zwlekam a czas leci to moja choroba czy lęk?

Dziewczyny skończyłam 30stkę z dwa lata temu i czas abym zdecydowała się na ciążę. Mąz lekko naciska, a ja zwlekam. Dlaczego? chcę dziecko, ale ciągle "mam cos do zrobienia".Bynajmniej tak sobie wmawiam..a może to choroba? Mieszkamy w małym mieszkanku. Nie ma biedy.Pracuję za grosze, mąż zaczął działalnośc i jakoś idzie do przodu. Mąz planuje wybudowac dom,ale narazie mówi, ale co z tego.Jak mam decydować się na dziecko skoro mieszkanie ciasne. Mąz ma biuro jednakże dużo czasu zajmuje mu tez praca w domu i pokój dla dziecka praktycznie nie istnieje. Być może to powoduje moje zaparcie na chęc dziecka. Może strach przed skonczeniem się luzu, spokoju i lęk przed tym,że nie dam rady z dzieckiem, że urwie się wypad na buszowanie po slepach, fryzjera. Jak mam się zdecydować? Zwlekam i zwlekam a obiecałam ze za miesiąc się postaram zdecydowac a wiem przecież ze nigdy za pierwszym razem nie wychodzi. Czy mam cos z głową?jakies schizy c co? Jestem moze i infantylna, skończyłam studia, jestem zadbana, staram sie byc zrobiana na glanc.

błagam pomóżcie. jak juz powiem męzowi ze mozemy np dziś to wtedy co mam robic na drugi dzień? czekac na niepojawienie się miesiączki- to wiem. Ale jak zyć? normalnie jeśc, chodzic, a co z witaminami np capivit A+ E czy oeparol? czy mogę je brac? do gina pewnie pójde jak okres sie nie pojawi ale do tego czasu jak sie zachowywac jak zyć?

a co z balsamami których uzywam do ujędrniania biustu, brzucha i pośladków? firmy Ewelina i kolastyna...czy w ciązy nadal moge je stosowac? tak sie denerwuje

Hej,no to tak nie ma,ze o juz,decyzja,decyduję się,zachodzę,rodzę i mam:D Nie nie nie."Własciwy Moment "odszuka raczej Ciebie,Ty nie czekaj na niego:D

ten trzeci post to na serio Twój????????

bierz kwas foliowy taki dla kobiet w ciąży,poza tym nic,żadnych leków na własną rękę i żyj normalnie:) Ciesz się tym że będziesz może niedługo mamą.Czekałam tak jak ty,zwlekałam jak tylko sie dało.Teraz mam córkę i żałuję BARDZO,że tak późno,że tyle lat żyłam głupio sama dla siebie.Jeśli zależy ci na wolności to pomysl,że czas bardzo szybko ucieka i dzieci rosną w oka mgnieniu.Przyjdzie czas,że stanie sie bardziej samodzielne a ty zatesknisz jeszcze za takim maluszkiem.Pomyśl na spokojnie,nie zmuszaj sie do niczego,ale z doswiadczenia wiem,ze najtrudniej rzucić sie na tę wodę potem jakos się płynie i co najlepsze dziecko zmienia wszystko.Rzeczy które były takie ważne teraz są juz nienajważnie4jsze.Trzymam kciuki.Nie mysl za duzo tylko działaj:)

tak te durne posty sa moje. Proszę uswiadomcie mnie i pomózcie w odpowiedzi na te pytania nawet o balsamach bo nie wiem czy wyrzucic je czy nie. czy są szkodliwe czy nie. I koljne z durnych pytań. Dbam o te sprawy miedzy nogami- depiluję, nawet penseta wyciągam włoski,aby było w miarę ładnie, przycinam.jednak mając wielki brzuch będzie to niemozliwe. jak isć wtedy do ginekologa czy porodu?mam bardzo zarośnięte pachwiny i stąd mój koszmar. Dlatego tez pytam jak inni sobie radzą i jak golą, czy podcinają tylko.

od roku biore kwas foliowy profilaktycznie a nadal zwlekam. Stara jestem a ciągle się boję. Tak wiem ,że ponoc się człowiek przewartościowuje po urodzeniu. No ale ja lubie zawsze ładnie wyglądac, zgrabnie, a niewiem co stanie sie z ciałem po porodzie. Lubię jak mnie panownie podziwiają a tu juz tego nie bedzie. No ale da sie przezyc .To akurat pryszcz. Kolejna sprawa to strach, paniczny przed samym bólem porodowym, z tym wystękaniem dzicka, bólami, słabością, bezradnością. Nie wiem jak ból można zniesc. Boję się.

wystękaniem dziecka??.................................:(

jesteś kompletnie niegotowa na to

no a jak to ując? trzyba przeć, stękać, nadymac sie by wyszłlo.a jak jest?

