Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość ciężarna internautka

młode, szczęśliwe, ciężarne studentki

Polecane posty

Gość ciężarna internautka

Witam wszystkie młode przyszłe mamusie:) (wiem, że istnieje tutaj milion podobnych tematów ale niech nikt sie nie czepia bo to jest moje forum;)) i jedyne w swoim rodzaju) :) Zastanawia mnie to jaka była reakcja Wasza i waszych partnerów na 2 krechy na teście, czy udało Wam sie spokojnie pogodzić dolegliwości ciążowe w pierwszych miesiącach z uczęszczaniem na zajęcia, jak zareagowała rodzina na tę "wieść" :) i jakie macie plany na przyszłość tzn. czy planujecie przerwać studia na jakiś czas czy tez pogodzić naukę z wychowaniem waszych maleństw.? no..i to by było na tyle.. Acha i pozwolę sobie w skrócie opisać mój przypadek.. a raczej wpadkę która miała miejsce ok 3 miesięcy temu. :) Dla mnie informacja o tym że zostanę matką( a mam dopiero 22 lata) była informacja która wywróciła cały mój świat do góry nogami. Była jak jakieś przekleństwo. roztoczyła się przede mną wizja młodej, zniszczonej przez ciąże matki, która zamiast rozwijać, cofa się w rozwoju zmieniając pieluchy. Teraz zmieniło się moje podejście do całej sprawy i pełna dumy chodze na zajęcia z widocznym już brzuszkiem, eksponując go obcisłymi bluzkami tak żeby każdy widział jakie mam ogromne szczęscie.;)) Pozdrawiam Was bardzo serdecznie i piszcie coś;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tak szczerze
moja kolezanka zaszla w ciaze na 4 roku studiow,na obrone mgr przyszla juz z chodzaca mala dziewczynka...1,5-2 latka miala,ale wykladowcy nie mogli przejsc bez zaczepienia..generalnie wszyscy jej pomagali,gdy byla w ciazy i gdy nie miala czasu po porodzie...niby miala isc na indywidualny,ale tak jej wszyscy poszli na reke,ze udalo sie bez tego:) suma sumarum wszyscy jej zazdroscili pod koniec studiow..i nawet padaly hasla w stylu ,ze ma teraz latwiej na rynku pracy,bo wiadomo,ze na razie drugiej ciazy nie bedzie...wqiec bedzie miala latwiej u pracodawcow

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ciężarna internautka
Mam w takim razie nadzieję, że tez spotkam się z taką wyrozumiałością ze strony wykładowców, jak w przypadku Twojej koleżanki.Poza tym to bardzo miło wiedzieć, że dzidziuś wcale nie musi być przeszkodą w spełnianiu ambicji.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
fajnie, jakbym wpadla to bym sie na wydziale nie pokazala. nie ze wstyd-tylko na wydziale mam ponad 4tys studentow a kobiet jest jakis 1% :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ciężarna internautka
to w czym konkretnie tkwi problem? chyba jednak wstyd...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
e tam wstyd, normalna sparwa ale jakos nie mialabym ochoty wysluchiwac bezszczelnych kometarzy niektorych wykaldowcw, ktorych i tak sie od niektorych slyszy, czasem w zartach, ale jednak niemilo sie wysluchiwac ze to nie wydzial dla bab :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zreszta nie wyobrazam sobie ze ide na jakas laborke i obsluguje 3 metrowa maszyne :D albo bawie sie pradami i napieciami :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej :) dołaczam do tematu :) Podobnie jak Ty \"ciężarna internautko \" studiuje i 3 miesiace temu okazało się ze zostane młoda mama :) na poczatku wiadomo był szok ale teraz sie starsznie ciesze brzuszka jeszcze nie widac ale nawet jak ebdzie to nie zamierzam sie z tym ukrywac. Dodam ze mam 21 lat i studiuje zaocznie. Nio ale zjazdy mam praktycznie co weekend. Damy rady :) skonczymy studia dzieciaczki już beda wieksze a my bedzie rozwijac swoje zainteresowania .Pozdrawiam Cie cieplutko

