potrzebuje rady, zagubilam sie

powiem ci tak jesli bedziesz nadal ze swoim chclopakiem a bedziesz sobie zajmowac glowe myslami o tamtym to predzej czy pozniej zrdadzisz chlopaka. i pomysl? chcialabys aby on tak cierpaial przez ciebie?? a jesli go zostawisz i bedziesz z tym obcokrajowcem to i tak nie bedziesz szczesliwa bo bedziesz myslala o swoim chlopaku ktorego skrzywdzilas bo go zostawilas. a czy zostajesz na stale w anglii? bo jesli nie to nie psuj tego zwiazku.

chcialabym kiedys do polski wrocic...ale mysle tez o podjeciu studiow tutaj, jakby nie bylo zyje mi sie tutaj lepiej niz w polsce. rzeczywiscie moj chlopak mysle chyba ze nie trzeba sie starac juz o mnie, a ja jak kazda kobieta lubie wiedziec ze ktos stara sie o mnie...musze przejsc powazna rozmowe z chlopakiem. teraz juz niewazne czy jest hindus czy go nie ma...

to trzymam kciuki, a jeśli ten nowy to hindus albo muzułmanin to poczytaj o ich religii i kulturze bo miło i fajnie jest na początku a potem wychodzą różnice które często są ciężkie do przeskoczenie

czytalam o jego religii, wiem ze dla niego najwazniejsza jest ta jego religia... nie jest to wszystko latwe..., ale dziekuje Wam wszystkim za rady mam nadzieje ze podejme dobra decyzje

moze jeszcze ja cos tu mam do powiedzenia co

Emigrantko, sex jest bardzo ważny w związku. Tez nigdy nie kochałam sie z innym i wierzę, że nie będę, bo jestem już żoną i poważnie podchodzę do przysięgi wierności. Nieraz zastanawiałam się, jak by to było z kimś innym, ale... podjęłam przecież decyzję i jej sie trzymam. Nikt nie powiedział, że wierność jest łatwa. Ale moim zdaniem sie opłaca, jeśli myśli się o związku poważnie.

Przeczytaj to: http://www.malinski.pl/?inc=read&id=928

dziekuje za rady.. ja nadal mysle co zrobic...wiem ze moj chlopak jest dla mnie po prostu za dobry...