Sex w małżeństwie a raczej jego brak

tylko ja majówkę spędzam w pracy? uuuuu......

nie tylko Ty :)

:) ja tez w pracy i odziwo mam jej dosc duzo ale jeszcze pare godzin i koniec:) a jak w wekend? cos ciekawego sie dzialo?

właśnie, nic się nie działo.... :(

no ale bylo blisko, czy raczej zero i zero :) ja bylem na weselu wiec nie musze mowic jaki chodzilem widzac moja, gdy sie szykowala. Majac piekna bielizne, piekna sukienke, ponczochy itd... Pol dnia ledwo przechodzilem... ale coz... tylko przechodzilem...

no ja też sobie sporych nadziei narobiłam :( pewnie by coś wczoraj było, ale moja frustracja w złość i niechęć już się zmieniła

a dlaczego sie zmienila? co zrobilas? jak sobie poradzilas z brakiem? co to za okazja byla ze prawie?:)

nie było okazji po prostu myślałam, że skoro weekend i seksu dawno nie było to... jak sobie poradziłam? wcale sobie nie poradziłam jestem już na takim etapie, że również tracę ochotę i nie wiem jak to możliwe, ale mimo że ochotę mam coraz rzadziej to brak seksu doskwiera bardzo

ja dalem sobie jeszcze jedna szanse. Niektore osoby zarzucaly mi ze seks traktuje przedmiotowo, ze jedno mi w glowie itd. daje sobie dwa tygodnie, bedzie przytulanie, bez podtekstów tylko czulosc jakiej ona chce.... no zobaczymy co to da, pewnie nic, pewnie ona nie zauwazy mojej roznicy a przy piewszej lepszej klotni znow powie ze jedno mi w glowie... tak apropo w piatek cos tam sie smialismy wlasnie z tirowek ze znajomymi. i cos kumpla mojej wrzucila ze jak blisko z mojej pracy w to miejsce, to rzeczywiscie ania bedzie mi mogla na nie dac, bo jej sie nie chce.... no wiec super, czyli kolezanka opowiada o naszym sypialnianym zyciu, w dodatku im opowiada jak ja to tylko chcialbym sie bzykac (choc uwazam ze ja naprawde duzo tego nie pokazuje...) i przedewszystkim bylo mi milo za slowa "jej sie nie chce".... wiec co ona sobie wyobraza, ze zawsze tak bedzie, bo jej sie nie chce...? a mi ssie nie chce np. z nia siedziec w domu... jakbyscie zareagowali na te slowa? czy sie czepiam? czy to poprostu byl luzny zart?

Współczuję, na prawdę współczuję. No bo co zrobić w sytuacji, gdy ktoś zamyka bramkę ważnego elementu związku?

no coz.. zabija mnie to od srodka... i widzisz, niektore osoby twierdza jeszcze ze ja ten zly..

Moja zona nie lubi za bardzo seksu. Dlatego mam z nia uklad: jak mam ochote, a ona nie, to wtedy robi mi laske albo handjob. Najczesciej jest to handjob. Nie oczekuje niczego wzamian. Ja jestem zaspokojony, a ona ma spokoj, bo jej nie mecze o sex.

Mój jak wracał z wyjazdu to mówił, że nawet się wysikać nie mógł w lesie bo co kilka merów ssaki leśne okupują pobocza. :D :D :D Mój nadrabia post. Sex od piątku 2 x dziennie. :) A ja w siódmym niebie. @Mr T Dobrze zrozumiałam? Twoja koleżankom się chwali, że z Tobą nie sypia bo jej się nie chce? Kiedy ostatni sex był? To już chyba kilka tygodni?

Mr T, a nie możesz jej po prostu poprosić o zrobienie Ci dobrze, tak jak ja? I problem z głowy.

ziemniaczku fajnie Ci mojemu to by chyba życia brakło żeby zaległości odrobić :(

coś wam powiem 28 czerwca bedzie 30 miesiecy jak jest posucha:(

coś Ci powiem- uciekaj!!!

nie ma gdzie:(

do innej wiem coś na ten temat- sama jestem kochanką podziwiam Twoją wytrwałość czy to miłość?

kocham żonę,mam dziecko nie chcę aby cierpiało a kochanka?przy mojej pracy to ciężkie i obracam się w towarzystwie samych facetów:(

ja też mam dziecko męża nie kocham, ale nie rozpierdzielę rodziny dziecku a kochanek? też go nie kocham, ale mnie odświeżył, seks jest zajebisty

nie wiem może widocznie się z tym pogodziłem ze tak ma byc a może brakuje mi odwagi aby uwieśc kobietę:( lub też boję się spojrzeć na drugi dzień w lustro bo moge zobaczyć drania

też tak myślałam. ale jak już bzyknęłam się na boku poczułam się wyluzowana i wyrzuty sumienia przestały istnieć znikam, przyjechałam tylko na chwilę do pracy pozdrawiam cieplutko

ja też powoli zbieram się z pracy do domu miłego majowego odpoczynku

wzajemnie i pomyśl nad tym, że są różne możliwości w życiu pa!

Zgadzam się że czasem skok w bok może człowiekowi pomoc. Moja żona wie, że jak przestanie mi robić dobrze, to znajdę sobie kogoś. Woli zrobić mi handjob od czasu do czasu. Poza tym jesteśmy super rodzinką. Tylko z seksem jest problem. Baaaardzo skomplikowana sprawa.

to tak właśnie jest- rodzinka super, tylko d.upa w łóżku dlatego Kochanek się sprawdza kurw.a mać- jak zwykle- ja zapierdzielam w robocie, a Was nie ma...

nie zapierdzielasz sama ja też od 6 rano w robocie:(

Witam wszyskich i każdego z osobna:) Dawno mnie nie było bom zapierdziel miał:)ale roszke was poczytałem (choć dużo tego nie było ) i tak:) Centuś naprawde nie wiem czy cię podziwiać czy sie martwić o ciebie. 30 miesięcy posuchy- jestem w szoku. Masz chłopie silną wolę .Ja kiedyś miałem przerwę w seksie dwumiesięczną -no cóż mogę powiedzieć że moje "jestestwo" ocierało sie już o granice obłędu. ale 30 miesięcy naprawde niewyobrażalne dla mnie Mrt piszesz że powiedziała koleżance że sie z tobą nie kocha. Nie wiem jakiema koleżanki ale są niewporzadku skoro doszło to do ciebie, jednak sam fakt zwierzania sie najbliższej koleżance chyba nie jes taki niepokojący.Poza tym ty robisz to samo tutaj.Myślę że kanapeczka maracje i że saks to wasz niejedyny problem. Pozatym taki długi okres nieodzywania sie hmmmmm zaraz zapomniecie o co wam poszło. Trzymam za ciebie kciuki bo cię naprawdę lubię ale chyba ten twój upór idzie nie tam gdzie trzeba i efektów zamierzonych nie osiągniesz

buha ha ha tak sie zasanawiam czy ci napradwe wystarczy taki lodzik czy ci nie brakuje całej tej otoczki związanej z seksem. Kiedy kładziecie sie oglądać film ty jestes nagi ona w koszulce kładzie sie na twoim kroczu i delektujecie sie filmem ja lubię jeszcze smurać ja po włosach. Kiedy lezycie obok siebie w łóżku i zataczasz swoim polcem linie którą później powielasz językiem, smakujesz ja,czujesz,moment kiedy każda twoja cząstka chce mieć udział w ej zabawie ,ten moment napięcia przed aktem - nie brakuje ci tego?