SUPER SEX LECZ BEZ SPEŁNIENIA

Wszystko super bo mój facet naprawdę sie stara ale dlaczego przez 7 lat ani razu nie dostałam orgazmu???? Błagam pomóżcie! chyba coś ze mną nie tak :((((

powinien ci pomóc:O

ale on naprawde robi wszystko a ja nic

tzn. co robi???

znaczy... że on sie naprawde stara a ja i tak nie dostaje orgazmu

Wybacz, ale to nie jest super seks, a facet nie "robi wszystkiego".

wszystko co lubie, podniecam sie i na tym koniec

bo orgazmu sie nie \"dostaje\"...orgazm sie przezywa

może on cię po prostu nie kręci? Może nie podnieca cię myśl o nim? Bo wybacz, ale ja np. nawet robiąc sobie sama dobrze najskuteczniej dochodzę myśląc o facecie, którego kocham. Nic tak na mnie nie działa, mimo że nie wygląda idealnie, ma spora nadwagę itd. Po prostu on mnie podnieca. Więc może chodzi o to, że brak tego w Waszych relacjach? Albo może on się stara, ale nie tak, jak ty tego potrzebujesz, a nie umiesz mu powiedzieć, co konkretnie ma robić?

No widzisz- i nawet nie umiesz napisać, co on konkretnie robi:O Wszystko? Tzn. wyjmuje garnek i obiera ziemniaki?:O

ja przepraszam.... aż przez 7 lat??????? to niewyobrażalne.... nie rozmawiacie ze sobą ...nie pokazujesz mu jak ma Ci robić dobrze, żebys doszła???

No czytałaś- jej chłopak robi wszystko. To nie dziwne, ze jeszcze nie doszła.

ja tez robiąc sobie sama dobrze myśle o nim....podnieca mnie i to bardzo...

A umiesz sama doprowadzić się do orgazmu?

ja raz nie doszłam i błam z tego powodu niezadowolona. Jak Ty mogłaś wytrzymać aż 7laT?

no tak umiem

No dla mnie to też trochę nie do pojęcia. Co to za seks - zamiast rozładowania i spełnienia pozostawia napięcie i rozdrażnienie...

No więc jeżeli sama umiesz, a on nie umie, to wydaje mi się, że po prostu nie umiesz mu powiedzieć wprost, czego chcesz. Nie wyobrażam sobie czegoś takiego:O

bo Go kocham i wciąz mam nadzieje

To nie możesz mu pokazać, jak to robić?

Jeżeli w ogóle potrafisz osiągnąć orgazm, to coś nie w porządku nie jest z tobą, ale z waszymi relacjami. Może to kwestia lepszej komunikacji, pokoniania zahamowań...

a może za często sama się pieścisz i stąd ten problem?

No i co robisz, jak on cię zostawia bez orgazmu? Kończysz sama? Może on powinien zobaczyć, jak to robisz?

Poza tym stawiam na to, ze jak robisz to sama, dochodzisz głównie przez stymulację łechtaczki, nie?

tak

Nie wyobrażam sobie tego:O Jak kiepskim trzeba być kochankiem i jak tępym człowiekiem, żeby przez 7 lat nie zainteresować się, jak zrobić komuś dobrze!!!!!:O

Aha. no i autorka znowu wstydzi się napisać co i jak. Czyli już wiadomo, gdzie tkwi problem:O A rozłożyłaś kiedyś przed nim nogi, masując się przy tym po łechtaczce i kazałaś mu się przyglądać co i jak ma robić? A jak się wstydzisz, to weź włącz sobie jakiegoś miłego pornosa, niech on usiądzie za Tobą, Ty na nim się oprzyj i wtedy niech Ci zrobi dobrze. Pokieruj jego ręką dokłądnie, pokaż mu, jak i co ma robić. Ew. jak go to będzie rozpraszać, to zaproponuj mu, ż ety będziesz sobie oglądać pornosa, a on "z zaskoczenia" niech wejdzie pod stół i zrobi ci minetę Jak będzie niezadowolony albo zdziwiony, to powiedz mu, ze potem się odwdzięczysz:) Tylko niech Ci nie robi minety tam, gdzie nie chcesz, ale mów mu, gdzie ma konkretnie pracować językiem, albo trzymaj go za głowę.

Sądząc po lakoniczności wypowiedzi autorki, to musimy wziąc pod uwagę, że ona ma chyba jednak problemy w komunikowaniu, co jej sprawia przyjemność. Czy pozywałaś mu, jak to robić? Może się zdarzyć, że nie potrafisz osiągnąć orgazmu tylko przy pomocy stymulacji pochwy, czyli jak on jest w tobie. Tego można się nauczyć, ale może zacznijcie od powtórzenia twojej palcówki. Ważne jest, żeby to on zrobił. A ty masturbując się zacznij więcej że tak powiem uwagi poświecać penetracji. najlepiej, jakbyś sprawiła sobie wibratorek. Musisz nauczyć się odczuwać przyjemność i tą drogą. Tego można się naprawdę nauczyć samemu i potem z facet będzie ci lepiej.

No dokładnie dziewczyno, nie możesz się wstydzić i mieć obciachów tylko pokazać jasno co i jak. Inaczej facet do tego w życiu nie dojdzie.

Jak się masturbujesz, oprócz stymulacji łechtaczki zadbaj o równoczesną penetrację. jak nie masz wibratora, to rób to palcami. I rób to równocześnie. Przyzwyczaisz się do doznania osiąganego także z penetracji.