LUTY 2009!!!!!!!!!!!

świeta, święta i po świętach...:) nie życzyłam wesołych świąt bo nie miałam nawet jak zajrzeć do komputera, przygotowania dośiąt a przy okazji chrzest naszej niuni był także pracy sporo było :( wiem że któraś z Was też miała chrzest wzoraj. jak tam dzieciątko sie spisało, bo moja była grzeczna w kościele aż sie zdiwiłam, prawie cały czas spała :) potem na przyjęciu też była fajniuśna :) wogóle było 8 chrztów i rzadne dzieciątko nie płakało - dziwne. Mia pytałaś jeszcze kiedyś jak moją Lenke wysypało po czekoladzie: buzia i troche szyjka, ale teraz to jem co popadnie i jest wysypana, nie wiem nawet po czym, no ale ogólnie chyba jej za bardzo nie szkodzi bo zjadłam już śledzika oczywiście troszeczke, ale zawsze coś, chrzan też jadłam i zmiany w zachowaniu nie zauważyłam. my idziemy w tym tyg na szczepienie, nie wiem jak to bedzie, bo nie wiem czy mamy tą bakterie jeszcze czy nie?? ale pediatra kazała szczepić. a do tego katarek jest cały czas, już sama nie wiem może to od suchego powietrza?? chociaż na spacerki chodzimy. Milenka cyrkuje przy cycu strasznie nie wiem dlaczego bo jak nacisnę to leci, ściągam laktatorem i jest nawet po jej jedzeniu 80ml jakby sie leniuszkowi chciało ciągnąć to nie podawałabym bebika :( a tak to 1-2 razy dziennie podaje. pytałam już wcześniej czy odajecie wit K jak dokarmiacie?? bo ja narazie sie wstrzymałam i nie daje. aha i ile picia potrzebują maluszki?? bo ja podaje 100ml herbatki z koperku i zjada wszystko, a zresztą ile bym nie dała tyle zje :) spała mi wcześniej pięknie w nocy, bo jak szło wstawała spać o 22 to wstawała o 5-6 a wczoraj w nocy pobudka o 3, dzisiaj o 2 i do 6 rano doiła cyca :( oczywiście ja sobie przysypiałam i ona też a rano dałam 90ml bebika. hipek współczuje katarku my też przez to przechodziłyśmy w 2 tyg życia :( dzieciątko sie strasznie męczy. atecortin też mieliśmy ale nie podawałam bo przeszło wtedy,a jaka jest wydzielina zielona czy przeźroczysta, bo jak jest przeźroczysta to atecortin nie pomoże bo on jest na bakterie a nie na wirusy. IGMIK mi ten nasivin kazali dac tylko przez 3 dni bo wysusza śluzówke i jeszcze gorzej sie robi?? wspólczuje kręgosłupa, mi pomału też siada, myśle że to od tego karmienia nie?? Szklana współczuje, wiem co znaczy spać po 5-6 godz ja nieraz 3 spałam, to po jakimś czasie po ścianach zaczynałam prawie chodzić, dobrze że dzieci szybko rosną i zapomnimy szybko jak to było z tymi nocami nieprzespanymi :) żelazo sie unormuje i bedzie gites :) Przyszła Mamo i jak tam wyprawa do Polski udało się wszystko?? oki lece bo Mała sie obudziła odezwę sie jeszcze papa :)

Witam po świętach, Obżarłam się strasz nie. Jadłam wszystko, nawet śledzie, i małej nic nie jest. Za to trochę się rozregulowała, bo dużo ludzi, każdy chce ją na rączki brać a ona nie lubi, hałas a o na spać nie może, ale mam nadzieję, że od dziś będzie dobrze. Teraz śpi a tak o 13 idziemy na spacerek, bo u nas już jest 17 stopni w cieniu. Boela całe szczęście, że poszłaś do lekarza i tylko tak się to skończyło. Teraz możesz cieszyć się pogodną dzidzią i masz trochę spokoju. Ważko jak to nacięcie krocza??? A jak lekarz doszedł do tego? A może Ty zauważyłaś, że coś jest nie tak? Mojej Poli nikt między nóżki nie zaglądał. Może w szpitalu po urodzeniu, bo później byliśmy przy niej cały czas. Super, że Nastka nie ma kolek i oby tak dalej. W końcu macie troszkę spokoju. Dagusia byłaś dzielna z tym niejedzeniem. Ja się nawpierdzielałam, że szok. A ile jeszcze jedzenia mi zostało. Chyba przez tydz będziemy resztki wykańczać. Edycia to świetnie, że malutka była grzeczna podczas chrztu. A kupkami się nie martw to normalne. Z bakterią musi być ok-nie ma innej opcji. Ja zaczynam dawać Poli wodę do picia. Wczoraj mi wisiała często na cycku, bo jej się pić chciało i przez to znów mam więcej mleka. Szklana odpoczęłaś trochę? Jak Franki brzuszek?

