niewidoma

I nie nazywaj jej już przyjaciółką... Też miałam taką `przyjaciółeczkę` i dziękuję bardzo-nasram. Od dwóch lat nie utzrymuję z nią kontaktów choć mieszka dwa kroki ode mnie i dzięki temu już prawie 1,5 roku jestem w szczęśliwym związku :)

gratuluje mysle ze wszystko przedemna