Włosy

Może to głupi temat.. może bardzo głupi, ale macie problemy ze swoimi włosami? Na głowie oczywiście ;p Mam dość grube i gęste włosy.. niestety.... ale mam tak wycieniowane, że prawie tego nie widać.. tylko musze co 2 miesiące chodzić do fryzjera, żeby przerzadzac góre włosów (szybko mi rosną) Oczywiście tez je prostuje bo wtedy wydaje się ich mniej. Może to chore, ale ciesze sie jak mi wypadają włosy ;) Bo wtedy mam wrażenie jakbym miała ich chociaz odrobinke mniej ;)) Najbardziej nie podoba mi się, że są szorstkie ;( przez to, że są gęste i grube...Uzywam wiele dobrych odżywek... ale to nic nie daje.. mam suche i szorstkie włosy... nic tego nie zmienia. A włosy no niestety też mi mało wypadają. Po umyciu to mam taką szope, że szok! Na plazy to wogle moczyć ich nie mogę! ;(( Da się coś z tym zrobić? Żeby były gładsze i fajne w dotyku? Żeby nie robiła się szopa po ich umyciu? Chciałabym miec mieciutkie włosy.. bardzo prosze o odpowiedzi ;)) Z góry dzięki ;*

Jak juz wczesniej wspomniałam w innym temacie, włosy wypadają mi "garściami" po kazdej kąpieli, ale są wystarczajaco geste. Chcialabym miec taki problem jak ty:D:D przynajmniej nikt nie miałby prtensji do mnie ze zostawiam włosy w szczotce. Skonsultuj sie z dobrym lekarzem albo idz do apteki i zapytaj o jakis preparat. Nic innego mi do glowy nie przychodzi;)

jeszcze jedno.. to nie jest głupi temat:)

wykosztuj sie i kup jedwab do wlosow na prawde pomaga . Wygladza wlosy i dobry pod prostownice:)

monika-nika mam identycne włosy z tego co widze po twoim opisie i stosowalam jedwab, drogie maski i specyfiki, ale tylko i wylacznie pomogla mi prostownica prostuje po kazdym mycie czyli co 2 dni, i nie mam wyjscia, przetestowalam 100 kosmetykow do wlosow i ...szkoda kasy

Tez mam ten sam problem, mam duzo wlosow i tez nigdy nie byly gladkie, sa suche i szorstkie a uzywalalm juz wileu nawet bardzo drogich kosmetykow i nic nie pomoglo, taka mam strukture wlosa i nie zmienie tego, prostownicy tez uzywam ale tylko wtedy kiedy rozpuszczam wlosy, tez bym chciala znalezc zlotyy srodek na ich wygladzenie:((

Ja ci zazdroszcze takiej szczeciny. Moje włosy sa właśnie takie miękkie, cienkie i nic nie idzie z nimi zrobić. Ile bym nie usztywniła, ile bym nie nalakierowała, nie nastroszyła, nie nasuszyła z glową w dół - po godzinie wisza smutne strączki. Zwiażę włosy - zaraz sie tu cos wysmyknie, tam cos wysmyknie. Włosy mogą być max 10 cm za ramiona, bo inaczej wyglądają jak wysiepane piórka - ale za krótkie tez nie moga być, bo znowu - jak zmokła kura. Chetnie bym sie z tobą zamieniła

Włosy sterczą, ponieważ są za słabo nawilżone,a używając prostownicy jeszcze bardziej pogłębiasz problem. Zapraszam tu: http://f.kafeteria.pl/temat.php?id_p=2207313&start=5940

kiedys mialam maske do wlosow z avon, bardzo tlusta ale dawala fajy efekt. nigdy nie mialam grubych wlosow ale po wakacjach spedzonych nad woda mialam siano, geste, cienkie i suche straki. porazka. kolezanka dala mi ta maske ale nie pamietam juz jak sie nazywala, w kazdym razie po ilus tam razach wyglad wlosow naprawde sie polepszyl. staly sie gladsze, bardziej miekkie i mile w dotyku.

aha, nie wiem czy to wciaz produkuja, bo juz dawno nic z avonu nie kupowalam ale maska byla z serii SPA chyba, w duzym okraglym opakowaniu. co jeszcze moge polecic to odzywka z joanny z algami, kiedys kosztowala grosze a poprawila mi stan wlosow fantastycznie w kilka tygodni, tyle ze jej nie splukiwalam. jeszcze inna to elseve zolta i gliss kur.

http://www.allegro.pl/item373556753__srodziemnomorska_maseczka_do_wlosow_avon.html to byla chyba taka. zaznaczam, ze nie robie reklamy. mozliwe ze to byla jakas inna ale w podobnym opakowaniu.

zoska spadaj

najwyraźniej masz kiepskiego fryzjera i nie mówię tego złośliwie ani teoretycznie, ale z własnego przykładu. Miałam strzechę, masaka włosy. Teraz są genialnie ścięte, nie muszę ich prostować i wyglądają ogólnie fajnie. Szampon, wygładzająca odżywka i jest OK.

a ja mam inny problem z wlosami. Moje wlsoy sa bardzo ale to bardzo cienkie,szybko robia sie takie "ulizane" susze je suszarka bo jak same wysychaja to sa takie przyklapniete...poprostu bleee jakich srodkow uzywac zeby nie byly przyklapniete.jakie po;lecacie kosmetyki, fryzure?? jakies pianki czy cos??

Proponuje zapuścić włosy, wtedy będą bardzo ciężkie i pod swoim ciężarem będą przylegały do głowy i napewno nie będą sterczeć. A poza tym, mimo wszystko ograniczyłabym użycie prostownicy bo codzienne prostowanie doprowadza do tego , że włosy się bardzo puszą a Twoje ponieważ są grube mogą właśnie dlatego \"odtsawać od głowTo tyle ile mogę powiedzieć tak zaocznie:P

wejdz tu http://g1.bezmiar.pl/index.php?click=rozkosz

ja mam inny problem, co radzicie na rozdwojone końcówki? żeby sie dalej nie rozdwajały? cos prostego i skutecznego; czy pomaga cos olej rycynowy albo wit. E i A w kroplach?

Monika_Nika Mam ten sam problem. Włosy mam gruuube i gęste. Regularnie co 1,5-2 miesiąca muszę iść do fryzjera. Bez prostownicy oczywiście też się nie obędzie :O I jakoś tak żyję już ok 4 lata, bo wcześniej mi ta szopa nie przeszkadzała...