Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość lux kobita

Co się dzieje z moim dzieckiem!!!

Polecane posty

Gość lux kobita

Antosia ma 4 lata, zawsze żywotna, radosna, uśmiechnięta, nigdy nie miałam z nią większych problemów, każdego urzekła swoją ufnością i radością. Ostatnio wezwała mnie Pani do przedszkola, powiedziała, że Tośka jej się nie podoba, skarży się na bóle (bliżej nie określone), blada, osowiała na nic nie ma siły. Stwierdziła, że to może jakaś anemia i żebym wybrała się do lekarza co też uczyniłam, lekarz stwierdził, że fizycznie nic jej się nie dzieje, tutaj problem w psychice. Rozmawiam z nią, obserwuje, przeprowadzam wywiad, ale żadnego rezultatu to nie przynosi. Coraz częściej skarży mi się na ból (nie umie go zlokalizować), bo raz pokazuje główkę raz nóżkę. Załamana jestem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mam nadzieje ze nie ale
moze ktos ja skrzywdzil zbił czy cos mam nadzieje ze nie ale znam taki przypadek ze z radosnego dziecka stał sie mały ponuraczek zamkniety w sobie okazalo sie ze byl gnebiony przez ojca

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zobacz
czy jej nikt nie molestuje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Bławatna
Dziecko molestowane może się podobnie zachowywać

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lux kobita
gdybym mogła zobaczyć to bym zobaczyła, ona milczy, jak się pytam czy ktoś Cię krzywdzi, to odpowiada, że nie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a moze dzieci jej dokuczyly, powiedzialy cos przykrego a ona jest wrazliwa i teraz to przezywa?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Bławatna
Co ostatnio zmieniło się w życiu dziecka? Nowe osoby, sytuacje?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Skoro lekarz ją badał to mam nadzieje że nie tylko powierzchownie ale wyniki też robiłaś ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lux kobita
też tak myślałam, rozmawiałam z Panią, ona powiedziała, że to raczej jest niemożliwe, Tośka jest lubiana a Pani stara się szybko reagowac na spięcia między dziećmi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lux kobita
no nie badań nie robiłam, lekarz powiedział, że jest to zbędne i żebym nie panikowała, ale jak ja mam nie panikować?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lux kobita
ostatnio nic szczególnego nie zmieniło się w naszym/jej życiu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zostawialas ja moze u kogos pod opieka moze ktos ja zbił czy nakrzyczał?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ** ** ** ** ** *** *** *** ***
pff...diagnoza bez podstawowej choćby morfologii? dziwne. a mierzyłaś ostatnio małą może ona teraz bardzo szybko rośnie i stąd bóle i apatia?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lux kobita
ja jej zadaje takie same pytanie jakie zadajecie mi, na wszystkie odpowiedź brzmi albo nie, albo nie wiem, albo mamo nikt mnie nie zbił. no wiem, że dziwne, ale morfologię jakiś czas temu jej robiłam, może nie jest najświeższa, ale znowu co miesiąc jej nie będę robiła, dlatego jak lekarz powiedział, żebym darowała sobie badania, bo nic jej fizycznie nie jest, stwierdziłam, że nie zrobię, ale teraz chyba pójdę i wykonam jej podstawowe badania.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Bławatna
Zainicjuj rozmowę o tym, co spotkało Cie ostatnio przykrego. Opowiedz jej jak dorosłej osobie niekoniecznie prawdziwą historyjkę i cały czas podkreślaj, że było to niemiłe. Być może dziecko w ramach licytacji zechce opowiedzieć swoją. Powiedz też, że nie lubisz gdy Cię ktoś dotyka, koleżanka na przykład, co powie mała? Nie pytaj wprost, naprowadzaj ją opowiadając o sobie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Może ma jakieś pasożyty, np. lamblie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zgadzam sie z pomyslem Blawatnej. Moze tak sie czegos dowiesz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No myślałam że moje pytanie o badania jest zbedne ale zaskoczyłas mnie.Na jakiej podstawie lekarz powiedział że jest zdrowa i nic jej nie dolega? Raz w roku robimy przegląd samochodu więc postarajmy sie choćby raz w roku zrobić badania profilaktyczne swoim dzieciom.Jest wiele chorób które rozwijaja sie bezobjawowo.Nie chodzi o panike czy przewrażliwienie chodzi o troske i zapobieganie a u Ciebie tymbardziej jest wskazane zrobienie badań bo dziecku coś jest sama to zauważyłas więc upewnij sie robiac badania kontrolne ..jak sie okaże że wszystko w porządku to nastepnie należy szukac przyczyny w psychice ....co jest nie tak.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lux kobita
przecież pisałam, że robię jej często badania, nawet częściej niż raz na rok.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lux kobita
wiem, mój błąd, bo to powinna być pierwsza rzecz jaką powinnam zrobić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bóle wzrostowe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lux kobita
ale żeby aż tak to przeżywała? mam nadzieję, że to tylko bóle wzrostowe, nic poważniejszego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A moze warto zbadac cukier we krwi i moczu? Nie zeby cie straszyc, ale warto. Mali cukrzycy bywaja zmeczeni, bladzi i moga miec zmiany nastroju.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a moze kupcie razem piekne kredki..blok..i inne sliczne dziewczece przybory..i popros aby CI cos coreczka narysowala..moze to da jakis trop?bo w sumie nie wieze w bole wzrostowe..moze i sa..ale wydaje mi sie ze przyczyna tkwi w psychice dziecka..a pomyslalas nad wizyta u psychologa dzieciecego?,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lux kobita
jak wyniki badań wyjdą dobrze, to wybiorę się z małą do psychologa, mam tylko nadzieję, że nie zrazi się, zawsze obawiałam się psychologów dziecięcych.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nikuś 26
Pierwsza rzeczą jaka trzeba zrobić to morfologia krwi.Tak objawia się białaczka na przykład,albo anemia.Do jakich ty lekarzy chodzisz????!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nikus..do polskich lekarzy..wlasnie tak jest..jak matka nie zazada oni pobieznie popatrza i pa pa/...nie denerwuj sie...pyta szuka..warto czasem posluchac opini innych...mysle ze lux kobita juz wie co ma zrobic..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×