LUTY 2009!!!!!!!!!!!

mDZIAA JA PODAJĘ UTRAMIGEN. jEST OKROPNY W SMAKU. rosołku, do wrzesnia jeszcze dużo czasu. Wiem że atwo mówic, ja do pracy nie wracam na razie, ale może jeszcze bedzie lepie. A co do kłutni to na tewno też będzie ok. czasem zdażają się takie dni że wszystko pod górkę. Dobrze że mamy to forum gdzie możemy się wyżalic:)

Pytanie odnosnie Chrztu: Do tych pieknych sukieneczek ubueracie zwykłe rajstopk, czy te cieplejsze? W czym podajecie dziecko do Chrztu? W becie ozdobnym? Ja myslałam, że podczas mszy dzieciątko będzie spało w wózku a tylko do polania wodą wyjmę na ręce i już. A jak u was? Specjalnie kupować bet?

pomaranczowy ja nie kupowalam beta dla synka. chrzcilam 17 kwietnia i bylo cieplo. kupilam niebiesciutka kurteczke i niebiesciutkie spodenki takie troszke grubsze jak na jesien a pod spod to wszysto bialutkie. i nie bralam beta tylko cieniutki kocyk do kosciola . no i bez wozka tylko na rekach ,. ale nasza msza trwala tylko 30 min bo to bylo w piatek a nie w niedziele, wiec nie zmeczylam sie za bardzo bez wozka. musze pochwalc zachowanie synka. wogole nie plakal tylko spal a jak otworzyl oczka to oczywiscie ogladal sufit . bardzo to lubi i zawsze w nowym miejscu oglada sufity. smiejemy sie ze sprawdza czy pajeczyny obmiecione. ha ha . moj czyscioszek malutki.

Pomarańczowa.My mamy przed sobą dopiero.Planujemy na lipiec ale byłam ostatnio na chrzcie idzieci spały w wózkach a tylko do samej klu programy były brane na ręce. nie widziałam żadnego betu. zwykłe ciuszki w jasnym kolorze co mnie bardzo cieszy, bo Piotruś dostał ładny komplecik biało-błękitny i będzie jak znalazł na niego w lipcu.

Dziewczynki.Coś tam pisałyście o basenach.Jeśli któraś jest z okolic Szczecina to nie wiem czy wiecie,że jest super Aquapark w Schwedt,tanszy od Laguny w Gryfinie,piękna droga dojazdowa ze Szczecina,brodzik dla malutkich dzieciaczków,przewijaki,leżaki,zjeżdżalnie.Byliśmy już tam z mężem i synkiem a ostatnio mąż był sam z synem - jesteśmy zachwyceni,sa bilety rodzinne,w środku knajpa niezbyt droga więc i można sie najeść na miejscu.Super.Jak mała zacznie siedzieć to pojedziemy w czwórkę.

Ubiorę Maleńką w sukienusie i sweterek i chyba cieplejsze rajstopki. I będzie w wózeczku na białej podusi i kocyk tez biały, no i może troszkę wózek ozdobię:) i wyjmę do polania główki:)

Dziewczyny dzięki za namiary. Jadę teraz na wieś do teściowej. Nie mam czasu ale wieczorkiem oglądne zdjęcia i postaram się zamieścić mojego Piotrusia. Papatki.

hejka szklana gratuluje!!! pomaranczowy my tez bedziemy robic chrzciny jak maly bedzie mial 3 miesiace zaczelam juz sie rozgladac za strojem dla niego ale nie bede robic betow czy wkladac go do rozka zreszta on tak szybko rosnie a rozek to nam sluzyl tylko przez pierwszy miesiac, wozek raczej wezmiemy ze soba, co do ubranka to widzialam takie fajne spodenki kremowe z lnu i do tego koszula biala i kamizelka kremowa zaraz podesle linka http://www.mamasandpapas.co.uk/product-special-occasion-three-piece-cashmere-tank-top-set/s0003341/type-s/ bylismy w zeszly piatek na szczepieniu maly dzielnie wszytko zniosl tylko na nastepny dzien byl troche marudek ale ogolnie to git nastepna szczepionka 6w1 za poltora tygodnia jak skonczy 8 tyg a co do obcinania paznokci malucha tez waszym tak szybko rosna ja musze ptyskowi obcinac co tydzien bo jak zapomne to cala buzka podrapana

