Dziewczyny lecą na kasę

tylko na to lecą.

eee tam. ja lecę na seksapil

zdecydowanie potwierdzam

A mnie chuj obchodzi kasa :O wazne zeby facio był fajny.

zgadzam się. sama wolę spotkać się z gościem który pracuje juz, nawet jeśli jest studentem, niż z biednym studentem, który nie ma nic. cenię sobie niezaleznosc.

przeważnie młode gówniary 15-18 laty na sponsoring liczą a to bluzeczkę, a to kurteczkę i trochę kieszonkowego za małego loda

miec perspektywy zarobienia kasy, moze byc na razie biednym studentem ale zdolnym i pracowitym

i nie chodzi o sponsoring, ale o rokowania na przyszłość, jak facet jest zaradny to pewnie zawsze taki będzie a jak nie jest to trudno, ale nie podoba mi sie i już...

jeżeli piszecie lecą na kasę to jest jednoznaczne ze sponsoringiem ale jeżeli mówimy o zapewnieniu lepszej przyszłości to nie sądzę że tylko na kasę patrzą - kasa do innych walorów miło widziana

ulozonego faceta z perspektywami na przyszlosc niz kolesia ktoremu sie nie chce robic i tylko kombinuje ciagkle skad wyskubac troche gotowki...to jest zalosne(tym bardziej ze mam 22 lata i jestem niezalezna)

pogawędzić z konkretną kobietą, która wie czego chce i nie obwija w bawełnę , że woli faceta z kasą , już wolę aby mnie powiedziała , że jej na forsie mojej tylko zależy jeżeli jakaś skromnisia pokazuje , że ma w nosie albo w dupie forsę faceta to tak naprawdę jej tylko na forsie zależy , już wolę szczere kobiety stawiające sprawę jasno , że forsa to jest prioritet