Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

robocopp

Jestem robotnikiem robie na rusztowaniach, gwizdam na laski

Polecane posty

Gość Cebula spod Nowego
e a masz ałtoryzacje na te historie :classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Cebula spod Nowego
No siema :classic_cool: co tam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość madziax82
ja to mam pecha bo właśnie pracuje wśród takich dziadów jak wy robocop, koło mnie stoja tiry i czekają na załadunek.. kierowcy są wykończeni a robota wre jak szalona.. jestem jedyną kobietą, i mało tego atrakcyjną niestety:( 😡 przez takich roboli mam ciężkie życie, nawet gdybym chodziła z papierową torbą na głowie albo miałabym zespół Downa to także nie miałabym swiętego spokoju... naraa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość madziax82
aha i nie jestem tirówką, prowadzę dokumentacje w biurze a to biuro znajduje się w magazynie 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Cebula spod Nowego
Czesto nawet na paszteciary gwizdają albo trombia klaksonem 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość to prawda malo jest
lasek naprawde fajnych na miescie. Gwizda sie na cokolwiek :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wacek od betoniarki
nie zgodze sie. duzo chodzi szprych a la Doda ale tez duzo szarych myszow.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam ponownie po dłuzszym czasie. U nas na budowie wre robota bo pogoda dopisuje i chachary z kontroli leżą na leżakach przed barakiem i popijają ciepłą colę z plastikowych kubeczków i popatrują na postęp budowy więc trzeba się starać bo mają cięte na każde uchybienie regulaminowi pracy na budowie.:o:classic_cool: Ja Łysy Moniek oraz Cebula robimy tynki od strony ulicy bo jesteśmy ekipa reprezentacyjna, młoda i przystojna nie co te dziady z Podola i murarze z białostockich lasów których nie idzie wystawić do ludzi bo narobią siary jak amen w pacierzu. Ponadto Cebula umie po angielsku i po arabsku bo mieszkał z marokańcami w Dablinie jak był na saksach. I ich mowy się nie wypiera choć pobili go mosiężnym czajnikiem. No więc wielojęzyczna z nas ekipa i nieraz do wulgarnych laseczek krzyknie Cebula po marokańsku "ahma a kandhara alma arghha awara" co znaczy ten tego "chciałbym wylizać twoje stopy zgrabne jak szyja młodej wielbłądzicy" a one cieszą się jak głupie choć oczywiscie nie czają o ce be :classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hmhmhhmmhmh
uupp upuuu :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×