LUTY 2009!!!!!!!!!!!

Napisałam o pietruszce, ufff.

mówię hej kochane i wpadnę później bo przebomblowałam cały dzień a potem byłam u gina a wczoraj z małą u lekarza i muszę ogarnąć chatę - bo jak ją w porannym słońcu zobaczę to zemdleję potem muszę otworzyć relax butelkowy i zasiądę gdzieś po nocy :)

A i zapomniałam Wam napisać, że dziś z rańca 2 kupy były :D A jedną to widziałam jak niunia sadzi. Normalnie radochę miałam, bo dawno nie widziałam jak ona robi kupki a jak robiła to srru i już a teraz musi się ciut napracować.

no i muszę poczytać co narobiłyście podczas mojej nieobecności :) kurna zostawić was bez opieki baby :) hehehehehe

igmiku powiem ci tylko na szybko ze nula została dziś z teściową jak poszłam do gina i centralnie po kąpieli przy zakładaniu pama walnęła jej bombę :) heheheh

Majaitosiu to Nula zrobiła niespodziankę babci. My ostatnio wspominaliśmy jak to było za dobrych kupkowych czasów Poli. Otóż jak była jeszcze tyci tyci, to zawsze po kąpieli tatuś wręczał mamusi taką wyczyszczoną Polę i co ona na to. Albo w ramionach taty jak ją podniósł z przewijaka robiła srru albo w trakcie przekazu z rąk do rąk i trzeba było ją przewijać. Ach ta moja śmieszka-do tej pory jak zrobi kupkę to w czystego pampka.

Igmik mniam....już mi ślinka leci :) Super,że brzuszek Poli już wyrzuca wszystko z siebie :) Ja zawsze na grilek i w baaaardzo ciepłe dni robię sałatkę a\'la grecka. Sałata lodowa pomidor ogórek cebula,najlepiej czerwona ser feta(nie każdy lubi,ale moim ludziom smakuje);) no i jeszcze można dać oliwki,paprykę i do tego sos knorra grecki,koperkowy lub paprykowy i jest pycha. Karkówka w piwku też jest pysio :D Można też zrobić pysznego pstrąga z migdałami,jeśli ktoś lubi rybki :) Maja gdzie się włóczysz? Chcesz klapsiora?

Szklana za wspomnienie ale od czasu do czasu coś tam skrobnę może nie takie XXXL jak niektóre posty dziewczyn :) ale staram się ;) Pewnie się powtarzam ale przy dwójce dzieciaczków w domku to czasu na pisanie specjalnie nie ma a zwlaszcza przy moim pięcioletnim łobuziaku, który ani pięć minut nie usiedzi na pupie, nie mogę z niego oka spuścić bo on gotów Weronikę z łóżeczka wyciągać. Ostatnio wyciął mi taki numer że na nk (zostawiłam otwarty laptop) wystawił ocenę zdjęciu mojej koleżanki ze szkoły, złapałam go na gorącym uczynku, koleżankę przeprosilam ale najgorsze jest to że on się przyznał że to nie pierwszy raz tak zrobił i teraz nie wiem komu się jeszcze naraziłam :( Igmik może nareszcie te jabłuszka unormują wypróżnianie się u Poli, co by się dzieciatko juz nie męczyło. Mia na grila polecam papryczki nadziewane mięskiem wieprzowym, ryżem i cebulką. Znowu grzmi, idzie burza...

basienia zara wrócę tylko nie bij :)

malinova za brak czasu.Oj te burze i deszcze,co z tą pogodą z roku na rok jest coraz gorsza :( Maja Ty przychodzisz ja spadam ;) Jutro szczepienie z rańca,matka nie może wyglądać jak zombie :) Jadę pierwszy raz sama z małą,zawsze z M,było raźniej :) Miłego pisania nocnego :) :) :) :)