Edycia ja nasivin podawałam chyba przez 5 dni-tyle ile byłam w szpitalu i cały czas przypominali, żeby dawać kropelki i tak 3 razy dziennie.

Witam po świętach:) No i pewnie jakieś dodatkowe kilogramy zgarnęłam przez te 2 dni:) no ale stweirdziłam, że sobie pozwole. Małej nic nie jest więc ok. Tylko przez te święta znowu jej się rytm rozregulował. Mam pytanie do dziewczyn, które wprowadzaja Łatwy Plan - czy działa on u Was cały dzien? Bo u mnie działa tak do 16, a potem już po karmieniu tym ok. 16 i po aktywności Mała nie chce spać, często tez marudzi. Zauważyłam tez, że przyzwyczaila się, że po kapieli dostaje jesc i idzie spac ( zasypia przy piersi ) i nawet jak ją nakarmie pol godzinki przed kapielą to i tak się domaga po. I jeszcze 1 pytanie - czy Wam juz zeszła ta brązowa kreska z brzucha? U mnie jest nadal:(

Witajcie I znowu Was zaniedbałam U Nas wszystko w porządku. Mała rośnie jak na drożdzach i jest rozkoszna :) Muszę już jej zakładać ubranka na wzrost 68 i ciuszki od 3 miesięcy a ma dopiero 1,5. Jest strasznym nerwusem i złośnikiem. Jeśli coś nie idzie to natychmiast mnie uświadamia. Wczoraj po spacrku zauważyłam że ma całe ciałko w krostkach, które zaraz zniknęły. Czy to są może te nieszczęsne potówki? Dzisiaj na stupkach znowu miała. Fakt nasze mieszkanie jest bardzo ciepłe. Już kilka nocek śpi od 22-giej do ok 5-6 i dopiero budzi się na jedzenie. Często w trakcie jedzenia wypluwała smoka marudziła i płakała myslałam że ją coś boli ale jak tylko się porządnie uspokajała i dawałam jej dalej jeść jadła spokojnie. I w sumie już sama nie wiem a moze jednak coś jej dolega? :( Rozkoszne te Wasze maluszki. Jak tak patrzę na moją Weronisię szczególnie jak śpi to mi łezki kręcą się w oku. Mąż czuje się już dobrze. Bardzo Wam dziękuję za troskę. Edycia jeśli dokarmiasz sztuczną mieszanką nie ma potrzeby podawania wit. K. Pozdrawiam Was kochane i postaram się pisać częściej

Hejka wszystkim ;) No i tak szybko ten czas leci...Jeszcze chwilka a nasze dzieciaczki będą obchodzić pierwsze urodzinki ;) My też po chrzcie :) Malutka w kościele pospała,na chwilkę się obudziła,poprukała i dalej spanko,dobrze,że w tym czasie akurat ksiądz nie był w pobliżu,he he....Ale w domku nie umiała spać,za dużo ludzi i emocji,padła dopiero po 22 i spała do rana :) Igmik dziękuję za miłe słowa Ja też jem prawie wszystko,kupkę mamy z reguły raz dziennie. Dziewczyny wyobraźcie sobie,że jedna parka chrzciła dziewczynkę i ojciec trzymał ją cały czas na rękach,potem się dowiedziałam,że tak ją nauczyli,że jak ją odłożą to zaraz jest ryk....tylko współczuć ... Pozdrawiam wszystkie lutóweczki i życzę udanego dzionka :)

