co byście zrobiły

gdybyście miały chłopaka który jest ideałem tzn.gotuje, sprząta,spełnia każdą zachciankę,ma superpracę,jest czuły, przytulaśny,nie obraża się, jest wierny jak pies, dość przystojny, nie ogląda się za innymi, ma swoje zainteresowania i tak już od 2 lat czy nie oszalałybyście??

Ale dlaczego? o.O Ja bym się cieszyła :P

moj jest idealem i jakos nie oszalalam z tego powodu xD

ja bym oszalala ze szczęscia!!!!!!!!!

no właśnie - można oszaleć ze szczęścia

ale ideałów nie ma:P więc uważaj

Kaczorze - chciałaś się pochwalić?

no wlasnie o to sie rozchodzi, ze jak sie kogos kocha to jest idealem, wiadomo z czasem odkrywa sie jakies wady ale i tak jest idealem

hej hoo ja jestem ideałem mam 22 lata , dobrą pracę , bardzo przystojny, szczery do bólu, odpowiedzialny , prawiczek , potrafiący słuchać kobiety, dżentelmen, szarmancki, słodziutki itp. Ale ostrzegam , nie chcę mieć narazie dziewczyny bo może to głupio zabrzmi alke nie mam na to czasu. Studiuję i pracuje jednocześnie - oto powód mojej wstrzemiężliwości. hello kaczątko dawno nie pisałem z Tobą promyczku

hahaha dobre dobre XD

Mlody Roman - tyku piszesz na kafeterii pieprząc jak potłuczony i to Cię niestety skreśla z listy ideałów :)

cześć Romantyk:-) a jednak isnieją ideały;-) nie chciałam się pochwalić przez 2 lata to raczej by nie udawał. i to jest męczące na dłuzszą metę bo nie ma się na co ponarzekać i nabrałam maniery wymyślania sobie problemów i szukania dziury w całym