kiedy przezyliście i jak wyglądał wasz pierwszy pocałunek?

co,nikt nie powspomina?

mój był okropny, na 18-stce kolezanki, gryzłam faceta:/

a ja stara d.. byłam - 19 lat - już na studiach :O ;) no i zaczęłam z takim jednym do kina chodzić i raz mnie pocałował w jadalni w akademiku :) i tak sie całowaliśmy 4 godziny :D

nie ma czego wspominac :/ po 2 piwach ( pierwszych w zyciu- wiec juz bylam pijana) ze znajomym ktory na 10 losowo wybranych dziewczyn w mojej okolicy calował sie z 6 :o a brzydki jak ja pieerdole...

nie był

17 lat na wakacjach z moim pierwszym chłopakiem, malo sie nie udusilam:)

OK, przyznam się, choć jest mi ciut wstyd :O Wydarzyło się to, jak miałam jakieś 14 lat. Byłam na dyskotece z koleżanką, troszke wypiłam za duzo i mi coś strzeliło, że chce sie wkoncu pocalowac, bo nigdy tego nie robiłam No i stało się (niestety :O ) Obiekt: mezczyzna, lat około 25-30, znaki szczegolne: duzy pieprzyk na policzku, szorski język, spory ślinotok. Czas trwania pocałunku: jakieś 40 sekund. Oderwałam sie od jego namietnych ust i uciekłam do toalety przemyć buzie wodą :O Ehhh...ale kiedy to bylo, wieki temu :P

moj na ognisku z kuzynem :D

jeszcze nie bylo,chociaz nie mam sie czego wstydzic,a jak juz do niego dojdzie to na pewno nie z przypadkowa osoba

Tego Ci życzę :)

Chociaz z drugiej strony sama nie wiem czy lepiej zalowac czy byl choojowy czy tez ze go wcale nie bylo,bo i tak sie moze zdarzyc :P

a ja miałam 16 lat i całowałam sie z obłędnym 21 latkiem;] gdzieś na jakimś festynie.. czy czymś.. żałuje że dokładnie tego nie pamiętam, bo byłam kompletnie pijana..;)

nigdy z zyciu sie nei calowalam :(

haha. ja szybko zaczelam. mialam jakies 8 lat i moja mama zabierala mnie ze soba, kiedy odwiedzala swoja kolezanke. ta miala syna w moim wieku, wiec bawilismy sie razem w zamknietym pokoju. pewnego dnia kamil, bo tak mial na imie, wpadl na pomysl nowej zabawy. polegala ona na "kreceniu mlynka" jezykami. wtedy nie mialam pojecia, ze to moze byc pocalunek. uwazajcie na dzieciaki ;)

ja przezyłam w wieku 13 lat.

Odlecialam, bylo wspaniale. Z poczatku nie wiedzialam co sie dzieje, ale dopasowalam sie do partnera i bylo bosko, a nastepnym razem jeszcze lepiej. Za pierwszym razem calowalam sie z jezyczkiem. Mnie pocalunki bardzo podniecaja i uwielbiam

a jest tu ktoś kto się nigdy jeszcze nie całował?

26 lat zero pocałunków

ja ma 28 i nawet już nie wierzę że to się kiedyś zmieni :(

ja 32 i zero

Miałam 15 lat. Na sylwestrze w domu upiłam kolege brata, który był ode mnie pewnie z 7 lat starszy. Później się całowaliśmy. Rano, oczywiście,nawet na mnie nie spojrzał, ale i tak nie żałuję. Chciałam się dowiedzieć jakie to uczucie. Do dzisiaj staram się chociaż raz w roku się całować, bardzo to lubię, ale nie mam praktycznie żadnej okazji.

do gościa z godz. 00.04 - ile masz dziś lat i skąd jesteś? Może mógłbym pomóc? - dojrzały

mam 30. I nie, raczej nie mógłbyś. Teraz już nie całuje się z byle kim, byleby był. Nie ten wiek.