Hej hej swieta swieta i po swietach :) Jak tam drogie panie po pierwszych swietach z malenstwami? Gabie sie troche rozregulowało – tak jak Polci, ja pojadlam jak Igmik :D słodkiego zjadlam tyle ze to cud ze na Gabie sie nie odbiło – jest taka piekna bez tych parszywych krostek :) wszyscy sie zachwycali – ale fajnie byc taka dumna mamusia – co nie? Igmik jak Polciowe uszka, bo u gaby spokoj odkad czyszcze jak wujek zalecil. Wazko przyjemne badania :) kurka ciekawe doswiadczenia zdobywasz na kontrakcie :) A to operacje miała Nastka!mamusia juz pomyslała o przyszłosci pieknej córy :D trzeba bylo zaszys nie poszerzac :P ja to bym moja w pas cnoty wpakowała hehehe no własnie a skad wiedzials ze trzeba to zrobic? Super ze pozegnaliscie kolke! Dagusia ilez wyrzeczen! Kupki sie normuja Gaba czsem robi co drugi dzien, a czasem dwie dziennie. Edycia zuch Lenka pieknie spisała sie na chrzcinach :) czekamy na fotki! Ano pytałam o wysypke bo jem czasem czekolade i byłam ciekawa gdzie wypatrywac krostek – na szczescie w ogole sie nie pojawiły. Ja w ogole nie podaje herbatki – gaba jes tylko na cycu – zobacze co pediatra powie na wizycie 28 kw – w upały na pewno bede dopajac – sprobuje woda. Gaba wczoraj usneła 0 20 30 obudziła sie o 3 i 6 – a przesypała juz cala noc do 6 – mam nadzieje ze to wróci. Pomaranczowa moja mała tez bywa marudna po południu, łatwy plan traktuj orientacyjnie.Gaba tez zawsze je po kapieli i idzie w kimke – wieczorne karmienie trwa długo – pewnie sie wycisza i tankuje do pełna zebt dłuzej spac :) u mnie kercha jest ale zdecydowanie słabsza, brzuch tez jeszcze jest :(|ogólnie zaokragliłam sie po porodzie! Taki mi apetyt dopisuje :(

I jeszcze się chciałam spytać o kupki. Teraz Mała bierze lacido baby i robi 1-2 kupki dziennie, ale są one tak duze, ze wszystko leci bokiem i są bardzo lużne, ze wszystko wchalania pielucha a reszta wylatuje.

Witam tak, długo mnie nie było, nie wyrabiam z moim dzieckiem, nie mam siły, od 2 tygodni taki z niej płączek sie zrobił, że szok i śpioch a raczej zmęczony wiecznie człowieczek. Cały czas często w nocy je:( już mnie to dobija, czytam że wasze skarby śpią pięknbie w nocy, ona je po 20 i wstaje przed 2 a potem przed 5 i o 6.30 już jest po nocy, zadowolona uśmiecha sie i zagaduje, a ja ledwo oczy otwieram:( W dzień potrafi nie jeść i 6-7 godzin, a w nocy co 3 wstaje, masakra:( Butli nie chce:( Potem po godzinie już jest zmęczona i marudzi i zaczyna sie jazda, płacz na który nic nie pomaga, jest zmęczona ia chce spać a nie umie, noszę tulę śpiewam, kołyszę, nic, płacz i płacz tak z godzine, potem pada chyba ze zmęczenia totalnego, śpi tak godzinke, dwie, czasem pół i znowu po godzinie zaczyna sie marudzenie i tak w kółko, chba ze jest na dworze, to śpi wtedy cay czas, ale ja nie mogę z ną chodzic cały dzień na spacer!! Mam dość, tylko odliczam czas ażmąż wróci do domu i mi pomoże, ja jej nie umiem uspać!!:( A od 3 dni nauczyła idę ssać kciuka:( i nie ma rady na to by ją powstrzymać, smoczka nie chce za chiny. Mam dośc i tyle.

Pomarańczowy gościu łatwego planu nie można brać dosłownie, trzeba go dostosować do potrzeb dziecka. Skoro Twoja je przed kąpielą i po to tak musi być. Moja Pola też tak robi je po kąpieli nawet jeżeli od poprzedniego karmienia nie minęła nawet godzina. Kreskę jeszcze mam ale słabszą. Pola też robi takie kupy, że jej bokiem wyłażą i wsiąkają w pampka. A ona teraz robi je co 4 dni. Moniś. Dobrze, że z mężem już dobrze. Widziałam Twoją Weroniczkę na nk-śliczna z niej dziewczynka a jak mamusia ją stroi. Basienia i Twoja malutka byłą aniołkiem na chrzcie. Chyba dzieci czują respekt-wiedzą, że to ważna chwila w ich życiu. Mia uszy musimy czyścić codziennie i to porządnie, bo inaczej miodek wychodzi na zewnątrz. Pola też mi czasami budzi się o 3 potem o 6 ale z reguły np po dwóch dniach wraca do przesypiania całej nocy. Kurcze piksip ale masz problem., Parę stron wcześniej Sikorka pisała o metodach usypiania dzieci. Poszukaj i spróbuj któregoś może akurat się u Ciebie jakiś sprawdzi.

