Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość facecik_

CO SĄDZICIE O KOBIECIE KTÓRA...

Polecane posty

Gość facecik_

Przedstawie pan pewną kobietę, 24 lat, dużo imprezuje i studiuje, pali papierosy, pije alkohol, imprezy bardzo lubi, otacza sie facetami na imprezkach, powodzenie ma, na kolezanki takie kumpelki od lat dziecinnych prawie, na imprezki z nimi rowniez, ... co sadzicie ? jak ona jest naprawde ta dziewczyna ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość KOkol
Spytaj koleżanek. Skąd mam wiedzieć

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ameliaaaaa
Powiem Ci tak szczerze ze to co napisales jeszcze nic nie oznacza. Ja tak naprawde jestem cicha i poskojna dziewczyna studiuje i pracuje w spoko firmie o duzo musze zabiegac sama i sama sie starac nic z zyciu samo nie przychodzi A tez ktos moze mnei opisac jak ty ta kolezanke Bo mam 24 lata studiuje mam super kumpelki z ktorymi czaami na mega impreze ide i szaleje pije wtedy i czasami tez zapale bawie sei z facetami tancze :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość facecik_
ok, ale ona jest typem imprezowiczki, i czy cos to oznacza, tak nie wiem glebeij patrzac na nia, psychologicznie ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ameliaaaaa
NIC na imprezach moze szalec a na codzien moze byc wspaniala dziewczyna dbajaca o dom miłość o swojego faceta A w przyszlosci swietna matka. Jak chcesz wiedziec jaka jest to sie z nia zapoznaj

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość facecik_
ona nie ma faceta, i jak sadzisz czy ona moze tymi imprami i alkoholem i papierosami cos ukrywa gleboko ukryte wewnatrz sibie ? aha dodam ze jest bardzo ladna

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość facecik_
wiec jak ?!?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ameliaaaaa
ja tez nie mam faceta i nic nie ukrywam poprostu czasami ide sie pobawic i tyle

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość facecik_
a jacy cie faceci pociagaja, wogole jak ty jestes jak wygladasz mnie wiecej,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ameliaaaaa
nie ma jakiejs sztywnej reguły Ze blondyni czy bruneci czy jeszcze innej Poprostu ciekawi tacy z którymi jest o czym pogadac ktorzy dobrze tancza No raczej podobaja mi sie wysocy - co najmniej 10 cm wiecej niz ja Ale to chyba nie problem bo ja mam 163 cm

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość facecik_
mowisz, ze musi umiec tanczyc, tzn co umiec dokladnie ? wymien ze szczegolami, musze wyjsc z cienia :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nienawidzę dgy
przede wszystkim nie powinien być żałosny. a facet, który pyta się co ma robić ze szczegółami jak tańczyć żeby nie wyjść z cienia JEST żałosny. widać desperację.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nienawidzę dgy
żeby wyjść z cienia***

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ameliaaaaa
jejku jaknie umiesz tanczyc a jest spoko dziewczyna to tez to jakos przezyje. Poprostu podejdz do niej zagadnij Jak jej nie poznasz to sie nie przekonasz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość facecik_
to mam co zrobic, jestem zalosny, nie umeim tanczyc nawet podstawoy tancow nie mowiac o walcu wiedenski czy czaczy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ameliaaaaa
bede za 15 minut

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość facecik_
dobrze, czekam niecierpliwie spokojnie amelia :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nienawidzę dgy
Nie wszystkie dziewczyny biorą taniec pod uwagę. Przecież nie skreśli Cię tylko dlatego, bo masz dwie lewe nogi. Jeśli jesteś desperatem to ona to wyczuje. Musisz nabrać pewności siebie. Ale nie przesadź. Wszystko z umiarem. Nie popadaj w skrajności. Czy to tak ciężko zrozumieć? Nie proś się. Nie błagaj. Jak Cię nie doceni na początku to bądź jej przyjacielem. Przypominaj czasem o sobie. Później zniknij nagle. Niech poczuje jak bez Ciebie jest źle. Ale tylko gdy normalnie Ci nie pyknie. I najważniejsze: bądź radosny, szczęśliwy. Od maszmandosów każda stroni! Jak jakiś facet smuta obojętnie jaki by nei był to powód KAŻDA GO KOPNIE!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nienawidzę dgy
Pamiętaj, że jeśli chcesz zdobyć kobietę to ona nie może wyczuć, że jest tą jedyną, bo zacznie to wykorzystywać. Bądź mężczyzną, a nie jakimś dzieciaczkiem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość facecik_
dobra, wiec trzeba byc optymista, pewnym siebie i czarujacy, a teraz jak to osiagnac, jakie sa sposoby na zmotywowanie sie do tego i osiaganie tego stanu, dodam, ze moj boilogiczny ojciec nie zabiera mojej biologicznej mmay na tance, tylko pracuje oglada potem telewizje, cos tam przeglada w necie jakies oferty przejrzy gazety i tak caly tydzein, a niedziela takei lezenie i pierdzenie, stad nie mam wzorow w glowie i nie wiem jak sie zmotywowac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość facecik_
aha i wogole to chcialbym ze to wszystko samo sie stalo te wszystkie umiejetnosci , bo czuje wstyd ze jesttem cieniasem i ze tyle zaleglosci mam w obyciu, wstyd i hanbe i mam dosc biologicznych rodzicow tyle dodaje jeszcze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ameliaaaaa
Ostatni moj komentarz. Popieram wypowiedż. "nienawidzę dgy " Jak być optymista i ja zauroczyć . Wyść z nastawieneim ze poznasz ja i bedzie fajnie Optymizm Optymizm i pozytywne nastawienie nic wiecej nei potrzeba. Posiesz sie ze nie jestes dziwczyna bo wtedy musialbys siedziec i czekac az facet pierwszy uczyni krok . A moze ona czeka na Twoj ?????????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ameliaaaaa
POdejzewam ze mas zco najmniej to 24 lata Jestes wiec dorosłym facetem Zycie cale przed toba i nikt za ciebie go nei przezyje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość facecik_
a ja czekam ze stanie sie samo wszystko, i wogole marze ze sie wszystko zrobi samo i sam wielki BOG mi wszystko te krzywdy doznane w przeszlosci teraz wynagrodzi tylko musze sie bardziej modlic.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jest pusta