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ciężarna internautka
Elinko- to faktycznie uważaj skoro spotykasz się z takim chamstwem na swojej uczelni:) Maju- gratuluję ci z całego serca i cieszę się że nasze maleństwa urodzą się w tym samym miesiącu. ja mam termin na 11 listopada;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no moze troszke przesadzilam ale wiem ze mescy wykladowcy mogliby krzywo patrzec :D a tak poza tym nie ejst zle u mnie :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A ja mam termin an 25 lisopada :) to bardzo podobnie. tez sie starsznie cieszę. Juz nei moge sie doczekac kiedy dzidzia pojawi sie an świecie. Juz aczynma kupować ubranka bo nei moge sie oprzec. hihi. U mnie mysle tez nei ebdzie za łatwo bo studiuje fizjoterapie a to kiesrunek z masazami pradami itp ale dam rade mysle ze wykładowcy beda wyrozumiali :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ciężarna internautka
Elinko- a kto te dzieci robi jak nie faceci? ;) więc jak mogliby krzywo patrzeć?hmm?:)a nawet jeśli to uwierz -dziecko sprawia, że stajesz się odporna na wszelkiego rodzaju zaczepki:) Maju- na pewno dasz sobie radę i zazdroszczę Ci, że możesz już kupowac ubranka, ja na razie niestety nie mam na to czasu:(dopiero w lipcu będę mogła w pełni cieszyc sie macierzyństwem, jak już pozdaje wszystkie egzaminy...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jagoda 21
cześć dziewczyny, ja wczoraj zrobiłam test i 2 kreski, jeszcze nie mówiłam męzowi, ani rodzicom, bo nie wiem jak zacząć. a Wy jak to powiedziałyście? pomóżcie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jak masz meza to czego sie boisz? chyba slub sie bierze po to zeby zalozyc rodzine (tak na ogol) wiec nie rozumiem obaw

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ciężarna internautka
Postanowiliśmy, że spojrzymy na test razem. Gdy pojawiły sie 2 kreski byliśmy zrozpaczeni. Co do rodziców to byliśmy bardzo pozytywnie zaskoczeni. Ja w ogóle spodziewałam się ogromnej burzy z tego powodu a okazało się, że cieszą sie ogromnie:) Po prostu przekaż im to w prosty sposób. "jestem w ciąży". Nieważne co powiesz to i tak wyłapią ten najważniejszy sens:) W ogóle to gratuluję i powodzenia. Na pewno wszyscy się ucieszą bo jak to powiedziała moja teściowa"dziecko to skarb"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość O jaaaaaaaaaaaaaaaaaaa
pełna dumy chodze na zajęcia z widocznym już brzuszkiem, eksponując go obcisłymi bluzkami tak żeby każdy widział jakie mam ogromne szczęscie. i po co to robisz.. żałosne to jest

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ciężarna internautka
"żeby każdy widział jakie mam ogromne szczęscie. " rozumiesz? czy jeszcze raz mam powtórzyć? Dziewczyno, podejrzewam, że nie jestes ani "młoda" ani "szczęśliwa" ani "ciężarna" więc nie zaśmiecaj mi forum durnymi komentarzami.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość O jaaaaaaaaaaaaaaaaaaa
ale po co każdy ma widziec? zyjesz dla siebie czy dla obcych którzy cię otaczają?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no w tej kwestii sie zgodze, jak tkos jest szczesliwy bo ma piekne cycki i je eksponuje to od razu slyszy kasliwe uwagi :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ciężarna internautka
chętnie umówię się z tobą na kawkę to przedyskutujemy ten temat:) życzę szczęścia:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość O jaaaaaaaaaaaaaaaaaaa
nie umawiam sie z obcymi:P ja np mam piękny brzuch i co? mam go eksponować? odkrywać by KAZDY widział? bez sensu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ciężarna internautka
O! haha no to gratuluję pięknego brzucha i tego że tak trafnie SAMA go oceniłaś:))))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja jak zaszłam w ciąże byłam w 2 klasie liceum:) test był szokiem!!! ale później tylko radość:):) mature napisałam i nie żałuje niczego:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość O jaaaaaaaaaaaaaaaaaaa
przynajmniej nie podtykam go innym pod nos tak jak TY:D:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ciężarna internautka
cześć nastoletnia mamusiu:) chyba spotykamy po raz kolejny na innym forum. I zobacz jak to jest. Chcesz wyrazić swoje szczęście i nagle pojawiają się tacy, którzy próbują Ci to szczęście odebrać. pozdrawiam Cię cieplutko i twojego dzidziusia też.:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ciężarna internautka - a duży masz już brzuszek??? masz możę swoje zdj?? może wyślesz mi jakieś zdj a ja tobie,co?? :P moja poczta to zaneta161@vp.pl jak nie chcesz podawać swojej na forum to napisz do mnie na poczte a ja ci odpisze:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ciężarna internautka
No pewnie wyślę Ci zdjęcie ale to dopiero jak wrócę na weekend do domu ok?:) i będę czekać na maila zwrotnego:) miłego dnia papa!:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam! ja też jeszcze studentka :D co prawda zaszłam w ciążę dopiero na 5 roku, więc za chwilkę kończę, ale bronić się będę we wrześniu, czyli w 7 miesiącu ciąży. już wykładowcy zauważają brzuszek i pytają jak się czuję :) to bardzo miłe! osoby z roku też wiedzą i obecne mamy (a mam ich na roku aż 3) zarzucają mnie dobrymi radami ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×