Wszystko o Tobie...

Nie potrafię już żyć bez Ciebie... jesteś jak powietrze którego mi brak... odchodzisz tak nagle... Czy pozostaje mi żyć w przekleństwie marzeń o Tobie? Cóż mogę uczynić... Czy jest cokolwiek co pozwoli mi Cię mieć na zawsze? Nie wiem jak żyć, nie potrafię poskładać swojego świata odkąd się w nim pojawiłeś... Ty nic nie wiesz... nie mam pretensji, dlatego krzyczę tutaj, a przy Tobie skrywam swe uczucia głęboko. Nie wiem czy ta miłość to dar Niebios, czy pokusa złego... Czy to pech? Tylko dlaczego wierzę... Chcę odzyskać spokój, równowagę... ale z przerażeniem myślę że mogłoby Cię w moim życiu nie być... Dlaczego to tak jest?

Przybywający na Ziemię powinni porzucić wszelkie nadzieje.

...ale miłość kiedy jedno spada w dól drugie ciągnie je ku górze.... -nie smutek -nie łzy -nie doły -nie rozpacz -nie żal!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

do ENCULATOR - pięknie to napisałeś .

Nie na darmo mówią, że to matka glupich.

enculator sedno zycia niewidzialna rowniez piekne slowa rozumiem cie i te slowa rowniez odzwieciedlaja moje emocje. wytrzymaj moze zrozumie kiedys a wtedy da ci 100% szczescia

i stanowczo dobrym wyjsciem jest rozmowa z nim sproboj nie skrywaj w sobie.

zgadzam się , - * * NIEWIDZIALNA * * też sytuację nieźle opisała. Musi mieć spore serducho ... .

to trzeba mieć twardą dupę :O Marzenia o pięknej miłości są piękne ale trzeba też umieć patrzeć realnie na świat.. Jak chcesz dojść do porozumienie kiedy nie mówisz osobie którą kochasz co czujesz??? To zabije w Tobie wszystko co piękne uczucie też...

Strach przed odrzuceniem jest bardzo silny, dlatego lękam się niemożebnie wypowiedzieć słowa Kocham Cię... Zbyt dużo złego dzieje się w moim życiu ... kolejny cios mógłby okazać się śmiertelny...

A on coś do Ciebie czuje, jak myślisz?

Nie wiem czy coś czuje... jakaś sympatia może jest, ale czy to tak silne uczucie jak moje... nie wiem... To typ "zimnego drania", nie okazuje uczuć... Uciekam spać, dziękuję wszystkim za wpisy Życzę spokojnej nocy

Może po prostu nie potrafi okazywać uczuć, a czuć może wiele.

Dobranoc Ukochany... tu jest ten świat, w którym mogę tak mówić...

Zamknąłeś za sobą drzwi... mój wzrok żegnał Cię, a w sercu zagościł smutek... cisza, teraz to mi zostało. Pozostaje niepewność, kiedy znów Cię ujżę... za dzień? za dwa? Czemu nie mogę się od tego uwolnić? Dlaczego los jest dla mnie taki okrutny? Zbieram łapczywie to co mi dajesz, niczym okruchy i karmię moje głodne serce... czy kiedyś będzie mi dane nasycić je Twoją miłością kochany?

nie miej obaw, zbliż się do niego, nie bądź egoistką - nie chowaj czegoś tak pięknego tylko dla siebie

chaotyczny -> oddałam mu serce... myśli... sen... zaprzedaję swoją duszę... nasza może być tylko chwila... jego wieczność jest dla mnie nieosiągalna... pragnę niemożliwego...

do - * * NIEWIDZIALNA * * : \"Musisz\" przestać bo zapiękne ... myśli masz .

zaiste piękne słowa, wypowiadając je do niego może sprawisz że sen stanie się rzeczywistością...

Swoje serce schowam pod poduszkę... duszę zamknę w dłoniach... ciało okryję kołdrą samotności... zasnę, a rankiem obudzi mnie nadzieja... Dobranoc Uwielbiony...

Boże dopomóż... błagam dopomóż... czy też można tak kochać, cóż ja mam począć... nacieszona chwilą z Nim teraz topię się w łzach tęsknoty... dziś po raz kolejny dusza i serce w milczeniu krzyczały KOCHAM CIĘ!!!! Nie wiem jak żyć, na Boga nie wiem... odebrano czujność rozumowi, wszelaka mądrość przegrywa z każdym Jego gestem... zatraciłam się, popadłam w szaleństwo... Niech nikt nie pyta czemu tutaj... On mym jedynym... ale mym zakazanym... nie mogę, nie wolno mi tego wyznać... Ale błagam niech ktoś mądry powie czy można w czyiś oczach widzieć miłość?

"pamiętam to spojrzenie tak przez krótka chwilę wierzyłem, ach wierzyłem!! tej ciemności oczu w niezgłębioną miłość jedna krótka chwila a trwała przez wieki taka mała, nieznaczna a jakże zdradliwa teraz spać nie mogę i myśli mam ciężkie teraz spać nie mogę bo ty tak patrzyłaś" Pęski Sławek

zycie ludzkie jak motyla zycie... dzis wzlatuje w niebo jutro kona... daje zycie ,zycie traci... jaka róznica?? gdziez koniec,a gdzie poczatek?? gdzie sens,gdzie zrozumienie?? plytki czlowiek duzo mówi,niewiele mysli... gleboki wykazuje sie wnikliwoscia i zrozumieniem ,a pokora staje sie jego chwala... tego wlasnie zycze Ci JA

azaliż zacne tu teksty walicie :P

zycie to zycie bierz jakie jest, kto silniejszy kto kogo przemoze? czy latwo zyc gdy grunt usuwa sie z pod nóg? gdy myslisz pochwycilam ,otwierasz dlonie i sa puste? gdzie te czastki,porozrzucane puzzle zycia ? jaki obraz stworzysz?? masz dosc sil wiec ukladaj walcz walcz o milosc ,nie na chwile lecz na zawsze ,ja sie chetnie poddam gdy dotkniesz serca mego ja

Dzisiaj kreślę tylko kilka słów, by choć trochę ulżyć sercu... żal że nie mogą być wprost do Ciebie niszczy mnie od środka... dziś tak bardzo potrzebuję Twoich ramion, schować się w nich przed całym światem... dziś znów nie jest mi to dane i tak po wieczność...

w smutny dzień na taki topik.. ;( i jeszcze smutniej się zrobiło :(