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nienawidzę dgy
Ach no to jak nie masz wzorców to kicha. Zabierać na tańce. Nie zabiera się na tańce. Zabiera się na dyskotekę, bądź do klubu. Zabiera się do jakiejś knajpki. Trochę to banalne, ale miłe. I przede wszystkim musisz mieć coś wtedy grosza żeby dziewczyna nie musiała płacić za siebie. To nie znaczy, że jest materialistką, ale że facet ma klasę. I jest zaradny. Moja koleżanka spotykała się z chłopakiem, który od niej pożyczał pieniądze. Porażka na całej linii. Jak być pewnym siebie? Wmawiaj sobie, że taki jesteś. Że cały świat potrafisz zwojować. W końcu zaczniesz w to wierzyć. I mówię Ci poważnie. Udawaj, że jesteś zajebisty. Przestań mieć opory. Poudajesz trochę, później się do tego przyzwyczaisz, wejdzie Ci to w krew. Wiem po sobie. Nie próbuj jednak udawać kogoś kim nie jesteś. W sensie, że zmieniasz swój gust muzyczny np. Jesteś za rockiem, a nagle zmieniasz się w technomaniaka i starasz się wyluzować w tym klimacie. Nie rób tak, bo wyjdziesz na idiotę. Napij się trochę, ale nie przesadzaj z alkoholem. Polacy mają tendencję do stwierdzenia, że kto nie pije ten nie jest szczery. Ma to swoje podłoże, bo po alkoholu rozluźniamy się, puszczają hamulce. Człowiek wtedy staje się bardziej otwarty. A kto nie pije ten się boi, że za dużo powie - czyli ma coś do ukrycia. Bądź lekko tajemniczy. Daj jej mówić, nie przerywaj. Ale rozmawiaj z nią. Prowadź dialog. Wielu facetów o tym zapomina. Nie bądź nachalny. Ale pokaż, że Ci się spodobała. Tak więc nie bądź nachalny, ale nie bądź też obojętny. Co do rozrywek. Dobrze by było gdybyś miał jakichś znajomych, z którymi mógłbyś się umówić na imprezę jakąś. Domówę lub w klubie. Wtedy widać, że jesteś lubiany, a jeśli jesteś lubiany tzn, że musi być coś w Tobie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość facecik_
1/musze myslec pozytywnie 2/byc pewnym siebie 3/zrozumiec ze tak naprawde zycie dopiero przede mna 4/stac sie doroslym i myslec o swoim rozwoju w obyciu 5/nauczyc sie jakis krokow tanecznych podstawowych, a potem moze i wal wiedenski jakis dyskotekowy czy cos 6/zapomniec o bajce o Bogu i grzechu ktory ciaze na mnie i dlatego tyle dostalem razy w dupsko od zycia i biologicznych rodzicow (podkreslam biologicznych, bo takich nie wybralem, takich mam od urodzenia, po prostu) pomozcie dalej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nienawidzę dgy
Nie ucz się żadnych tańców. Po co? Muzykę się czuje. Po prostu na parkiecie wyluzuj. Jeśli rzeczywiście nie umiesz tańczyć to wtedy idź na jakiś taniec nowoczesny czy coś w tym stylu. Miałeś kiedyś dziewczynę? Ile masz lat?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nienawidzę dgy
I nie powtarzaj ciągle o tych rodzicach. Rodziców się nie wybiera, fakt, ale nie przynudzaj nikogo swymi opowiastkami jaki to jesteś pokrzywdzony. Na litość możesz nabrać wielu, ale jak wyjdzie to na jaw - zapomnij o znajomych. Nikt nie lubi fałszywych ludzi. Nie staraj się jej w dupę wchodzić. Bądź szczery. Mów prawdę prosto z mostu, ale bądź przy tym kulturalny. Oszczędź jej jednak gdy rzeczywiście jest to prawda, która może ją zaboleć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość facecik_
24 lata :( jak to minelo to nie wiem, czuje sie jakby dopiero skonczy 18, nie maielm dziewczyny, ciagle myslalem tylko o nauce i pieniadzach, nawet wcale sie nie ucze sie jak orzel, ze ponad srednia, tylko czytam co mnei ciekawi i tak mi to zajmuje cale moje dotychczasowe zycie, i ogolnie czuje sie kazdego dnia gorzej, bo otaczaja mnie takie same nudziarze jak ja, troche sie ocknalem z tego i tego to widze wyraznie, nie cche mi sie juz uczyc, chcialbym bawic sie za cale moje smutne i nudne zycie, ludzie z ktorymi mieszkam wogole sa dziwni, ja przynajmniej jeszcze mam ochote to zmienic wszystko, mam nadzieje ze podolam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×