:) Piksip - takie uroki macierzynstwa, nikt nie mowil, ze bedzie lekko:) i taki wlasnie urok, ze jedne dzieci maja pogodna nature, a inne placza ... Mala ladnie je w nocy, skoro przesypia od 20 do 2 w nocy, a potem co 3 godziny, to jak najbardziej naturlane i normalne - dzieci na cycu budza sie czesciej, bo pokarm mamy w nocy ma wiecej tluszczu ine instynktownie wyczuwaja zapotrzebowanie na tluszcze i sie budza....sa dzieci co sie budza co 2 3 cala noc:) Co do placzu - mala jest coraz starsza, byc moze ma skok rozwojowy, byc moze przyswaja sobie bodzcze i placze...kiedys jak sie karmilo dziecko to ono blogo jadlo, teraz byc moze puszcza i szarpie brodawke, a to poplakuje itp - to przez to, ze oprocz karmienia dostrzega przedmioty, kolory itp,latwiej sie dekoncentruje... Jezeli codzi o zasypianie - swietna metoda uregulowania dnia dzieck ajest spacer, bo dzieci zazwyczaj spia na sapcerac - wez kartke i zanotuj jak wyglada wasz dzien - o ktorej spi...tak ok tygodnia, pewne godziny ci sie pokryja i bedziesz juz wiedzila kiedy ma pory spania....w tyc godzinac codz na spacer bedzie ladnie spala, potem o okreslonyc porac bedzie juz spiaca i latwiej bedzie Ci ja usypiac... nie nos na rekac - zainteresuj ja..ja wiem latwo sie mowi, ale jezeli jestes pewna, ze nie jest glodna, mokro, nie ma kolki, poloz na lozku i obok sie poloz, zeby czula bliskosc...czasamija przetrzymaj - jak Ty placzesz i jestes zdenerwowana dziecko to wyczuwa i samo jest nerwowe...a jak palcze samo sie nakreca.... mam kolezanke co dziecko plakalo pol roku i oa eliminowala czynniki takie jak : - wzmozone napiecie miesniowe - przykurcz miesni, jak dziecko prostuje raczke czy noge boli je i placze - kolki - bole brzuca i takie tam trzymam kciuki za Wytrwalosc...u mnie zasypanie wyglada, ze wlaczam melodyjke, wycodze z pokoju i mloda spi juz w dzien to samo, ale jak ma sie dwojke to nie rozdwoi sie czlowiek:D przepraszam, ze tak po lebkac oodpisuje, ale mam bunt dwulatka u Jasia wiec mala dziungla:D

a i piksip -kladz o stalyc porac -wjednym miejscu -bez ty itp -okryj kocem szczelnie i poloz sie obok zeby czulo twoja obecnosc... nauka zasypiania niejest taka prosta, ale dasz rade, i bedzie zadowolona mama i babelek:)

Monis szybko Ci córa rosnie :) dobrze ze M sie juz dibrz czuje. Zagladaj di nas czesciej. Basienia mala chciała ksiedza baczkami przegonic hihi :) super ze chrzciny juz za wami, mnie słabi jal sobie pomysle o organizowaniu przyjecia :P jakos mi sie nie chce :) ochrzcimy w maju jak bedzie ładna pogoda. A z tym dzieciatkiem co by tylko na rekach siedziało to masakra jakas – współczuje :O piksip a nie próbowałas zmuszac małej do jedzenia w dzień? Podawiaj jej cyca co 3 godz – musisz spróbowac ja przestawic i nie pozwalaj tak długo spac w dzien – po 2 tyg powinno zaskoczyc. A jak malenstwo jest bardzo zmeczone to moze nie chciec na rece – odłóz do łózeczka – głaszcz, szeptaj, próbuj podac smoka, przyłoz do policzka pieluszke (mozesz spróbowac delikatnie twarz nakryc) – bedzie krzyk ale po jakims czasie sie uspokoi – ja tak gabe nauczyłam spac – na poczatku wrzeszczała 20-30 min! Teraz potrafi sie w 1 min uspokoic, zdaeza sie i teraz ze płacze ale sporadycznie. I pamietaj zeby nie było zadnych bodzców – miski, zabawki, hałas gaba tez smoka za chiny nie chciała! Na prawde można nauczyc tylko cierpliwosci – na poczatku pluła, krztusiła sie ale ja delikatnie podawałam i trzymałam w buzi – w koncu zalapalai smok baaardzooo pomaga.