konwalia to normalne ze szybko rosno naszyn dzieciaczkom paznokietki ja mojemu malemu tylko na snie obcinam bo inzaczej nosil by takie jak orzel ha ha ja teraz ma chrzest malego 2 maja kupilam mu bialo koszulke muche bordowo i garniturek bezowy spodenki na kanty super wygloda i do tego kaszkiet na glowe wygloda jak maly lobuziak dziewczyny doradzcie mi daje malemu wode do picia i koerek jeszcze i mam wrazenie ze m sie w brzuchu przelewa czegos za duzo a do tego daje krople jeszcze sab simplex moze nie podawac mu koperku juz sama nie wiem.............

Bardzo przepraszam, ze jestem nie na biezaco, ale nie spomnie, ze mam dwojeczkei czasu kompletnie braaaakkkk.............. Mia - ja kochana activ fit uzywalam dla Jasia ale od 6 miesiaca...tu sa 3 bloki pieluch - te zielone.baby dry, .activ fit fioletowe i czerwone - takie w formie majteczek - te ostatnie super, jak sie dziecko odpampersowuje....no plus zolte dla niemowlakow i te na noc.. activ - duuuuuuuuuuuuuuzo lepsze od tych zielonych chyba sie nazywaja baby dry. bo sia chlonniejsze, zdecydowanie, ale przydaja sie kiedy dziecko raczkuje, przemieszcza sie...bo sa elastyczniejsze i wiecej dziecko siusia..tak do 6 miesiaca uzywalam zielonych,,,ale jakosiowo duzo bardziej chlonne od baby dry.. kurcze - nie mialam pojecia, ze w Pl ich nie ma:O

Dzień dobry, Dagusiu seks po porodzie wcale nie jest taki zły. Łatwo mi mówić, bo miałam cesarkę. Spróbuj chociaż a może miło się zaskoczysz. Wielki dla Twojego męża za wytrwałość. Ewcia 24u dzieci robią tyle kupek. Spróbuj dać mu lacido baby, to może unormują się dziecku kupki. U nas najpierw była przy każdej zmianie pieluchy, później raz na cztery dni a ostatnio robi co drugi dzień. Piksip wniosek jest jeden-Emilia tęskni za tatą. Mia gratulację udanego restauracyjnego debiutu. Trzymam kciuki za wyniki bobasa Twojej przyjacióki. Pimboli a ja bym chciała, żeby Pola była podobna do taty. A tak może sobie pomyśleć, że to dziecko listonosza :D Salwia moje dziecię też się slini, szczególnie jak siedzi w foteliku i gada z misiami-wtedy aż jej kapie. Basienia nie martw się na zapas-kataru na pewno nie będzie. Szklana to dobrze, że upewniłaś się co z Franką. Dziewczyny ja mam niemiecki Sab simplex. Mogę odsprzedać. Mam jeszcze jeden lek-w aptece niemieckiej powiedzieli, ze to jest to samo co Sab, tylko teraz nie wiem jak się nazywa. Jak któraś jest zainteresowana, to walić do mnie. Mia ja też wyglądam tragicznie. Zresztą już Wam pisałam-brzuch wygląda masakrycznie. Ze wszystkich spodni się wylewa. Reszta nawet może być. No może poza cyckami. Jak skończę karmić to będą chyba do pasa. Wizyta u fryzjera poprawia nastrój-naprawdę. Ja byłam w pon na solarce, dziś też idę i w piątek, bo w sobotę wesele., Jak się już ubierałam po opalaniu, to wyczytałam, że kobiety karmiące nie powinny się opalać. No i trudno. Ja przed sobotnim weselem się poopalam. Boela biedny synuś. To na pewno kolki? Biedaczek!!! Moniś moja też lubi kolor żółty, Pimboli niunia chyba też. Mi wyznaczają wizytę u pediatry na następne szczepienie. Tym razem idziemy za 6 tyg. Pewnie jak się skończą szczepienia to nie będą wyznaczać, bo nie będzie wskazań. Dagusia jak po wizycie u lekarza? Piksip ja widziałam krem z Nivea do buzi z faktorem 30. Zastanawiam się czy kupić. Na razie używamy tego na każdą pogodę. Zastanawiam się jeszcze czy kupić krem do buzi z blokerem czy od razu krem do całego ciałka. Szklana gratulacje ciociu!!! Uściski dla Antosia. Iwonka ach ci faceci. Mój też niedługo głowy zapomni. Ale nie ma tego złego... Julka to super, że Adaś był grzeczny w dniu swojego święta. Co powiedział lekarz? Dagusia nie martw się-na pewno malutka przybierze na wadze. Konwalio-a to paskudny guz. Skoro fizjoterapeuta mówi, że jest lepiej to na pewno jestg. Hurra-macie paszport!!! Up 53 kilo!!! Po dwójce dzieci!!! Weź babo nie narzekaj. Rosołku jak sytuacja w domu z mamą i siostrom. No niestety czasami są takie dni, że się odechciewa ale następnego dnia jest lepiej. Boela najważniejsze, że z Piotrusiem wsio ok. Niektóre dzieci to płaczki i widocznie Twój synek zalicza się do tej grupy. Pomarańczowy gościu mi osobiście nie podobają się beciki do chrztu. Zresztą według mnie sprawdzają się ona u naprawdę malutkich dzieciaczków. Robur nie wiedziałam o Schwedt. Jak pojedziemy w maju do rodziców to może się wybierzemy. Od nich to gdzieś z 25 kilometrów. I dobrnęłam do końca. Ciekawa jestem komu się będzie chciało to czytać.

