WARGI SROMOWE.

witam :) moim problemem są duże wargi sromowe wewnętrzne. Wystają trochę poza wargi sromowe zewnętrzne. Źle mi z tym i coraz częściej o tym myślę. Często unikam bliższych kontaktów z płcią przeciwną. Dodam że jeszcze nie współżyłam. Jestem ze swoim chłopakiem od kilku miesięcy i naprawdę boję się zbliżyć ze swoim chłopakiem. Boję się że po prostu mu się nie spodobają. Że woli całkiem coś innego. Taka bariera psychiczna. Dziewczyny? Macie też taki problem? Naprawdę mnie to trapi. Gdybym uważała że wszystko jest ok to nie byłoby tej okropnej bariery. Trochę wstydzę się zapytać go o to jakie woli bądź co myśli na ten temat.

bułki są mało atrakcyjne, bo wyglądają jak u dziecka. Ja wolę prawdziwą kobietę z wargami sromowymi :)

Mialam taki problem, skorzystałam z usług chirurga, który mi je przyciął. Niewazne że są faceci którym motyle się podobają, ja ich nienawidziłam i naprawde musialam coś z nimi zrobić. Dziś mam zero kompleksow na tym punkcie :)

wiesz dziewczyno obejrzyj sobiwe film "pol zartem,pol serio" . Tam J.Lemmon zakochuje sie w meszczyznie przebranym za kobiete i plenta jest taka _ NIKT NIE JEST DOSKONALY_

kierrla - bardzo bolało? ile kosztuje taki zabieg i czy po zabiegu widać że były poddane jakiejś \'przeróbce\'?;>

Dla mnie babki, które robią sobie operacje cipek, to są płytkie i głupie istoty, które stwarzają problemy tam, gdzie ich nie ma.

kierrla - bardzo bolało? ile kosztuje taki zabieg i czy po zabiegu widać że były poddane jakiejś 'przeróbce'?;>

sorry, ale zróbcie sobie lepiej operacje mózgu...

ontom - ale dla mnie to naprawdę problem. chyba że wiedziałabym że mojemu chłopakowi się podobają. wstydzę się o to zapytać . . .

Nie, nie bolało. Zatrzyk, znieczulenie mioejscowe, cały czas bylam przytomna i rozmawialam z lekarzem. Zabieg trwał jakąś godzinę. Póxniej trochę szczypalo, ale nie bolało. Okropnie wyglądało nastepnego dnia - sine, wręcz czarne, obrzęknięte. Po tygodniu zeszla opuchlizna i kolorki. A po miesiącu nie bylo widać już nawet miejsca po szwach. Wczesniej nie wyobrazalam sobie kochać się przy swietle, w ogole nawet nie pozwalalam się tam dotykac, a teraz nie ma z tym problemu. :) U chirurga plastyka zapłacisz ok. 3-4 tysiące. Ja bylam u zwyklego chirurga ogolnego i zapłacilam ok. 500 zł.

w wargach tyle co ławica zdechłych śledzi to się operuj, lepsze wargi z czuciem niż wiszący kawał drewna miedzy nogami

kierrla i co? jesteś zupełnie zadowolona z tego jaki jest rezultat? Twojemu facetowi podobały się takie większe czy był za tym żebyś poddała się zabiegowi?

Dziewczyno żadnemu facetowi to nie przeszkadza. Ludzie mają większe problemy, a ty chcesz operować coś, czego nie trzeba zmieniać. Po co sie kaleczyć? to przez pornole panuje taka głupia moda.

