Spora część populacji kafeterian to ludzie chorzy psychicznie

Odsetek ten jest wiekszy w grupie osób płci meskiej , według moich baań ok 65% z nich cierpi na powazne zaburzenia osobowości i psychozy pranoidalne, pozostała grupa również okresowo wykazuje objawy charakterystyczne dla psychoz lub w najłagodniejszych przypadkach - nieprzystosowania społecznego połączonego z fobiami i niska samooceną. Około 40% z populacji mężczyzn na kafe ma skłonnosci depresyjne i mysli samobójcze. Ogólnie mozna powiedzieć że jesli jakas kobieta szuka partnera czy to na niezobowiązująca znajomośc czy to całe życie, to kafeteria jest jednym z najgorszych miejsc na takie poszukiwania i wiąże się ze sporym ryzykiem spotkania nieobliczalne, nieurotycznego, psychopatycznego osobnika

:D A teraz możesz już założyć sobie prezerwatywy na uszy i spadać stąd w podskokach.

:D co ty nie powiesz? nie domyśliłabym się

idę się pociąć :O

:D

A którzy panowie takie mają problemy. Proszę o nicki panie prof. Żmigrodzki

absolutnie generalnie aczkolwiek rzecz biorac chyba prawda niestety napewno ma Pan Profesor racje!

Najnormalniejszym facetem jest Jarek1982

i masz rację. ja np. nie ejstem do konca normalna bo jestem b. niesmiala, a na forum z kolei poznalam chlopaka, ktory jest strasznym nieudacznikiem zyciowym i tez ma jakies zaburzenia psychiczne. masz racje profesorze :) pozdrawiam

ja jestem zdrowa nie mam anoreksji :D