IGMIK jutro mialam isc do lekarza ale dowiedzialam sie ze jutro przychodnia nieczynna buuuu ale ma juz lepszy apetyt :) ale niewiem co mam zrobic bo jak nieraz mam za malo mleka to za chiny niechce jesc NAN1 HA :( jakie mleko pija wasze mlauszki??? slyszalam ze bebilon jest dobre

igmik no jak to ja przeczytalam wszystko hihi , co do sab simplex to my nie potrzebujemy bo maly nie ma kolek, budzi sie od dwoch do trzech razy w nocy julka my stosujemy aptamil polski odpowiednik to bebilon jak narazie maly wcina i nie marudzi to moze sprobuj ja nawet nie wiem jakie sa mieszanki dla maluchow na polskim rynku tutaj jest ich troche i tez ciezko sie zdecydowac ale pediatra polecil mi wlasnie aptamil

O nie! Odpisałam na każdego posta. zawsze kopiuję, dziś nie. Nigdy się nie kasuje, dziś tak! Nie mam siły od nowa :( obraziłam się na kafe.! To po krótce - u nas gites nadal - Frania do kochania. Dziś mam plan nakarmić ją o 0.00 i iść spać. Moja koleżanka tak robi i mała śpi do 7-8 i ona się wysypia. Zobaczymy może zadziała. Ile śpią wasze maluchy w dzień? Franka ostatnoi ucina sobie drzemki. Jest taka kochaniutka. Je, śpi, bawi się, śmieje i robi kupki! :) idę ogarnąć bałagan i przygotować kąpiel. Tatuś dziś idzie na pępkowe z okazji urodzin Antosia mojej siostry a my zostajemy same :) Antoś jest taki mały!!! a wiekszy niż franka jak się urodziła :) Już kompletnie nie pamiętam jaka ona była malusienka! Acha słyszałam ostatnio od paru osób takie opinie że dają codzienie na noc czopek viburkol bo jest ziołowy, homeopatyczny, nie szkodzi a dzieci są spokojne i pięknie śpia. Ale codziennie?? eee nie przekonuje mnie to.

Jejku dziewczyny ale mi się Pola darła przy piersi. Jakby ją ze skóry obdzierali. Wczoraj też przy jednym karmieniu, tak płakała jak nigdy. A dziś to samo. Ja ją do piersi a ta w ryk i to jaki. Uspokoiłam ją, przystawiam do piersi a ta znowu w taki żałosny rozpaczliwy płacz. Aż w końcu zasnęła u tatusia na rękach. Ciekawa jestem jak długo pośpi, bo pociumkała może z minutkę i czy po obudzeniu ładnie zje czy znów będzie rozpacz. Tak gdybam od czego to może być i nic mi do głowy nie przychodzi oprócz czosnku, który był w obiedzie wczoraj i dzisiaj. Do tego mała mi się zapowietrza przy piersi i też się wścieka jak jej dmucham w twarz. Mam nadzieję, że to chwilowy kryzys.