dziewczyny mam dylemat jaki lezaczek kupic(już dziś chcę zamówic) czy taki którym można dziecko też bujac np. ttakihttp://www.allegro.pl/item610703330_lezaczek_fisher_price_ostatnie.html czy niekaoniecznie, ale taki którym dziecko jak kopie to jakies tam melodyjki wlacza np. takihttp://www.allegro.pl/item601210779_fisher_price_lezaczek_pozytywka_wibracje_c5859.html pliiissss doradzcie coś

Dagusia ja bym wybrałą ten pierwszy leżaczek. A u nas nadal pustki na forum. Ja dziś na spacerze to chyba z 8 km zrobiłam.

Igmik to ładnie kursujesz :) ja tez nabijam km :D Dagusia pierwszy fajniejszy ale zabwaki lepsze w drugim - Gaba zakochałaby sie w tym słoneczku - ja kupiłam lezaczek lin a dors fisher price i jestem zadowolona - choć z funkci bujania nie korzystam, a wibracje pare razy wlaczałam, ale nie wiem czy to działa

ja mam taki: http://www.allegro.pl/item600081613_lezaczek_bujaczek_link_a_doos_fisher_price_0_18kg.html#gallery ale wydaje mi sie ze ciut taniej kupiłam

moja Gaba uwielbia zółciutkie zabawki - dostala w prezencie wielką zółta kaczuche - patrzy jak w bóstwo :) oj puściutko sie zrobiło :( Szklana składaj melduneczek! Jak sie miewa Frania, coś lepiej z brzusiem i czy juz Wam nie daje maleństwo w kośc?

Dagusia ja tez brałam pod uwage te leżaczki nad którymi sie zastanaiwasz i powiem szczerze ze nadal wybralabym link a doos - nie jest to jakis bajer ale Gaba go bardzo lubi, ten pierwszy ma dziwny pałąk z zabawkami a na takim jak jest w link a doos zmieniam zabawki

ja dziś zamówiłam parasolke przeciwsłoneczna bo slonce pali i zeby wózka tylem nie ciagnac musze pieluche wieszac zeby gabie w oczy nie świeciło jeszcze musze te puzzle - piankowa - mate kupic - nie wiedziałam w necie a sklepie nie było, moja kolezanka takie ma musze zapytac skad zmykam piękne - dobranoc meldowac sie od jutra ładnie - co to ma byc!!!!!!! ;)

Witam Was dzielne MAMY. Sama jestem mama już 13-miesiecznej Julki. Mam do sprzedania bardzo dużo ciuszków z których juz wyrosła. Oferty zamieszczam na stronce http://www.mojeciuchy.pl/u/edika78 zapraszam i przepraszam ze tak z buciorami tutaj do WAs

Hej szybki melduneczek Swięta super frania była bardzo dzielna. Po 3 nocach bezsennych zminiejszyliśmy wieczorną dawkę żelaza. Nie mogłam patzreć jak ona cierpi :( Teraz sciągamy z niemiec inne żelazo i sprzobujemy z nim bo ponoć jest lagodniejsze. Trzymajcie kciuki! Aby ukoić frankę zastosowałiśmy kąpiel z tatą w gorącej pełnej wody wannie :) Jejku jaka ona była skupiona :) Już trzy takie kąpiele byle i dziecko śpi nam do 4 rano zamiast budzić się co 2 godz. Może to zbieg okoliczności, może to zmniejszona dawka żelaza a może i to i to :) i niech tak trwa :) Karmię prawie samą piersią czasem tylko jedna butla poleci :) Wysłałam zdjęcia mojego pulpeta, żebyście zobaczyły o czym mówię pisząc Pani pulpetowa :) Lecę w kimkę bo trup! Buziaki!!!!

