Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Capppi

małzenstwo bez orgazmu

Polecane posty

Gość don- na
ja rowniez dziekuje...:) patrze na to troche z perspektywy przezytych juz lat ..i coz, czy mam sie tlumaczyc , ze moj maz nie byl pierwszym i jedynym kochankiem??? bylabym hipokrytka!! jestem z mezem tyle lat, bo byl pierwszym mezczyzna , ktory nauczyl mnie co to orgazm...:):)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość capppi
I przezywajcie jak najwiecej pieknych chwil!!! :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nan-nan
Dzięki za wasze uwagi. Jednak... to te same jakie ja, w wewnętrznych dyskusjach, powtarzam sama sobie. A dobrego rozwiązania i tak nie będzie ;D. A kiedyś, dużo czytając np poradników myślałam sobie że to takie proste wyjść z impasu - jeśli lubi się seks i partner go lubi, jeśli chcemy sobie sprawiać przyjemność - w razie problemów zmiana atmosfery, wyjazd, bielizna, świece, kapiel, inne takie bzdety... Może ja już najlepszy czas mam za sobą, gdy mogłam się uczyć, poznawać siebie w kontakcie z mężczyzną. Może teraz powinnam spijać co najlepsze a jeśli tego nie poznałam, to już tego nie ma. (Mam 31 lat.)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość don- na
:) i wszystkim tego zycze...za krotko zyjemy, zeby przeslizgiwac sie po zyciu bez emocji, bez szczescia , bez satysfakcji...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nan-nan
Capppi, ja pasuję. A ty? Podejmujesz to ryzyko? Kończysz małżeństwo?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nan-nan
"i wszystkim tego zycze...za krotko zyjemy, zeby przeslizgiwac sie po zyciu bez emocji, bez szczescia , bez satysfakcji..." Od strony zwycięzcy wydaje się to proste. Od strony kogoś kto nie widzi wyjścia, są to słowa piękne ale bez praktycznego zastosowania.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość capppi
Mysle nan-nan ze jednak skonczę. Pomimo tego ze sie boje,ze rodzina mnie potepi,ze wszyscy prosci ludzie uznaja ze ysle pizda....ale mnie juz nic nie cieszy.anie pieniadze,ani mieszkanie,ani samochody. chce tylko zwiazku z facetem z ktorym przezyje wspaniale chwile.chce dawac i brac. jestem namietna kobietą. i nie wstydze sie w tym pruderyjnym kraju powiedziec-tak!kobieta tez ma prawo zadac orgazmu!:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość capppi
I dziekuje Bogu,ze nie mam dieci. Gdybym je miala pewnie powielilabym los matki polki,ktora sie poswiecila .....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość don- na
nan....przeciez ja tez kiedys mialam 20-kilka lat!! itez mi sie wydawalo, ze nic przede mna nie ma..jakies kulawe uczucia inwestowane w typa , ktory tego nie docenil...kazda z nas przechodzi przez takie same stany...uwierz w siebie!!! jestes niepowtarzalna jednostka, kobieta z krwi i kosci, i nie tkwij w czyms , co nie przyniesie Ci satysfakcji..po latach bedziesz zalowac..a nie daj Boze..moze sie zdarzyc, ze ten obecny cie zostawi...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nan-nan
Nie znam twojej sytuacji, Capppi, ale czuję po chłodzie w sposobie pisania o mężu, że nie widzisz już w nim innych wartości, za to jesteś bardzo do przodu z decyzjami. Tym lepiej bo mniej czasu stracisz a i może oszczędzisz mężowi swojej pogardy. Trzymaj się. Mam nadzieję że topik wzmocnił cię w postanowieniach i że wkrótce będziesz się cieszyć że zły okres w życiu ustąpił lepszemu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość capppi
Masz zatem zywy przyklad,ze milosc bez udanej sfery fizycznosci przeradza sie co najwyzej w kolezenstwo.nie ma juz pasji,narasta zas zlosc i flustracja. poza tym oszukujac siebie oszukuje i jego...i takze jemu zabieram czas.mam tego swiadomosc i musze byc uczciwa.jestem MU to winna.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość don- na
cappi...bardzo dojrzale powiedziane....juz chyba wiesz , co robic??? wszystkiego dobrego zycze!!! powodzenia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość CaveMan
Ch..j mnie to interesuje .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×