kłopoty brak zrozumienia przez otoczenie

może rozwiniesz swoją myśl, bo mnie zafrapowała?

Urzekła mnie Twoja historia....proszę , pisz dalej....

kazdy z nas chce byc doskonały kazdy z nas ma swoje sypatie , przyjacuł rodzine itp. ale co robimy gdy nam cos nie wychodzi ?? załamujemy sie !!! krzyczymy je jestesmy sami na tym swiecie i wogule , mysli samobujcze itp.

czy ty masz jakis problem bo cos nie zrozumiale piszesz chcesz sie zabic???????????

tak jak by ;/ zycie jest do dupy !!!!!

A do tego robisz straszne błędy!!!!:O w ogóle!!!!! nie -wogule. Nie ma takiego słowa!

;-)

tez tak czasem mysle ale trzeba znalesc dobre strony zycia a bledy raczej nie sa takie istotne

poniewaz nie patrze jak pisze !!! tylko pisze , a tak wogule to jest dyslekcja

ja rozumiem osoby ktore robia bledy ja czlowiek pisze co czuje to chyba ortografia ma raczej male znaczenie

z tym sie zgodze bo chce napisac to co czuje co mnie gnebi i wogule anie to jak sie pisze w ogóle !!!!!!1

jesli masz ochote moge cie wysluchac a nawet bardzo chetnie nie jestem jakas specjalistka od rad raczej sama mam problemy ale jak to mowia co dwie glowy to nie jedna

nie inaczej :) nic poprostu mi nie wychodzi !! nie mam chłopka bo go niechce wile ludzi tego nie rozumie ale to byłby kolejny problem który by mnie załamał , szkoła , rodzina , zanjomi , a dootego fajki i alkohol

jesli nie masz chlopaka bo go nie chcesz to raczej nie jest powod do zmartwien czy nie masz go a gdzies podswiadomie chcilala bys tego ?? powinnas zadac sobie to pytanie

jest ich wiecej ale jakos nie mam ochoty o nich pisac ;/ teraz sama nie wiem . brak toleraci

wiesz ja mam cos takiego ze czasem mysle ze duzo nad pewnymi rzeczami ktos bardzo madry powiedzial mi ze to jest niebespieczne i ze to tzw.,, cierniami do gwiazd,, nie wiem ile masz lat??

17 mało jak na przezywanie takich małych problemów ale ;/

kiedys powiedziłam ze nim dojde do tych gwiazd to sie się wykrwawie

mysle ze to nie jest malo mioim zdaniem wiek to ogolnie wzgledne pojecie i o niczym nie swidczy

moze jedynie o tym ze jak na 17 lat to mam juz ostro zjebana psychike a nieiem od czego bo rodzine mam wspaniła

jak juz pisalam dla mnie wiek o niczym nie swiadczy czy mialas jakies przezycia w dziecinstwie czy raczej twoje problemy pojawily sie teraz ??

czy twoja rodnina jest naprawde wspaniala ?? jesli tak to czy rozmiawiasz z nimi o swoich problemach??

nie odbierz moich pytan negatywnie poprostu chce sie czegos dowiedziec aby moc z toba porozmawiac

raczej teraz bo z mamą zawsze była jak przyciłki a tata to wiesz stadar faceci nigy nie rozumija kobiet rodzenstwo jak rodzienstwo brat kochajocy młotrza siostra wiedzma ale od jakiiegos czasu zamknęłam sie w sobie i z mamą juz tak nie rozmawiam tylko to co jest potrzebne , jedynie jest przyjaciułak ktora duzo czai ale to mało ;/ a ostnio odkryła cos niepokojocego w moim ciele ;/ a do tego straszliwy bol lewego janika ;/

co niepokojacego??

wiesz niby no nic bo szyjak macicy jast kazdego dni ina prakttycznie ale to jest cłąy czas na miejscu nie mzinia sie to cos jak guz ;/

przpraszam musze zmykac mam nadzje ze jeszcze kiedys pogadamy a mi zrobi sie lepiej ze ktos mnie wysuchał dziekuje ;* :)

sluchaj idz do lekarza bardzo cie prosze w twoim wieku to raczej malo prawdopodobne ale idzi

ok postram sie :)