A...jeszcze ....z dziećmi to w doopie trzeba mieć oczy he he :D

Basienia ja ostatnio też byłam sama na szczepieniu pierwszy raz i nie było tak źle. Powodzenia. Malinova a to łobuz. Może napisz na nk w opisie swojego profilu, że nie wystawiałąś żadnych opinii do zdjęć, tylko synek się dorwał. A z tymi kupkami, to wiesz ona się nie męczyła tylko my się martwiliśmy-a teraz jest git. Tylko, że niunia robi je z rańca i tatko jak przyjedzie już delegacji, to nie będzie miał kiedy kup oglądać i myć pupy po kupie, bo będzie rano pracował. Jejku jak ja dużo mogę o kupie napisać:D Mogę napisać np nową książeczkę o kupie, bo np w starej nie było jaka jest kupa po jabłuszku a ja już wiem, hehe

Tu znalazlam troche info o skokach rozwojowych i o nowych umiejetnosciach, ktore dzieciak moze nabyc, ale jak poczytacie w drugim linku, nie u wszystkich dzieci to sie sprawdza :-) u mojego synka nie sprawdza sie wiekszosc. Za to napewno sprawdza sie marudzenie i ryki he he... wlasnie mamy tydzien \"z piorunem\" co sie zgadza bo matke trafia ten piorun :-) http://kobieta.wp.pl/kat,26335,title,Niemowlece-skoki-rozwojowe,wid,9961487,wiadomosc.html?ticaid=18446 http://www.ginekologia.med.pl/forum/viewtopic.php?f=6&t=13627&start=15 http://img87.imageshack.us/i/skokiou8.jpg/

Igmik - dawaj ta ksiazke he he... :-) moze i trylogia wyjdzie... Mia, no to sie dogadalysmy w sprawie cen hi hi... tak to czasem bywa, zwlaszcza jak sie poslugujemy slowem pisanym... :-) Ja - nie wiem czy na grilla, czy nie - ale polecam slatke z kurczakiem i ananasem...uwielbiam!!! Ale napewno ja znacie, tak czy siak podaje: Skladniki: - piersi kurczaka (ja robie z 2 wiekszych piersi) - olej do smazenia - przyprawa "Gyros" (knorr, albo prymat) - kapusta pekinska (mala) - kukurydza w puszce - ananas w puszce (najlepiej sprawdza sie w krazkach a nie w kawalkach, bo lepiej sie go kroi) - majonez - rodzynki (jak ktos lubi, ale nie koniecznie, bez tez jest niezla) - sol, pieprz Mięso pokroić w dość drobną kostkę, oprószyć przyprawa do gyrosa, usmażyć na oleju, ostudzić. Ananasa pokroić w kostkę, wymieszać z kurczakiem, poszatkowana kapusta, rodzynkami i odsączoną kukurydzą. Dodać majonez, przyprawić solą i pieprzem do smaku, schłodzić. I gotowe! :-) Kiedys robilam te salatke ale doprawialam tylko sola i pieprzem, az odkrylam, ze cala tajemnica tkwi w tej przyprawie z knorra :-)