Witajcie kochene, melduję się :) My mamy chrzciny w najblizsza niedziele, ale juz wczoraj bylismy z Laura w kosciele i pieknie przespala cala msze. Obudzila sie tylko jak organista glosniej zaspiewal :)Tak wiec trening mamy zaliczony :) Mia, gratuluje, ze nauczylas Gabve ssania smoczka, my nadal trenujemy :) Uciekam spac, odezwe sie jutro :)

Dziewczyny piszecie coś o miejscu gdzie można oglądnąć Wasze pociechy. Chętnie bym je zobaczyła i pochwaliła się moim szkrabem,ale nie wiem jak to zrobić. Co do leżaczka to się nie rozglądam bo już mamy. Prezent od przyszłej chrzestnej. Taki z tacką z przodu. Osobiście kupiłabym inny, ale darowanemu koniowi nie zagląda się w oczy, a zresztą ten nie jest taki zły. Mamie mojego chrześniaka tak się spodobał, że kupiłam mu taki sam. Będzie się uczył na nim jeść :) My dopiero chrzcimy w lipcu. Boję się jak pieron. Mamy tylko cywilny a nasz ksiądz ma czasami niezłe jazdy na ten temat. Na dodatek mamy zaprzyjaźnionego innego księdza i chcemy by nasz proboszcz pozwolił mu u nas na parafii ochrzcić Piotrusia. Ciekawe co z tego wyniknie. Czy któraś z Was wie może jak długo można podawać dziecku lakcid. Dawałam Piotrusiowi przez 10 dni(1 opakowanie) i było super. Od 2 dni nie podaje i mam wrażenie , że kolki mu się zaczynają. Tak 2-3 godzinki wieczorem jest strasznie niespokojny i płaczący a tego bym chciała uniknąć. Wystarczająco się już nacierpiał.

Mia dzieki, chyba kupię ten sa mco ty masz bo też się nad nim zastanawiałam. Ja widziłam takie pinkowe puzzle w jakimś markecie chyba leryoy merlin na dywanach. dziś gorsza noc, co chwilę pobudka i płacz. Chyba brzuszek bo tak się wiła ciągle, ale nic nowego nie jadłam:(

Mi lekarka kazała podawać lacido przez min. 2 miesiące - u nas efekty było widać już po 5 saszetkach, więc teraz dajemy jej co 2-3 dni. Mała troszkę się rozregulowała przez święta - dzis spała tylko 40min. Martwi mnie też , że wczoraj Mała znowu sie zaniosła ( bezdech podczas płaczu ), musiałam nią wstrząsnąc, żeby zaczęła oddychac - okropne to jest, raz juz tak miała, jak po kapieli chciała jesć, ale wczoraj była najedzona, tylko czkawka ją denerwowała. Dziś czytałam, ze trzeba dmuchnąć w twarz.

Chrzciny robimy 3maja.

No włąśnie chciałam napisać, że jak dziecko się zapowietrzy, to trzeba mu dmuchnąć w twarz-tak mi powiedzieli w szpitalu. Pola mi się czasami zapowietrza ale podczas jedzenia i wtedy jej raz dmuchnę i jest git.

ja też dmucham frani w buzię jak się zapowietrzy podczas płakania Ej Franka ma krosteczki na twarzy i głowce a teraz też na ramionkach. myslicie że to potowki - tak pediatra ostatnio powiedziała - ale jest ich teraz więcej i niektore czerwone mocno, czy może alergia pokarmowa? franka często jest spocona szczegolnie przy jedzeniu a je w samym body i skarpetkach a może tote gorące kąpiele? czym topotraktować?

Wrocilismy z Polski dzis o 2 a wyjezdzalismy wczoraj o 8 rano!!! poprostu droga to koszmar objazdy i przy granicy kolejki jechalismy inna droga naddalismy troszke i wkoncu dojechalismy kot przezyl maly ladnie spal cala droge z przterwami na jedzonko i przewijanie .odciagalam recznym laktatorem i potem dawalam mu z butelki jadl caly czas w foteliku raz plakal to bylo mu za goraco i sie przepocil i potem jeszcze zrobil mega kupke tzn srednia mega bo do pasa a mega mega to do szyji jest kupa:I .maly byl grzeczny on jest zawsze grzeczny placze jak cos mu jest w poworotna strone plakal po jedzeniu wiec go wyciagnelam z fotelika odbilo mu sie i juz nie plakal nic.rodzina malym zachwycona tez mowili ze nie wygladam jak bym rodzila . ide sprzatac jestem jeszcze zmeczona ale tyle rzeczy musze usprzatac wiec odezwe sie jak bede miec czas