Bzdury, wargi są tak samo unerwione jak wczesniej. Czuję tak samo dotyk. Nie sluchaj ich, autorko. Jesli nie potrafisz zaakceptować swoich warg - warto pozbyć się kompleksu. Mi to w sumie uratowało życie seksualne, jak pisalam wczesniej nawet nie pozwalalam się dotykać. Ludzie którzy nie mają takich problemów nie zrozumieją tego nigdy. Najlatwiej powiedziec - zaakceptować. Czasami sie nie da.

mnie takie wargi bardzo się podobają i wiem, że wielu facetom także. Głowa do góry

Tobie zalezy wyłącznie na akceptacji faceta, a w moim przypadku zupelnie nie o to chodziło. Ja ich SAMA nienawidziłam. Wystawało takie mięso i to naprawde dlugie, wciąż się ocierało o majtki, bolało, koszmar. Ja nie potrafilam z tym żyć, musialam zrobić coś z tym. Swoją drogą - myslę że faktycznie facetom to obojętne i spodoba się jaka by nie była.

eh. moje nie są aż takie ogromne ale są duże. ostatnio myślę o tym dziennie. nie chcę stracić swojego faceta tylko dlatego że nie pozwalałam się dotykać w te miejsca i że marudziłam ze mam okropne wargi sromowe. . .

Naprawdę płytka jesteś. Kompleks z powodu warg? My God! Czy twoje życie kręci się wokół cipki za przeproszeniem!

picować to ty możesz ale takich durnych jak ty sama , moja eks narzeczona poddała sie takiemu zabiegowi i teraz wiesz dlaczego eks, bo żeby ją rozpalic to trzeba by chyba czort wie jakie przewroty robic

Gdyby moje dziewczyna miała takie, albo jakie kolwiek inne nie zmieniłoby to mojego stosunku do niej. A sex i tak byłby piękny

Facet jest bardzo prostym urządzeniem - pragnie seksu i nie interesują go wargi sromowe. Ale ja wolę je niż jakieś dziecinne bułeczki

Tak, jestem b. zadowolona. Teraz mam bułeczkę - nic nie wystaje, nic się nie ociera. Mysle że faceci nie mają gustów jesli chodzi o cipki. No, moze nieliczni. Ale większości jest wygląd obojętny, wazne jest do kogo nalezy i jak wygląda ta kobieta w calosci.

"jeśli chcesz czuć w potem" >>> a wiesz że łechtaczka i wargi to diwe rózne rzeczy? Powiedzialabym nawet że teraz lepiej odczuwam dotyk, wczesniej one były wciąż ocierane i bolały, teraz są schowane i najmniejszy dotyk jest dla mnie przyjemny.

A ja tam wole cipki-bułki

jakoś nie chce mi się wierzyć że facetom mogą się podobać duże wargi sromowe. spotkałam się już z wieloma takimi odpowiedziami na różnych forach ale jakoś nadal nie wierzę w to . . .

róbcie sobie operacje jak chcecie. Tylko zastanówcie sie, w jakim świetle was to stawia. Jak dla mnie oznacza to szczyt głupoty.

kobieto każdy student medycyny powie ci jak przebiegają nerwy czuciowe w wargach lamia minore i clitoris, a ty takie banialuki sadzisz opanuj się choc trochę

Mogą. Zresztą pytanie jest bez sensu. Czy jakby Twoj facet np. miał dłuzszy albo krótszy napletek, to coś bys o nim pomyslala a moze nawet zerwala z nim? On nawet nie to że będzie motyla akceptował łaskawie (z milosci do ciebie), tylko go pokocha. Faceci są dośc prości. Ja sama jak widzę na zdjęciach motylki, to mi się podobają. :P Jesli sa ładne i symetryczne. Ja po prostu nie znosilam ich u siebie.

do autorki - jak nie wierzysz, to nie wierz. Zrób sobie operacje i stań się jedną z tych głupiutkich niuniek.

jeśli chcesz czuć w potem >>> nie wiem w jakim celu to piszesz. Ja przeszlam taki zabieg, a Ty nie. Więc chyba ja mam wieksze o tym pojęcie. Poza tym po zabiegu bylam na temacie gdzie mnostwo dziewczyn przeszlo ten zabieg i kazda potem miala czucie. Wiec pierwszy raz slysze to o czym Ty piszesz. To Twoje slowa są banialukami. A tak na serio to sądzę że jestes kobietą która ma motyla, nie akcpetuje go, ale boi sie zabiegu, stąd Twoje brednie.