taaaaaaaaaaa,odpuść sobie:(

o kochana to problem twój jest inny.Ty sie po prostu na matke nie nadajesz:o Skoro włosy miedzy nogami to twój super problem a narodziny dziecka to wystekanie :o to ja nie mam dla ciebie żadnej rady.Okazuje sie jednak ,że wiek nie gwarantuję żadnej mądrosci:oTy nawet za 15 lat nie będziesz chciała dziecka bo ty NIE CHCESZ BYĆ MAMĄ I tyle

dlaczego uwazasz ze jestem niegotowa? a kiedy bede gotowa? strach i lęk będzie ciągle. Czy mam moze jakąś schize?

ty masz schizę ale na punkcie swojego wygladu i podobania sie kbieto:o

wydaje mi się ze chcę byc matką, ale aby nie cierpiec i nie zaszkodzic sobie i dziecku w ciązy. To fakt -jestem infantylna, strachliwa ale nie jestem patologią. jestem w stanie byc dobrą mamą. Co do owłosienia.Mówiłam ze dbam o siebie i dlatego wspominałam o balsamach i depilacji. Musze to wiedzieć by się nie zapętlic;czy mogę delilowac przed porodem czy nie trzeba? no ale te pachwiny- obrzydliwy widok.

to co tutaj wypisujesz jest ewidentnym dowodem na to, że nie powinnas mieć dzieci, tyle

bedziesz gotowa jak dotrze do Ciebie, ze dziecko to nie UFO- potworek z innej planety tylko czlowiek! Taki jak ty :)... a ciąza to nie śmiertelna choroba przeboszona drogą plciową, ale zupelnie naturalny stan. jak to przyjmiesz do wiadomosci i pogodzisz się sama z soba i z tym co ma być... to wtedy bedziesz gotowa. Powodzenia :D

czyli nie pomożecie mi tu i zostawicie mnie z tymi niewyjasnionymi pytaniami?

ale czego ty oczekujesz???żebym urodziła za ciebie bo ty lubisz mieć gfajne ciało i wydepilowaną cipkę???? no sorry.A poza tym ,nie rób sobie tutaj jaj.Nie sądzę,że to prawdziwy problem.Nikt nie może być tak pusty:o

?:O przeczytaj co napisała MaMani lepiej tego nie można ująć jeśli dotrze do Ciebie, to o czym napisała MaMani, to zakładanie tego rodzaju topików okaże się całkowicie zbędne i od razu zapiszesz się na któryś z topików dziewczyn zaciążonych:) pełna nadziei i radości z tego, że wkrótce zostaniesz matką w tej chwili jesteś jeszcze kompletnie niegotowa

nigotowa jestem bo nadal nie wiem czy nie będzie żle jak tych balsamów będe nadal uzywała czy wyzrzucic. Jakbyscie mi powiedziały to byłabym juz o wiedzę bogatsza. A depilacja- lepiej depilowac niz z zarosnietymi pachwinami isc. Sama nie moge patrzec na siebie jak jestem zarośnięta. Dlatego pytam czy wy tez szłyscie zarosnięte i było Ok ?czy jednak kazda z was podcinała czy nawet depilowała(od kosmetyczki wiem ze przed porodem przychodzą sie depilowac).

tuż przed zajściem w ciążę najbardziej interesuje fakt czy możesz stosować kosmetyki i jak wygląda depilacja, to wybacz...:O nie powinnaś mieć dzieci:O czy tobie wydaje się, że wszystkie matki i przyszłe matki to zaniedbane, grube krowy, które swój wygląd mają gdzieś?????:O no pomyśl:O to naprawdę nie boli:O

ja tez sie bałam teraz moj szkrabek ma roczek zawsze byłam zadbana kobieta i ciaza mi w tym nie przeszkadzała i nie przeszkadza w ciaży uzywałam specjalnych balsamów dla kobiet w ciazy do kosmetyczki chodziłam do fryzjera tez po urodzeniu nic sie nie zmieniło wypad do sklepu po ciuszki jak był tak jest jedyne co to mniej czasu na kolezanki ale powiem ze juz nie mam ochoty mam dzidziusia i to mi wystarcza nie pwoeim ze nie spotykam sie ze zanjomymi ale nie tak często jak kiedys na siłownie i basen tez mam czas mąż zostaje z dzieckiem na 2 godz wiec moge sobie wyskoczyc a jak nie ma meza to jest babcia albo opiekunka miałam małe mieszkanko ( od miesiaca mamy juz wieksze ) i to nie przeszkadza w tym aby miec dziecko a co do depilacji to robiła ja do 8 miesiaca a potem maż mi pomagał wiec tez nie widze w tym problemu pzredewszytskim czy ty chcesz mniec to dziecko jak tak to nic nie stoi na przeszkodzie