szklana super pomysł z tymi postami z forum !!! extra pamiątka :) a lasu zazdroszczę , ja bym mogła tez ale w kaloszach albo takich woderach na ryby, leje 6 dzień... igmik a to jabłuszko dajesz surowe? rosołku , edycia co do pisania to tylko czasem błysnę , jak siadam i próbuję coś sklecić to mi farmazony wychodzą, hehehe założyłam nawet bloga z felietonami ale coś popierniczyłam i hasła zapomniałam i umarł generalnie śmiercią naturalną... a z zawodu jestem imprezowiczem :) znaczy organizuję eventy a z wykształcenia rusycystą - same widzicie nie można być do końca normalnym , a i urodziłam się w prima aprilis.... nula tez śpi dokładnie tak samo, kładę natrętnie na bok ale po 10 min jest po sprawie, potrafi odkopać w tym celu kołdrę :) julka przesrane z tą pracą, ale chyba jest tak jak mówisz 2+2 sb wolne, tylko nie jestem pewna na 100 robur ja mam wysoki próg odporności na bród :) tez wolę odpocząć :) i mieć chwile dla siebie w całej tej popieprzonej lataninie cały dzień za wszystkim :) tak trzymać !! marteczka zazdroszczę słońca :) i tych opalonych szczęśliwych ludzi na ulicy :) a co do nadziei to będzie dobrze stara :0 jeszcze kiedyś wrócimy do formy imprezowej :) mam nadzieję tylko że nie jako ryczące 40\' :):):) mia na glila polecam cukinię, paprykę i czosnek ! papryke i cukinię w plastry i pomoczyć w oliwie z czosnkiem i jakimiś (bylejakimi) ziołami solą i pieprzem a czosnek zawiń w folię , całą główkę i sru, a potem rozciera się ząbki na chlebku podpieczonym i są pyszne takie pieczywo czosnkowe iwonka u mnie tak jest, zaczęła ostatnio nula poznawać twarze i jak ktoś nowy za bardzo do niej gada to w ryk albo ją ktoś na ręce weźmie jak mnie nie ma obok, masakra, zrobiła mi się mamusina przylepa :) biorę do siebie i spokój tylko patrzy obrażona jak ja ją mogłam z obcymi ludźmi zostawić, np z babcią która widzi raz na 2 tyg.... przyszła lecę na pierogi !!!!! uwielbiam !!! sikorka i dla mojej imienniczki :) robur 2,5 godz snu ??? rany boskie jak to zrobiłaś??? dawaj tu metodę ;) justina dla malucha, oby jak najmniej go bolało, jak będzie starym koniem to ci podziękuje, zobaczysz :) mia zrób zdjecie kiecki jak dostaniesz i poślij, może odkupię ? igmik mogę się na takiego grila wprosić jak będziesz robić ?? mmmm aż mi ślina pociekła basienia nie idź, zombie tez są atrakcyjne :) namalujesz rano sobie wyraz twarzy i pomaszerujesz dziarsko :) hipku ja mam 2 dzień z piorunem oby na 2 się skończyło bo wymiękam.... mała przerwa i napisze co u mnie tylko naleję sobie czegoś dobrego :)

Maja, zas chlejesz paskudo? ;-)

dobra...namowilas mnie... strzele sobie lampke winka :-P

degustuję .... jedynie :):):)

noooooooo to rozumiem ;) jakie dziś pijemy moja panno? :)

rozowe carlo rossi :-) a Ty?

ha! to sie teraz nazywa degustacja? ;-)

heheh porterówkę domowej roboty :) na miodzie i wanilii :) ha ! znalazłaś mnie widzę :) hehehehe spryciula ;)

no nareszcie, bo juz usypialam tu sama :-)

mam pomysl, zeby to forum "Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci" zmienic na "Ciąża, poród, macierzyństwo i pijanstwo" he he....;-) mmm...to co pijesz musi byc dobre....nigdy nie mialam okazji, a jak to sie robi?

masz konto na facebooku może? poślę ci zaproszenie na maila

jeah 510!!! a wiesz nie wiem bo bartek to robi zawsze ja mu tylko konsekwentnie wypijam ale z piwa, potera, wódy cukru miodu i lasek wanilii a potem to długo stoi a ty patrzysz i cie krew zalewa... ale potem mmmmmmmmmmmmm wpadnij to spróbujesz ;) daleko masz do krakowa?

nie mam tam konta...kiedys mialam na nk, ale moj stary boss mnie przesladowal wiec usunelam :-) ale to kawal capa byl.... jak sobie przypomne... musi byc pyszne.... w ogole to uwielbiam miod z wanilia - nawet zapach, jak kupuje jakies plyny to takie kocham :-) ja mam dokladnie (sprawdzilam) 97 km do smoka :-)

gdzieś poszła? rany ale burza u mnie... a ja mam 3 pralki na sznurkach na balkonie...

jestem.... no to pylaj je zdjac bo Ci zamoknie... u nas narazie cisza...nawet przyjemny letni wieczorek

ja tez na facebooku przysylaj mi zaproszenie i to juz