IGMIK to pewnie ten czosnek. Niektóre dzieci podobno nie znoszą smaku czosnku i cebuli... Mój Kuba też coś ostatnio świruje podczas karmienia po kąpieli. Ale myślę, że jest już padnięty i dlatego... 53 kilo ale czego... galarety :(

Aha zapomniałam się pochwalić że też jestem ciocią!!! Majusia jest ślicznym pulpecikiem z wieeeelkimi pysiami ;)

Cześć Piękne przepraszam, ze sie nie odzywam, ale nie bardzo mam nastrój do pisanie - czytam, ale nie mam głowy żeby odpisac. Moja przyjaciółka jutro jedzie do Wawy do Centrum Zdrowia Dziecka i jakoś tak nie moge sie zebrac do pisania, w wolnej chwili rozmawiam z przyjaciólką przez tel, poza tym wszystkie moje \"problemy\" i narzekania w obliczu tego z czym oni sie borykają sa nie na mejscu :( Mały przjedzie tam szereg badan ale na razie wszystko wskazuje na chorobe metaboliczną (kwasica metaboliczna) która jest niezwykle rzadka (tak mi to porównala - zespól downa 1na1000, a ta choroba 1na kilkanascie tysiecy) i niebezpieczna bo każda infekcja moze spowodowac \"wysiadanie\" organów i to wszystkich na raz - ta choroba jest diagnozowana i leczona tylko w CZD, nie wiadmomo ile tam zostaną - dziecko wiezie sie specjalna karetka dla noworodków, a przyjaciólka jedzie w M - na szczescie nie bedzie tam sama. My spoktac sie nie moglyśmy (choć i tak nie miałaby do tego głowy) bo szaleja rotawirusy - ich starsza córa sie rozchorowała - najprawdopodobniej przyniejsli \"na sobie\" ze szpitala. Dziewczyny - ona jest taka biedna, tak strasznie cierpi z powodu choroby synka i dalej nie wiedza co mu tak na prawde jest :( Ja nie wierze zeby im moglo sie przytrofaic co s tak niespotykanego! Musi byc dobrze, jestem przekonana ze bedziemy razem sobie spacerowac tak jak to sobie wyobrazałysmy i za jakos czas ten koszmar bedzie tylko paskudnym wspomnieniem... chciałaym umiec im jakos pomóc :( Te smutki wpędziły mnie w melancholijny nastrój i refleksje..., poza tym zbliza sie maj i pierwsza rocznica śmierci taty, musze sie troszkę pozbierac do kupy. postraram sie odezwac jutro - z lepszych humorem tymczasem gratuluję świeżo upieczonm ciociom no i oczywiscie gratulacje dla rodziców maleństw :)

Igmik całkiem możliwe ze to czosnek. Mi dziś gaba wieczorem płakała jak jadla - wygladało to tak jakby ja brzuch bolał - do obiadu zjadłam ogórki kiszone - pewnie jej zaszkodziły, a szkoda bo mi bardzo smkakowały i mam cały duży słoik :) Jak szybko to co zjemy przechodzi do pokarmu i jak długo sie utrzymuje?

No właśnie Mia dobre pytanie. Ta mi świrowała przy cycu tak po ok godz od zjedzenia obiadu, może nawet krócej. Jutro uważam na to co jem. Już ugotowałam zupę buraczkową na 3 dni. Mia tak mi przkro-ja wierzę, że wszystko będzie dobrze z malutkim.

Mała o 21 się obudziła, zjadła bez problemu i teraz śpi. Mam nadzieję, że się nie rozreguluje, bo my w sobotę na wesele idziemy.

IGMIK moj Adas tez nieraz tak placze wieczorem przed jedzeniem ale najczesciej po jedzeniiu jakby go brzuszek bolal, nieraz zwymiotuje dam mu herbatki koperkowej i mleka, zasypia i spi cala nocke. Mia to smutne co przezywa twoja znajoma :( teraz jestem matka i rozumiem co rodzice przezywaja

Robur jaka Milenka jest śliczna. Usteczka powalające. A synek rzęsy ma zabójcze. Ciebie jakoś inaczej sobie wyobrażałam a Ty szczuplutka, młodziutka mama jesteś. Mama 17 luty Twój synuś, to jak brat Poli, zwłaszcza na tym pierwszym zdjęciu. Znowu Zosia La mammy to wypisz wymaluj siostra Adasia Julki-normalnie takie same włosy i bródki. Piksip a Ty też chuderlak jesteś. Prosimy zdjęcia od frontu. A Twoja córcia wygląda jak aniołek, no wiesz?! jak możesz na nią narzekać. Ważko melduj się. Jakoś tak o Ciebie najbardziej się martwię. Może dlatego, że Ty w tej Rosji jesteś. Hałaśliwa pewnie szaleje w remoncie. Balbinka już nas nie lubi:( Ech znów wzywam Was Wszystkie nieudzielające się do meldunków!!!!!

Robur ja pod koniec maja i na początku czerwca będę u rodziców. Może byśmy się umówiły na basen w Schwedt?

Igmik Ja tylko tak młodo wyglądam,bo skończyłam 31.Jak poszłam ostatnio do fryzjera i pani zobaczyła małą to od razu:Jaka pani szczupła a takie małe dziecko.A ja nie wchodzę w żadne spodnie sprzed ciąży i chodze w dyzurnych ciążowych (mam takie jedne porządne kupione w Niemczech i wcale nie widać,że ciążowe oprócz tego paska poniżej talii ale mam to gdzieś, w czymś muszę chodzić a wszystkie normalne spodnie mnie cisną) Dalej mam na plusie dobre 2 kilogramy,przed ciążą ważyłam ok.50.5 do 52 kg a teraz około 54-55,myślę,że to przez karmienie,cycki też większe,nie mogę zapiąć niektórych bluzek ale cycki pewnie spadną po karmieniu.Gorzej brzucho - dobre 5 cm za dużo, w biodrach nie tylko między pasem a biodrami.Na szczęscie z wlosami OK,fryzjerka się nimi zachwycała,że takie grube i lśniące.Ja tam widzę tylko,że są niezafarbowane,a moje prawdziwe włosy są koloru mysiego i nie bardzo się nadają aby nie farbować. A taka mała anegdotka odnośnie mojego wyglądu,lekko śmieszna.Siedzę sobie raz w poczekalni u lekarza rodzinnego i czytalam sobie książkę (było to może 5 lat temu) a pani starsza do mnie:A panienka to pewnie do matury się uczy? A ja jej na to:Do matury to ja przygotowuję moich uczniów (uczę angielskiego w liceum i co roku przeprowadzam matury i sama przygotowuję kilka klas do matury).Nieźle się uśmiałam.Kurcze,nie moja wina,że wyglądam na dwadzieścia kilka lat,ludzie nie wierzą,że mam 9 letniego syna.Ale lepiej wyglądać na mniej niż się ma niż na więcej.:) Wasze zdjęcia wszystkie prześliczne na naszym forum,nie miałam czasu niestety wszystkich obejrzeć ale udało mi się kilku osób. Wazka Dokładnie tak wyobrażałam sobie tę Twoją zapadłą wieś,rozpadające się rudery i błoto,zero cywilizacji.Zdjęcia jakby wyjęte z moich wyobrażeń.Szok. Nie wiem czy Wam opowiadałam o moich walkach przy cycu.Któraś tu pisała o tym samym.Chwla ssania,wrzask,chwila cyca,ryk itd.Podejrzewam,ze znowu za mało piłam i było za mało mleka.Wczoraj piłam wodę litrami i było OK.Dziś też płakała tylko wieczorem przy cycu ale pewnie była strasznie zmęczona,gdyż dziś pogoda do luftu i mała nie miała się jak wyspać na dworze (w dzień spi tylko w wózku jak dzidzi niektórych naszych koleżanek z forum).Swoją drogą to ciekawe,że za diabła nie chce zasnąć w dzień w domu tylko na dworze.I to trzeba cały czas jechać,bo jak się stanie na chwilę to ryk.Odpada więc wariant wystawiania małej w wózku na balkonie.Ale co mi tam.W nocy ostanio spała po 9,9.5 godziny bez budzenia i jedzenia.Dziś pewnie krócej,bo niezbyt dużo zjadła,padła mi przy cycu ze zmęczenia,possała tylko troszeczkę.Nie mogłam jej dobudzić,więc possała tyle ile chciała.

Igmik A gdzie będziesz u rodziców,bo ja mieszkam zaraz za tabliczką koniec Szczecina.Na basen możemy razem pojechać ale co ja na siebie włożę,pewnie się nie wcisnę w strój do pływania.Rozumiem,że chcesz na basen jechać z dzidzią ale ile ma teraz tygodni,bo jak nie siedzi to cały czas trzeba na sobie trzymać lub na rękach,trochę męczące.Sama nie wiem.Poza tym nie wiem jak moja mała by zareagowała na taką inną wodę.O temperaturę nie ma się co martwić,bo temp . wody to około 31 stopni i powietrza tyle samo.Jak byłam ostatnio w ciąży na widowni obok jadłodajni to myślałam,że ducha wyzionę tak było na górze gorąco,oczywiście się nie kąpałam,bo to był chyba 8 miesiąc.

Igmik moja koleżanka najadła się czosnku,to jej mala nie ruszyła mleka :) Mia, bardzo smutne jest to, co piszesz.To prawda,że zdrowie jest najważniejsze.Niby banalne,a jakie prawdziwe. Mam nadzieję,że okaże sie,że to jednak nie jest nic groźnego.Cuda się zdarzają... Pomarańczowy gościu,ja nie wkładam niuni w żaden bet,bo po pierwsze jest za długa, a po drugie strasznie mi się bety nie podobają. Kupiliśmy jej sukienkę,bolerko i kapelusik.Na allegro. Oby okazało się dobre. Igmik ja Ciebie podziwiam, naprawdę.Masz czas na forum,zajmowanie się dzieckiem i ugotowanie gara zupy :) Ja nie nadążam z niczym

Robur moi rodzice nie mieszkają w szczecinie, tylko na wsi koło schwedt, z drugiej strony, od strony Chojny. Pola to na pewno nie będzie jeszcze siedzieć. Ale jak nie na basen, to na kawę możemy się umówić. Mi w zeszłym roku pani doktor pytała się, czy chcę zwolnienie ze szkoły-ja mówię, że chyba z pracy a ona na to,że myślała, że ja z gimnazjum. A ja w tym roku 27 lat skończę. Już pisałam tę historię na forum, nenenene.

Igmik To w takim razie jesteśmy umówione,zobaczymy tylko czy na basenie czy u mnie czy u Twoich rodziców.Ja mieszkam tylko 40 minut od Schwedt,często jeździmy na zakupy do Reala no i ostatnio kuzynka poleciła nam ten aquapark.Pamiętaj,że oprócz basenu sportowego jest kilka mniejszych basenikow rekreacyjnych ze zjeżdżalniami i brodzikiem dla maluszków,sama widziałam jak te maluszki brodziły sobie w wodzie a matki siedzialy na leżakach.Wygląda to dokładnie jak Centrum Woden Laguna w Gryfinie jest tylko mniejsze,za to ludzi o wiele mniej i jest taniej więc do Gryfina już nie zamierzam jeździć.

Rosołku ale tak w ogóle to ja się obijam. A ile czasu mi internet zjada. Jak go nie było to dopiero mieliśmy czas. Mamy małe mieszkanko, więc sprzątania dużo nie mam a i tak mi się nie chce sprzątać :D. Ogrodu jak Mia też nie mam. Mamy dziadkową działeczkę w mieście ale dziadek się wszystkim zajmuje, bo nie ma co robić z czasem. My będziemy chodzić tam grilować i malutką wywietrzać. Obiad musi być codziennie cieply- tu poczuwam się do obowiązku. Raz jest lepszy raz gorszy. A najlepsze jest to, ze dziś byłam tak zajęta, że zapomniałam iść na solarkę. A co robiłam po południu? Spałam, tak jak cała moja rodzinka.